Zanikające wspomaganie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zanikające wspomaganie
Witam
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu znika mi wspomaganie, ale tylko na chwilkę. Np. jadę prosto, dojeżdżam do łuku i jak chcę ruszyć kierownicą to na początku mam opór jakby nie było w ogóle wspomagania, ale jest to tylko w pierwszym momencie, tak, że nie muszę nawet siły dużej używac i zaraz wszystko wraca do normy. Czasami zdaża się to na postoju, ale też tylko na chwilę i zaraz wszyst jest ok. Dzieje się to najczęściej jak silnik jest juz dobrze rozgrzany i ma za sobą conajmniej kilknaście km. Na zbiorniczku od płynu zauważyłem sporo jakby wycieków, ale nie w postaci kropel czy zacieków, tylko tak jakby się pocił przy korku. Czy to możliwe, żeby mi się płyn gotował. Pasek wielorowkowy jest nowy, więc na pewno się nie ślizga. Pompa pada czy co? Jak chłodzony jest płyn do wspomagania?
Z góry dzięki za pomoc
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu znika mi wspomaganie, ale tylko na chwilkę. Np. jadę prosto, dojeżdżam do łuku i jak chcę ruszyć kierownicą to na początku mam opór jakby nie było w ogóle wspomagania, ale jest to tylko w pierwszym momencie, tak, że nie muszę nawet siły dużej używac i zaraz wszystko wraca do normy. Czasami zdaża się to na postoju, ale też tylko na chwilę i zaraz wszyst jest ok. Dzieje się to najczęściej jak silnik jest juz dobrze rozgrzany i ma za sobą conajmniej kilknaście km. Na zbiorniczku od płynu zauważyłem sporo jakby wycieków, ale nie w postaci kropel czy zacieków, tylko tak jakby się pocił przy korku. Czy to możliwe, żeby mi się płyn gotował. Pasek wielorowkowy jest nowy, więc na pewno się nie ślizga. Pompa pada czy co? Jak chłodzony jest płyn do wspomagania?
Z góry dzięki za pomoc
-
- Użytkownik
- Posty: 323
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 19:11
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 323
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 19:11
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Ciężko powiedzieć jak jest w twoim przypadku ja rok temu wymieniałem pompę miałem takie objawy jak ty tylko że jak szybko skręciłem fajerą to taki pisk jakby pasek no i w czasie jazdy jak szybko jakiś manewr wykonałem to na dłużej był wyczuwalny duży opór jakby nie było wspomy. Ale nie chcę ciebie w błąd wprowadzać jedź do mechanika i zapytaj czy to pompa? -bo trochę kosztuje.
Było MK II GTI jest A6 quattro TDI
-
- Użytkownik
- Posty: 323
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 19:11
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Ja też mam taką nadzieje.U mnie pompa miała 15 latek orginał i po tym czasie padła.Możliwe też że tylko płyn do wspomagania trzeba wymienić skoro mówisz że masz trochę najechane km, może już stracił swoje właściwości przez te lata użytkowania.U mnie wchodzi ok. dwóch butelek w układ i najlepiej kupić w serwisie VW koszt nie jest duży 15zł butelka, a z wymianą nie ma problemu jak masz kanał. Jest jeszcze jedna opcja jeżeli jeździłeś z min. stanem płynu lub poniżej tego stanu to napewno pompa dostała wjajko pisze:Mam nadzieję, że się pompa nie kończy.
![ass :ass:](./images/smilies/ass.gif)
Ostatnio zmieniony śr cze 27, 2007 17:41 przez KONDZIO222, łącznie zmieniany 1 raz.
Było MK II GTI jest A6 quattro TDI
-
- Użytkownik
- Posty: 323
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 19:11
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Pasek mam nowy i rolka napinająca też jest ok, nic nie piszczy, także to nie w tym problem.LISPLUS pisze:Ja miałem identyczne objawy i sie okazało ze to był luźny pasek od wspomagania. Teraz dobrze naciągnięty i śmiga jak trzeba. Tylko u mnie jeszcze jak traciło wspomaganie to było piszczenie przy skrecaniu głownie na postoju.
Jak zmienię płyn to odnowię temat żeby opisać rozwiązanie.
KONDZIO wielkie dzięki za pomoc, punkcik oczywiście dodany.
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 279 gości