Dziwne cykanie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Brejna
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 470
Rejestracja: pt kwie 13, 2007 21:10
Lokalizacja: Łobez zachodniopomorskie
Kontakt:

Dziwne cykanie

Post autor: Brejna » czw cze 28, 2007 12:00

Witam, mam problem z moim mk2. Czasami po poporannym odpaleniu w silniku coś cyka, tak jakby zawór.Zdaża sie to 2,3 razy w miesiącu.Kolega w swoim mk2 miał podobny problem ale ta dolegliwość ustała po zmianie oleju.Czy to może być wina oleju,czy dzieje się coś z którymś popychaczem? prosze o porade,pozdrawiam Brejna



Awatar użytkownika
adam-gda
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: sob kwie 15, 2006 23:06
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adam-gda » czw cze 28, 2007 12:06

a zmienil z pol syntetyka na mineralny czy caly czas lal ten sam olej??


Przyznawanie punkcików za pomoc oznacza szacunek

Awatar użytkownika
Brejna
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 470
Rejestracja: pt kwie 13, 2007 21:10
Lokalizacja: Łobez zachodniopomorskie
Kontakt:

Post autor: Brejna » czw cze 28, 2007 12:38

Trudno mi powiedzieć na jaki dokładnie zmienił olej,mówił ze na leprzy. Spytam Go dzisiaj.Więc to może być wina oleju?



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw cze 28, 2007 12:53

U mnie jest tak samo po dopaleniu cos tyka . A moze to wina tego iz olej sie jeszce nie rozprowadzil po silniku. Czy da cos wymiana oleju na lepszy Szczerze watpie. Olej to olej dopuszcony spełnia normy i raczej nie bedzie za to odpowidzialny a poza tym nie ma sensu pakowac w tak stare auto najlepszych olejów wystzarczy solidny neio tanszy np Castrol 15W40 Mineralny cena ok 50zł :DD


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
Brejna
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 470
Rejestracja: pt kwie 13, 2007 21:10
Lokalizacja: Łobez zachodniopomorskie
Kontakt:

Post autor: Brejna » czw cze 28, 2007 13:00

mi nirez tyka przez ceły dzień,nieraz godzine,a czasami ustaje zaraz po odpaleniu.Może to nie wina oleju,może coś się dzieje z którymś zaworem?



Awatar użytkownika
Hiob
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 236
Rejestracja: pt cze 08, 2007 14:16
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Hiob » czw cze 28, 2007 13:22

cykają wam popychacze zaworow o ile sie nie myle zmiana oleju na lepszy zazwyczaj pomaga i juz nic nie cyka:P polecam castrol lub texaco, nie lejcie mobila. Pozdro
Ostatnio zmieniony czw cze 28, 2007 13:23 przez Hiob, łącznie zmieniany 1 raz.


[b]Oceń mojego goferka http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=108481[/b]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images30.fotosik.pl/43/08c6ef6d1280be24.jpg[/img][/url]
Prace nad Car Audio rozpoczęte :D

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw cze 28, 2007 16:10

No ciekawa sprawa co do wymiany bo ja wlasnie mam Castrola 15W40 i chrupie mi . Jest to olej mineralny. Hmmm


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

gajczak
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 20:20
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: gajczak » czw cze 28, 2007 22:59

Cykanie miałem na początku, raz było raz nie, potem przeszło w małe stukanie - ciągłe, od 2 miesięcy miałem diesla - aż coś ostatnio chrupło (auto stanęło - po paru minutach pojechał co prawda dalej...) ale na tyle mnie wystraszyło że zawitałem w te pędy u mechaniora, wymienił all regulatory zaworów, poradził wymieniać olej 15w40, co 6-7 tyś km (do tych autek inny się nie opłaci) i pojeździ jeszcze jakiś czas
sprężanie i ciśnienie oleju był OK więc wymienił mi tylko regulatory, pasek itp
po odpaleniu stukanie ponoć to norma, ale powinno zniknąć po paru sekundach


pozdrawiam
gajczak

Luca
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 25, 2007 22:33
Lokalizacja: Plock
Kontakt:

Post autor: Luca » czw cze 28, 2007 23:08

CYKAJOM WAP SZKLANKI ,A WYMIANA OLEJU NA LEPSZY I POMAGA I SZKODZI.POMAGA BO JEST ZADSZY I LEPIEJ DOCIERA PRZEZ KANALY OLEJOWE I SMARUJE,A SZKODZI BO W SAMOCHODACH Z WIEKSZYMI PRZEBIEGAMI ROZSZCZELNIA SILNIK,I SILNIK ZACZNIE GO POBIERAC.NIE POLECAM WYMIANY OLEJU Z GORSZEGO NA LEPSZY.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » pt cze 29, 2007 00:22

Luca pisze:CYKAJOM WAP SZKLANKI ,A WYMIANA OLEJU NA LEPSZY I POMAGA I SZKODZI.POMAGA BO JEST ZADSZY I LEPIEJ DOCIERA PRZEZ KANALY OLEJOWE I SMARUJE,A SZKODZI BO W SAMOCHODACH Z WIEKSZYMI PRZEBIEGAMI ROZSZCZELNIA SILNIK,I SILNIK ZACZNIE GO POBIERAC.NIE POLECAM WYMIANY OLEJU Z GORSZEGO NA LEPSZY.


