Strona 1 z 1

[mk2 1,6 RF] Problem z automatycznym ssaniem(?)

: pn kwie 04, 2005 09:51
autor: czaja_
Posiadam Golfika 1,6 silnik RF gaznik 2E2 automatyczna skrzynia.
Problem występuje tylko jak silnik jest kompletnie zimny, obecnie tylko rano po tym jak postoi całą noc, popołudniu jak wracam z roboty (8 godzin na parkingu) jest OK. A wygląda to tak że odpala bez problemu i po kilku sekundach zaczyna schodzić z obrotów i się dławić tak jakby ssanie nie działało prawidłowo. Sprawadzane były kable, są nowe świece, ustawiany był zapłon oraz gaźnik na analizatorze. Obecnie chyba pozostaje wymiana podciśnieniowego siłownika od ssania, a może to jeszcze co innego. Co ciekawe przy obecnych temperaturach popołudniu nie ma problemu , rano po przejechaniu 200-300 metrów problem również znika, sssanie "łapie" i działa OK.
Czy ktoś z was ma jakieś pomysły ?
Pozdrawiam
Marek

od Quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanietematów

: pn kwie 04, 2005 15:07
autor: Sylvo23
hmm,ciekawe masz juz pewnie gaznik sterowany elelktronicznie,we wtrysku odpowiada za to silnik krokowy,a u ciebie to ppompka podcisnienia ,zobacz czy wezyk do niej nie jest zatkany olejem,moze byc rowniez olej w pompcesam i jak zastygnie przez noc to sie zacina ,jak mu dasz wiesej gazu masz wieksze podcisnienie,i wtedy sie odblokowuje,sprubuj wyczyscic wezyki i sama pompke i ma dzałac,jak nie to cos ze sterowanie jezeli jest to elektronik.pozdr

: pn kwie 04, 2005 22:57
autor: lukaszww
Ja miałem podobny "problem" Z tym, że poprzedni właściciel ssanie związał drutem, aby nie działało w ramach oszczędności! O ZGROZO! :) Przez prawie dwa miesiące nie wiedziałem co to może być :)

: pn kwie 04, 2005 23:38
autor: MAREK 74
Sylvo23 o czym ty piszesz?? jaki gaźnik elektroniczny jaka pompka podcisnienia ????
za pierwsze sekundy działania silnika odpowiada zawór termiczno czasowy a potem układ dźwigienek i czężko wytłumaczyć jak ustawić to prawidłowo
gażnik nie został WOGULE WYREGULOWANY jak ci gasnie

: wt kwie 05, 2005 08:58
autor: czaja_
Dzięki za sugestię co należałoby sprawdzić, jak uda się ustalić co to jest i usunąć to to opiszę. Problemem jest tylko fakt że takie anomalie występują tylko z rana, potem może stać kilka godzin w ciągu dnia i ssanie działa jak należy :grrr:
Może to coś jeszcze pomoże w diagnozie: jak silnik jest ciepły tak do kilku minut po wyłączeniu pali od "dotknięcia", jak postoi 10-15 minut to trzeba trochę go potrzymać na rozruszniku żeby zapalił, jeżeli postoi 30 minut i więcej to znowu pali ładnie.

Marek

: wt kwie 05, 2005 09:08
autor: igor002
Sylvo23 pisze:hmm,ciekawe masz juz pewnie gaznik sterowany elelktronicznie,we wtrysku odpowiada za to silnik krokowy,a u ciebie to ppompka podcisnienia ,zobacz czy wezyk do niej nie jest zatkany olejem,moze byc rowniez olej w pompcesam i jak zastygnie przez noc to sie zacina ,jak mu dasz wiesej gazu masz wieksze podcisnienie,i wtedy sie odblokowuje,sprubuj wyczyscic wezyki i sama pompke i ma dzałac,jak nie to cos ze sterowanie jezeli jest to elektronik.pozdr

pozatym to silnik PN a nie RF ma elektronicznie sterowany gażnik.

Marek ma racje!

: wt kwie 05, 2005 15:14
autor: Sylvo23
wiem tylko ze 2 ka miała 2 rodzaje gazników ze ssaniem mechaniczym i elektronicznim ,wiec nie pisz mi tu oznaczen bo i tak nie wien co to znaczy,chyba to co napisa lem powzednio zle zrozumiałes, wiesz co i tyle co tego złomstwa miałem swoich renkach,co ty mówsz wolgule ojakis tam zaworze czasowy pupa nie zawór czasowy przeczytaj se lapiej ksiazke o gażniku z ssaniem manualnym,tu chodzi o temperature tylko czas tu nic nie ma do rzeczy,co za człowiek!

: wt kwie 05, 2005 15:18
autor: Sylvo23
do Marka : poztym ty massz silnik na wielopunkcie z 16v i tu sprawa wyglada inaczej,a on ma gaznik jescze bez elektroniki nadodatek,poczytaj se najpierw a potem głoś swoje mądrości

: wt kwie 05, 2005 15:24
autor: zielu
Sylvo23 - wiesz, jak chcesz sie zwrócic do ktoregos z userów nie musisz na to tworzyc nowego postu, mozesz to napisać w tym samym poscie co pisałęś inną wiadomość...

: wt kwie 05, 2005 15:27
autor: Sylvo23
Wiem o tym dzięki za podpowiedz

: wt kwie 05, 2005 20:26
autor: MAREK 74
nie bede się tu wykłucał z tobą bo nie bardzo wiesz o czym piszesz jak nie rozpoznajesz oznaczeń gaźników i silników
gosciu napisał że ma gaźnik 2E2 czyli dokładnie sprecyzował jaki to gaźnik
a ty ładujesz sie tu z gaźnikiem 2EE który nie ma nic do rzeczy
cytat: "hmm,ciekawe masz juz pewnie gaznik sterowany elelktronicznie"

po za tym doskonale wiem co ja mam pod maską

: pn maja 16, 2005 09:20
autor: czaja_
Rozwiązanie problemu dla tych którym może się przydażyć coś podobnego.

Jeżeli silnik i płyn chłodniczy jest zimny to w gaźniku 2E2 jest grzałka podgrzewające tenże płyn (jak płyn przekroczy ok. 50 stopni to grzałka jest wyłączana) który następnie pogrzewa paliwo przed wtryśnięciem do cylindrów.
I ta cholerna grzałka która wygąda jak duża sprężynka od długopisa była z jednego końca urwana. Dodatkowo nad grzałą jest umieszczony wyłączynik czasowo-temperaturowy czyli bimetal wyglądem przypominający sprzężynę do starego zegara. Urwana końcówka grzałki wkęcała się w bimetal powodując że ssanie włączało się i wyłączało jak chciało, efektem było zachowanie opisane j/w.

Pozdrawiam
Marek

: wt maja 17, 2005 10:14
autor: adobija
też mam 1,6 rf na gaźniku 2e2 ale mój probolem, polega na tym że podobnie jak silnik po nocy jest zupełnie zimny to zaraz po odpaleniu ssanie wchodzi mi na strasznie wysokie obroty ok 3 tyś obr i dość długo trzyma i wyłącza sie jak się silni dopiero dobrze zagrzeje potem chodzi piknie, podobno sa sie wyregulować to ssanie aby się włączało tylko na chwile albo w ogóle, może mi ktoś podopowiedzieć jak coś takiego rozwiązać?

: wt maja 17, 2005 20:07
autor: czaja_
Zobacz na http://kinro.step.com.pl/jetta/ jest tam konkretnie opisane pare przypadłości gaźnika 2E2, m.in. jest twój przypadek.

pozdrawiam
Marek