Forum.VWGolf.pl

mój Mk II 1.3 po przejechaniu około 60 -70 km na trasie spada z obrotów i gaśnie jak ściągam noge z gazu. Po jakis 10 min odpoczynku znowu pali i sunie jak nów po kilkudziesieciu km znow to samo pomocy!!!!!!!!

Ale gaśnie wogle, czy tylko jak noge z gazu zdejmiesz?

jak po zdjeciu nogi z gazu to moze lambda cos nieteges, ja tak miałem, odpiełem lambde i było ok, poprostu lam,bda jak sie dobrze zagrzeje to powinna dobrze pracować, jak jest rypnieta to moze być na odwrót:)

Możesz mieć poważny problem z silniczkiem, nie piszesz po jakim przebiegu jest golfik. Przyczyna może być taka: wyświechtane pierścienie, tłoki, tuleje. Po rozgrzaniu się oleju zaczyna on przedostawać się do komory spalania w głowicy i zanieczyszcza mieszankę tak skutecznie, że uniemożliwia jej spalanie. Silnik spada z obrotów, gaśnie, po ochłodzeniu oleju i przedmuchaniu komory spalania działa do ponownego wzrostu temperatury oleju. Doraźnie możesz spróbować wymienić olej na gęstszy, lepiej znoszący wyższe temperatury. Żeby się upewnić czy to boli co powyżej, obejrzyj świece, jeśli są zaolejone i czarne to już jest potwierdzenie podejrzeń, dodatkowo trzeba pomierzyć cisnienie w cylindrach.
Wszystkiego jechanego!

mysle ze by mu dymiło i to bardzo przy tych objawach kture piszesz i zjadało olej.

Kolego napisz wiecej co masz, jak z poziomem oleju, czy właśnie dymi, sprawdz swiece, itp

dziś właśnie wymieniłem świece. nie są zaolejone ale są przykopcone na czarno . gdy smigam po miescie jest wszystko oki furka ma przejechane 195 tyś

poziom oleju jest w normie i nic mi nieucieka moze troche ale z pod uszczelki miski czasem kapnie. używam Castrola minerala jaki mam lać ?

Jak okopcone to moze byc za bogata mieszanka czyli mogla np. lambda paść.

Co do wycieków to w tym wieku samochody mają troszke wycieki miec.

ja tez mialem tak ze gasl mi po ilus km ale u mnie przyczyną byl jakis paproch w baku... co jakis czas sprwial ze w przewodzie nie bylo paliwa i po kliku min odpoczynku znowu moglem jezdzic... pozdrawiam

co do wycieków to niby w tym wieku to ok, ale przebieg 200 tys i na dodatek na mineralce i cieknie, troche wczesnie, ja mam pewnie cos kolo tego, bo w przebieg 140 tyś nie wierze, jeżdze na półsyntetyku i od 18 tyuś nie wzioł mi ani kropelki.

Pozdro

no właśnie u mnie jest tak jakby niedostawał paliwa. cisne gaz i nic jak sciagne noge z gazu to gaśnie po lilku minutach jest oki i posuwam dalej