pierwsza sprawa to NIE KRZYCZ!
a druga to słownik ortograficzny nie gryzie :)

co do cykania to rzeczywicie tak jak napisales to beda popychacze zaworów, ogolnie jak cykaja z kilka sekund po odpaleniu to nie jest tragicznie, wiekszosc Golfikow tak ma, a jak juz na ciepłym zaczynaja cykac to wypadałoby zmienic olej na swiezy, a jak to nie pomoze to wymiana szklanek. To nie jest jakies straszne zagrozenie dla silnika , tylko takie cykajace jest denerwujace. W moim cyka jak jest zimny. pozniej jak sie zagrzeje to juz cisza:)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Pim
MK2 lover
MK2 lover
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Pim » pt cze 29, 2007 00:28

Standard - mam to samo , zwłaszcza jak parę dni stoi - wystarczy odpalić , trochę zagrzać, zgasić i odpalić ponownie.

Niedługo wymiana oleju więc opiszę czy coś daje ten pół-środek.


Moje Corrado G60 LC6U
Jetta mk3 GL 2.0 automatic
Vento GLX LC3U 1Z + 400 ohm ;)

Awatar użytkownika
Brejna
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 470
Rejestracja: pt kwie 13, 2007 21:10
Lokalizacja: Łobez zachodniopomorskie
Kontakt:

Post autor: Brejna » pt cze 29, 2007 06:40

Nie wiem czy coś mu się pogorszyło,bo mi cyka już trzeci dzień a strasznia mnie to denerwuje.Co prawda zbytnio sie nie rozgrzewa bo do pracy mam 2km,musze go przegonić gdzieś za miasto i zobacze czy coś mu to da :D

[ Dodano: 29 Cze 2007 10:26 ]
Wróciłem właśnie od mechanika,stwierdził że zmiana oleju na nowy lub leprzy zbytnio nie pomoze.Zalecił wymiane popychacza,koszt 150zł. Zbytnio nie ufam miejscowym mechanikom,nie rez się naciołem.Zaczne od zmiany oleju,jeśli nie będzie poprawy zmienie popychacze,Aha przestało już cykac,widocznie mój GOLFIK mialł 4 dniowy napad :D Dzięki za porady,POZDRAWIAM Brejna



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob cze 30, 2007 22:48

Brejna pisze:Wróciłem właśnie od mechanika,stwierdził że zmiana oleju na nowy lub leprzy zbytnio nie pomoze.Zalecił wymiane popychacza,koszt 150zł.
zapytaj czy czasem burburator termiczny nie masz do wymiany ? albo czujnik detentancji ? Co on Ci mial powiedziec, to jest mechanik i on by Ci pol auta wymienil zeby tylko zarobic. Sprawdz najpierw olej, na swiezy nie przepracowany:), co do tego ze cena 150 zł za wymiane jednego popychacza ? niech sie buja!! jeden popychacz kosztuje cos kolo 30 -40 zł wiec masz 8 sztuk to cos mi to smierdzi:) zaleje jakiegos super doktora, popychacza nie wymieni i kase wezmie. Znam takich cwaniaczkow co wmawiaja ludziom o tych burburatorach i czujnikach detentancji, albo ze pasek rozrazdu sie slizga !!! ( a w aucie jest łancuszek) a ostatnio rekord pobil jeden Pan który wymienił uszczelke głowicy bez zdejmowania głowicy!! zainkasował 200 zł, robil to mojej znajomej , pojechalem ,zezwalem goscia na czym swiat stoi , mało co do rekoczynow nie doszło. Strzez sie takich szpeców. Dzieki za punkta i pozdrawiam.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

hamster
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: pt kwie 06, 2007 17:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: hamster » sob cze 30, 2007 23:51

guti pisze:
Brejna pisze:Wróciłem właśnie od mechanika,stwierdził że zmiana oleju na nowy lub leprzy zbytnio nie pomoze.Zalecił wymiane popychacza,koszt 150zł.
zapytaj czy czasem burburator termiczny nie masz do wymiany ? albo czujnik detentancji ? Co on Ci mial powiedziec, to jest mechanik i on by Ci pol auta wymienil zeby tylko zarobic. Sprawdz najpierw olej, na swiezy nie przepracowany:), co do tego ze cena 150 zł za wymiane jednego popychacza ? niech sie buja!! jeden popychacz kosztuje cos kolo 30 -40 zł wiec masz 8 sztuk to cos mi to smierdzi:) zaleje jakiegos super doktora, popychacza nie wymieni i kase wezmie. Znam takich cwaniaczkow co wmawiaja ludziom o tych burburatorach i czujnikach detentancji, albo ze pasek rozrazdu sie slizga !!! ( a w aucie jest łancuszek) a ostatnio rekord pobil jeden Pan który wymienił uszczelke głowicy bez zdejmowania głowicy!! zainkasował 200 zł, robil to mojej znajomej , pojechalem ,zezwalem goscia na czym swiat stoi , mało co do rekoczynow nie doszło. Strzez sie takich szpeców. Dzieki za punkta i pozdrawiam.


dobrze mówi...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 173 gości