Forum.VWGolf.pl

Witam

mam okazje kupic golfika III z 1993 roku. Silnik 1.4, 60 KM. Generalnie to jest od kolegi - kolegi, ale wiecie jak to jest. Chciałbym sie dowiedzieć co sądzicie o tym silniku, i nie chodzi mi o parametry, ale o wyciek oleju na zdjęciach. Zdjęcia zrobiłem i zamieszczam link. Kolega mówi, że auto "nie bierze ani kropelki oleju" ale jest dziwnie ten olej na wierzchu... nie znam sie natym, a tym bardziej, skąd olej w tej górnej puszce gdzie dochodzi powietrze i linka gazu... tam olej ?? Moze to zasklepeiały stary olej, a silnik ma prawo taki być.. Ma przejechane 230.000 i podobno nigdy nic sie z nim nie działo. Golfik ma nowe amorki, pozatym golas jezeli chodzi o wyposarzenie. Ale cena dobra... 3500 pln.
Martwi mnie ten silnik... co myslicie o tych wyciekach.... są w newralgicznych miejscach, czy pomorze jakaś zmiana uszczelki ??

Zdjęcia (strona przygotowana naszybko):
http://www.echostar.pl/~arbi/golf/

Bardzo was prosze o pomoc !! i dziekuje !!

pozdrawiam
Lukasz

Hmmm...Gdybym go posłuchał i się nim przejechał powiedziałbym Ci czy go kupić. Za 3 tysie osobiście bym go wziął bo z doświadczenia wiem że i tak przeważnie po zakupie z tego rocznika wychodzi remont. Nad wtryskiem (górna puszka to olej od odpwietrzenia skrzyni korbowej - odma) nic poważnego. Pewnie gdybym go kupił zrobił zacząłbym od umycia silnika, później zdjąłbym cały wtrysk i go wyczyścił po czym ruszył w trase powiedzmy 100 kilometrów. Następnie zobaczyłbym gdzie są wycieki i wziął się za remont. Jeśli nie wywalałby wody ze zbiornika a na łączeniu głowicy nie pokazałaby się ślady oleju czy wody uszczelke bym se odpuścił. Nawet gdyby to tej nie jest wielka filozofia. Później pewnie simering na wałku rozrządu i uszczelka pod pokrywe zaworów. Póxniej to już tylko układ zapłonowy - wymiana kopułki itd... kontrola. Taka jest moja opinia ale nie powinieneś się nią za bardzo sugerować dlatego, że ja nie jechałem tym autem. Tak poza tym traktuję go bardziej jako obiekt natychmiastowego remontu bo dla mnie większość używek nie nadaje się do jazdy-ja musze mieć wszystko perfekt. Pojeździj nim. Wdepnij gaz do dechy zobacz czy nie szarpie nie dławi się czy równo na wolnych pracuje czy silnik nie wydaje odgłosów śmierci czy nie zapala się lampka oleju i jak szybko gaśnie po uruchomieniu silnika. Jeśli to wszystko jest ok. to te wycieki da się zlikwidować relatywnie tanio. Ważne żeby wnętrze silnika było zdrowsze

z tego co zauwazy³em na zdjeciach to prawdopodobnie silnik ma juz przedmuchy i czeka go remoncik g³ówny,a po za tym leci jeszcze pokrywka zaworów.

[ Dodano: 25 Cze 2007 23:47 ]
taka jest moja opinia,poradz sie jeszcze innych.

[ Dodano: 25 Cze 2007 23:50 ]
olej w odmie oznacza przedmuchy z silnika a wiec wymiana pierscieni.jak to jest nic powarznego to kupuj sobie takie samochody.zycze powodzenia

Olej w odmie moze oznaczać takze zwyczajne "przelanie" oleju

mam to samo, pojawiło się niedawno - w okolicach wtrysku, nie wygląda jak wyciek, tylko jak nalot. Przelanie oleju możliwe, bo mi akurat nie poskąpili przy wymianie ;/