Forum.VWGolf.pl

Nie wiem co sie dzieje. Jak dotad chodzil bez zastrzezen. Zatankowalem i pojawily sie problemy. Myslalem ze to wina paliwa, ale zona jezdzi i zglaszala mi taki problem wczesniej. Zachowuje sie po wcisnieciu gazu jakby mial zgasnac, ale wychodzi z tego i wchodzi na obroty. Wczoraj bujalem sie po miescie i jak sie silnik rozgrzal bylo juz ok. Dzisiaj zona mowi ze to samo.
Czy moga nawalac swiece??
Czy moze do paliwa dostaje sie w jakis sposob powietrze. A moze po prostu filtr paliwa sie zabrudzil. Auto nie jest na gazie.

witam,niech ktos kto sie zna sprawdzi ci sonde lambda prawdopodobnie ci sie grzałki wypaliły(jest 2 w sondzie),u mnie to było,i dopuki ci sie sonda od spalin nie nagrzeje tak robi,wymien ja,ewentualnie próbuj wyczyscic,pozdr

zgadzam sie z przedmówcą ja mam walniętą sondę i mam identyczny problem. na zimnym silniku jak wcisnę gaz to się jakby dusi ale nie gasnie. potem zaraz ładnie wchodiz na obroty. na goracym silniku nie ma tego efektu, a sonde mam walniętą bo na kompie wychodiz ze jest zwarcie.

zgadzam sie z przedmówcą ja mam walniętą sondę i mam identyczny problem. na zimnym silniku jak wcisnę gaz to się jakby dusi ale nie gasnie. potem zaraz ładnie wchodiz na obroty. na goracym silniku nie ma tego efektu, a sonde mam walniętą bo na kompie wychodiz ze jest zwarcie.

Thnx. Wiem juz gdzie szukac, chociaz nie do konca jestem przekonany. Zobaczymy

no nie twierdze ze na 100% jest to ale skoro u mnie jest tak samo a wiem ze mam walnieta sonde to u ciebie tez to moze byc. daj znac czy to bylo to...

Zanim jednak pojedziesz do mechanika , to sprawdz to paliwo, u mnie bylo podobnie zawsze tankowalem u jednego i bylo ok az raz lipa muli ,dlugo kreci zanim zapali itd.mysle kurde chyba cos padlo bo przeciez paliwo zawsze bylo ok. no ale zalalem gdzie indziej 98 i wszystko wrocilo do normy.

Uwaga rozwiazanie zaagdki
U mnie bylo tak.
Zalalem dobrego paliwa, przejechalem na 20litrach ponad 300km w trasie. Zauwazylem ze nie wskazuje mi temp. silnika.
W domu przypomnialo mi sie ze robiac zdjecia silnika, odlaczylem jedno zlacze. Robilem zdjecia numerow silnika ktore mi nakleili. Jest tam jedno 3-pinowe (moze 4-pinowe) zlacze z żabkami sciskajacymi, ktore jak mi sie wydaje odpowiada zarowno za wskazywanie temp. silnika jak i za polaczenie sondy lambda.
Podlaczylem i zapalilem silnik. Dodajac gazu nic sie nie zmienilo, ale po jednej wyprawie 10km bylo wszystko ok.

Zatankowalem w Preem, gdzie nie bede tankowal bo maja beznadziejne paliwo.
Tankuje na stacjach PKS. Paliwo super. 95 ale 1 gatunku.