Forum.VWGolf.pl

Mam MK2 1,3l. na pełnym wtrysku.Na benzynie nie jest taki muł wyprzedza sie bez problemu ciekawe jak na gazie?Jak ktoś cos wie to niech pisze.

Tez jestem ciekawy jak chodzi na gazie. ile u Ciebie kostuje instalacja bo u mnie ciezko bedzie zejsc ponizej 2 tys /urzadzenie 2 generacji/

U gościa ktory jest ponoć dobry w tym to powiedział Mi 2,3tys w kole zap.,a najtaniej to koło 1,6tyś.Prawdopodobnie zaloże i będzie hulać.

w 1,3 założyłem gaz miesiąc temu. Polecam. Straty mocy niewielkie, właściwie nie zauważam.
Zakładajcie koniecznie w kole zapasowym, bo inaczej butla zablokuje dostęp do pompy i z dostępem do zapasu będzie kiepsko.
W Lublinie zapłaciłem 1650 PLN

ja mam w swoim mk2 1.3 na pelnym wtrysku gaz i strat mocy nie odczuwam, nawet powiedzialbym, ze jest bardziej zwawy...ale wszystko swoim kosztem...12,5 l w miescie to przesada...mam instalke na kompie.

ja ma gaz dalme 1300 i mam w kole i nie zamula - jakso zybtio nie obczulem spadku mocy

Ja mam w 1.3 MH na gaźniku gaz i fajnie i tanio sie hula! silnik dużo lepiej śmiga na gazie niż na benzynce (kultura pracy, elastyczność). Byc może jest to kwestia regulacji i czyszczenia gaźnika, no ale wtryskowcy nie mają tego problemu

hoover, dobrze zrozumialem 12,5 gazu w miescie ????????? nie za duzo, a jak sonda nie szaleje mam stracha przed montazem bo te silniki sa wrazliwe na sonde

z sonda nie ma problemu, po prostu ja tak jezdze...przy normalnej jezdzie mozna osiagnac 10l, mialem sie zglosic na regulacje ale nie mam czasu. Teoretyczne po pierwszym 1000 km trzeba pojechac na regulacje.

ja też chcialem zalożyć do silnika 1.3 wielopunkt,ale fachowiec mnie zniechęcił powiedział że do starego samochodu się nie oplaca(1991)nie wiem chyba mu nie zależało na pieniądzach koszt 1800zł zbiornik w kole

wszystko zalezy od czego ile jezdzisz ja mam rok 88 u zalozylme gaz tydizne temu to nie wime co stoi na przszkodzie zagazowac rok 91 ....

ile placiłeś, czy masz z tzw. komputerem i ile kilometrów miałeś naklepane jak założyłeś?

najważniejszy jest stan silnika...a nie to, czy samochód ma 10 czy 20 lat.

ja to rozumiem,ty to rozumiesz ale gazmajster chyba nie