Forum.VWGolf.pl

Najpierw nie chciała wchodzić jedynka (coś ją blokowało) - zawsze pomagało wrzucenie na luz, puszczenie sprzęgła i ponowne wrzucenie jedynki lub wrzucenie dwójki i od razu jedynki (tak zawsze robie podczas ruszania). Często blokuje sie wsteczny i prawie zawsze daje ten dziwny dźwięk gdy już wskoczy (chwilowe chrobotanie). Teraz dzieje się najgorsze bo nie mogę wrzucić trójki... Myślę czy to wszystko nie jest powiązane z mechanizmem zabezpieczenia wrzucenia biegu wstecznego (ewentualnie biegu pierwszego) podczas jazdy??

Czy to można wyregulować, tanio naprawić etc. a może to najgorsze, zbliżająca się śmierć skrzyni? Autko to 1.9 TDI z '94r.

damcio151 pisze:przy zabieraku masz nakrętke trzymającą cięgno ... poluźnij ją i przesuń leciutko w którąś ze stron ....... reguluj tak , aż do skutku

Dokładnie Spróbuj najpierw w kierunku przodu samochodu

Ja mam trochę podobny problem ze skrzynią, jedynka wchodzi bardzo ciężko i często zamiast niej wchodzi trójka. Czasem zajmuje mi to dość sporo czasu zanim uda się włożyć 1.
I do tego jeśli szybko zmienię z 1 na 2 to zgrzyta.

Mam mk2 1.8 90km....

Czy to moze być to samo co u kolegi? Czy da się to tanim kosztem naprawić?

Sprubuj tak jak wrzucasz jedynke nie chce wejsc nacisnij 2 razy pedal sprzegla i powiec czy jest ok jak mieniasz z 1 na 2 wrzoc na luz i dopiero na 2 i daj znac co sie dzieje

U mnie to samo - brak jedynki tzn. wchodzi ale bardzo ciężko a czasami zamiast jedynki wskakuje trójka. Mam skrzynie od MK2 o oznaczeniu AUG, w tym tygodniu czeka mnie wymiana tarczy sprzęgła więc skrzynka na dół i postaram się wszystko naprawić

damcio151 pisze:przy zabieraku masz nakrętke trzymającą cięgno ... poluźnij ją i przesuń leciutko w którąś ze stron ....... reguluj tak , aż do skutku

a gdzie jest ten zabierak? patrze na powyższe zdjęcie, ale nie wiem czy mam tego szukać koło lewarka (pod meszkiem ochronnym) czy gdzieś koło silnika?

Nodle pisze:a gdzie jest ten zabierak? patrze na powyższe zdjęcie, ale nie wiem czy mam tego szukać koło lewarka (pod meszkiem ochronnym) czy gdzieś koło silnika?

do zabieraka przymocowane jest jedno z cięgien ( obok silnika , po prawej stronie stojąc przodem do otwartej maski )

leczenie syfa pudrem:
czasem, ale nie zawsze pomaga wydluzenie ciegien(obu) krec nakretkami do siebie odslaniajac jak najwiecej gwintu
a tak na powaznie:
od mk2 vw stosuje plastikowe lozyska w skrzyni.
stare suzyte sprzeglo lud krzywe, bijace powoduje szybkie zuzycie sie tych lozysk w efekcie pierwszym objawem jest ciezko wbijajaca sie jedynka( trzeba ruszyc np z 2jki i wtedy wchodzi)
koszt
zalatw sobie nowa skrzynie i sprzeglo uzywka z 2-3 stowy, sprzeglo nowe na 2 lata temu jakies 300zl, regenerowane jakies 150-200
za wymiane lozysk koles zaspiewal mi 2 lata temu w pasku b3 1Y 400zl za robocizne + lozyska jest ich jak dobrze pamietam 13 dostepne tylko w servisie vw, koszt tych podstawowych czterech byl 570zl - gra nie warta swieczki pozbylem sie bryki.
pomysl o tym samym chyba ze jest juz bardzo zle(obnizy to

grandilodz pisze:Sprubuj tak jak wrzucasz jedynke nie chce wejsc nacisnij 2 razy pedal sprzegla i powiec czy jest ok jak mieniasz z 1 na 2 wrzoc na luz i dopiero na 2 i daj znac co sie dzieje

Jak wrzucam dwójkę za pośrednictwem luzu, jest spoko. W ogole jak robię to powoli to jest ok.

A z tą jedynką to różnie bywa. Czasem pomaga jak puszczę sprzęgło, i wcisnę jeszcze raz albo i drugi to za którymś razem wchodzi łatwo. Ale czasem odrazu wchodzi łatwo a czasem muszę się siłowac z drążkiem. Nie ma reguły...

nie wiem czy to pomoże ale u siebie miałem bardzo podobne objawy ale wina leżała po stronie linki od sprzęgła(samonapinacza) nie napinał mi odpowiednio linki i tez nie mogłem włożyć 1, 2 3, oraz wstecznego, a 4 i 5 chodziło elegancko