Dzięki panowie.
Mieliście rację co do tego szczególnie ostatni post. Ułamał mi się kruciec do przyłaczenia węzyka do siłownika. Właśnie się klei. Zobaczymy może się poprawi praca tego gaźnika.
Napiszę później czy coś się zmieniło po przyklejeniu krućca i podłączeniu prawidłowo weżyka.
Za pomoc wielkie dzięki. Rozdałem punkciki.
Edit
No i zrobiłem to, ale w sumie chyba nic się nie zmieniło...
Co zauważyłem - Patrząc z przodu silnika spod puszki filtra powietrza wychodzą 2 wężyki. Jeden idzie do rury gdzie steruje "ciepłe powietrze/zimne powietrze" a drugi biegnie w dół i wpada do gaźnika.
Poskladałem wszystko i odpaliłem silnik. Na benzynie. Żałuję, że nie mam obrotomierza bo bym wiedział troszkę więcej. Mianowicie na benzynie gdy ten weżyk nie jest wpięty silnik pracuje szybciej, równiej. Nie wiem czy ma to coś wspólnego w tym momencie z ssaniem.
Tym weżykiem zasysane jest powietrze z puszki. I to dość solidnie bo aż świszczy.
Tak się zastanawiam czy zaworek w filtrze czasem nie puszcza za mało powietrze czego efektem są zbyt niskie obroty i falowanie obrotów (pulsowanie) ? Czym dokładnie steruje ten zaworek w filtrze?
Nie będę nad tym już dumał. Znalazłem warsztat, który mi poleciła jedna osoba u mnie w mieścinie. Jutro jade na przegląd to po przeglądzie się przejade. Gościu w rozmowie przez telefon wydawał się, że zna się na tym. Od razu powiedział, że najpierw musze podjechać i on musi zobaczyć w jakim stanie jest gaźnik
