Strona 1 z 2

Pytanie odnosnie reflektorow h4 i h1 + h1

: śr lip 04, 2007 18:55
autor: aranarth
Dzięń dobry. :) Nazywam się Czesio i mam... to nie ta bajka. :) Mysle, zeby skorzystac z tego, ze szklo prawego reflektora w H4 sie wzielo i bezczelnie peklo i wymienic obie haczworki na H1 + H1. Nie wiem tylko, czy te reflektory podpasuja mi do oryginalnych wtyczek, czy cos bede musial wymieniac? Wtyczke mam chyba prostokatna, ale glowy nie daje, bo nie moge zejsc i spojrzec, bo musialem znajomemu pozyczyc samochod na kilka dni...
Pozdrawiam.

: śr lip 04, 2007 18:58
autor: zodiak
jak już będziesz miał furę to zerknij jakie są wtyczki. Rodzaj wtyczki nie zależy od tego czy lamy są na H4 czy na H1+H1 a od rocznika auta. W większości przypadków są owalne. jaki rocznik golfa?



P.S
Dziewczyny (żony) i golfa nie pozycza się znajomym na kilka dni ( i nocy) ! :okej:

: śr lip 04, 2007 19:08
autor: wojtas_GT
...zresztą można pobawić się i poprzerabiać. Mam H jedynki i wstawiłem dodatkowy przekaźnik na mijania - niebo a ziemia... H1 oceniam dobrze, jak się dobrze ustawi i włoży jakieś markowe żarówki to niema .... we wsi :rotfl:

: śr lip 04, 2007 19:12
autor: aranarth
W h4 wtyczki sa po wewnetrznej stronie lamp, tak? Sprawdze, jak tylko bede mogl. :)

: śr lip 04, 2007 19:15
autor: zodiak
aranarth pisze:W h4 wtyczki sa po wewnetrznej stronie lamp, tak? Sprawdze, jak tylko bede mogl. :)
To nie gra roli, bo kable na długość przypasują. Rolę odgrywa wtyk ( czy jest płaski- 4 piny w rzędzie, czy owalny 2x2 piny w"kwadracie").

: śr lip 04, 2007 19:19
autor: aranarth
popaczem :)

Wojtas, po co wstawiales dodatkowy przekaznik? nie strasz mnie, nie mow, ze to jest niezbedne, zeby ladnie dzialaly hajedynki. :)

: śr lip 04, 2007 19:27
autor: zodiak
Przekaźniki znacznie poprawiają "moc" reflektorów.
Zmniejszają spadek napięcia w instalacji (jest wyższe napięcie na żarówkach).

: śr lip 04, 2007 19:35
autor: wojtas_GT
aranarth pisze:Wojtas, po co wstawiales dodatkowy przekaznik? nie strasz mnie, nie mow, ze to jest niezbedne, zeby ladnie dzialaly hajedynki
zodiak pisze:Przekaźniki znacznie poprawiają "moc" reflektorów.
Zmniejszają spadek napięcia w instalacji (jest wyższe napięcie na żarówkach).
Zgadza się. Manewr poprawia dobre, robię to w każdym (uff, już drugim :bigok: ) swoim aucie i widzę poprawę. Nie, nie efekt placebo, tylko napięcie idealnie jak w instalacji.

: śr lip 04, 2007 19:38
autor: aranarth
a dzie moge znalezc opis step baj step, co mam zdzialac, zeby to samemu zainstalowac? wiekszosc mniejszych napraw i regulacji przeprowadzam sam, bo mi to sprawia niesamowita satysfakcje, stad moje pytanie. :) oszczedzam na mechaniku. :grin:

: śr lip 04, 2007 19:48
autor: wojtas_GT
kupujesz uniwersalny przekaźnik zwierny 4 pinowy za kwotę do 10 zł, 30-40Amperowy. Dwie nóżki to wzbudzenie, podpinasz do pierwszej z nich plus z !!! obciętego!!! kabla który dotychczas dostarczał prąd do żarówki i do drugiego stałą masę. Dwie następne nóżki to właściwa zworka, do jednej podpinasz stały plus z akumulatora (można dać bezpiecznik :hmm: , ja nie dałem, bo się odwleka...) a z drugiej ciągniesz do obu żarówek plus. Ważne by odcinając stare plusy z żarówek zrobić to na obu i do obu doprowadzić.
W momencie włączenia świateł wzbudza się przekaźnik i skleja zworkę - masz jaśniej.

: śr lip 04, 2007 20:17
autor: aranarth
i po jednym przekazniku na lampe, dobrze mysle? gdzie te przekazniki masz, w komorze silnika, czy gdzies indziej?

: śr lip 04, 2007 20:20
autor: wojtas_GT
Mam jeden na oba światła mijania, jest w komorze silnika nieopodal akusia.
Czy ktoś wie jak kupić nalepkę z logo vwgolf.pl pod tylną lampę??? :kac:

[ Dodano: 04 Lip 2007 20:59 ]
Ah!!! Ważne! Główny kabel prądowy + do przekaźnika i od niego do lamp daj dość gruby!!! :bigok:

: śr lip 04, 2007 21:55
autor: zodiak
wojtas_GT pisze:można dać bezpiecznik
Nie możesz tylko musisz. W przypadku jakiegoś zwarcia pięknie płonie instalacja w samochodzie :/
Prawidłowo powinny być 2 przkażniki (po jednym na każdą żarówkę "krótkich") ,gdyż w przypadku zwarcia przy jeździe po nocy zgasną oba światła co jest bardzo niebezpieczne. ale to już można sobie darować (trzebaby było mieć wielkiego pecha) ale bezpieczników NIGDYnie należy żałować bo skutki mogą być opłakane.