Strona 1 z 1

Nie ma świateł stopu, wypala bezpiecznik

: czw cze 28, 2007 11:35
autor: chosen
Otóż zaczeło się to wczoraj, przekręcam kluczyk, a tu mi spryzkiwacz przedni caly czas dziala, musialem nacisnąć tak jakbym go chciał włączyć, to się wyłączył - zdziwiło mnie to.
Wczoraj wieczorem wracam od dziewczyny, patrze, a tu cos ciemno za mną jak wciskam hamulec, mysle - bezpiecznik. Dzis rano patrze, no rzczywiscie, tylko ze tam idzie 10A bezpoiecznik, nie miale mtakiego, wkladam wiekszy, wciskam hamulec BACH, przepalony i juz sie wkurzyłem ...ALe nic, włozylem najwiekszy jaki miałem - 30A, i co ?? bach i po nim! ?

Co się mogło stać, swiateł stopu niemam, PILNE HELP :/

: czw cze 28, 2007 11:51
autor: dziejo
chosen pisze:Co się mogło stać, swiateł stopu niemam, PILNE HELP :
sprawdz najpierw wyłacznik stop na pedale hamulca czy nie robi zwarcia a nastepnie przeczysc sciezki w lampie tył nie ulega watpliwosci jest zwarcie !!!!!!!

: czw cze 28, 2007 11:52
autor: Maćkooo
Witam
Jezeli bezpioecvznik sie pali to bojetnie jaki on jest i tak pojdzie jesli jest zwarcie na kaelkach. Sporawdzx czy gdzis nie ma porzetarcia . U mnie było tak z silniczkiem tylnych wycieraczek. Na gumie łaczacej klape z autem poszły 2 kabelki . I sie dzialao zmieniam bezpiezcik właczam i bach. Wiekszy identyczna sytuacja. Musisz spradwzic gdzie tam ida kable ewentualnie gdzie sa pozginanne i wtedy powino sie wszystko wyjasnic. Ewentualnie moze w samym kloszu moze sie robic zwarcie . Ale mysle ze na 99% to przetarty kabel.

: czw cze 28, 2007 12:20
autor: adam-gda
wyviaghnij zarowki stopu wsadz bezpiecznik i nacisnij hamulec czasem sie tak zdaza ze zarowka robi zwarcie nawet kiedy sie pali

: pt cze 29, 2007 01:08
autor: chosen
hmm, przyczyna myslalem ze zlokalizowana, poniewaz rozebrałem dzis te plastiki z pod spodu i dostalem sie do kabla tego od hamulca i tej wtyczki do tego urządzonka, plastikowego, chyba tego całego automatu czy cos, w kazdym razie tam (chyba po to ze mam 3 swiatlo stopu) jest wpięty w czarny kabelek jeszcze jeden bezpiecznik miedzy wlasnie tą wtyczką,a bezpiecznikiem w skrzynce. Był on zakręcony taśmą Izolacyjną. Wymianiłem go, i przez to juz sie ten w skrzynce nie palił. I patrze, swiatła są. i Jest gitarra!
Tylko ku mojemu zdziwnieniu, dojechalem do domu, postawilem samochod. Potem wsiadam wieczorem, odpalam samochod, bach niemam stopu :|, wymienilem bezpiecznik, przejechale mjakleis 5 km, pach znowu niemam.....

I o co tu chodzi, mozliwe ze z tymi kabelkami sie cos poprzecierało ? bo jeszcze zdarza sie ze nagle mi sie zpryzkiwacz włącza z wycieraczkami, albo włączam funkcje MFA a tu mi spryskuje przednia syzba i wycieraczka chodzi :/

Jeszcze sprawdzilem takie cos, uderzylem lekko pod kierownicą, w ten plastik, to sie włączyl spryskiwacz i wycieraczka :D

Jutro moze odkrece kierownice, wszytskei plastiki, i posprawdzam wtyczki i wszytskie kabelki ...


Ma ktoś jakiś pomysł?