Strona 1 z 1

Woda w aucie po stronie pasazera

: pn cze 25, 2007 17:25
autor: K4m
Witam...niestety mam kolejny problem ze swoim bolidem :/ , a mianowicie pojawia mi sie po kazdym deszczy woda od strony pasazera - generalnie wiem co jest przyczyna robilem testy itd...ale niewiem jak owa usterke usunac :(

[szukalem postow o z owym problemem ale dokaldnei takiego jak ja nieznalazlem :P a jest ich dosyc sporo niestety ]

po moich obserwacjach polegajacych na uszczelnieniu szyberdachu i niedoprowadzenia wody do kanalikow odplywowych od szyberku na przod w aucie jest susza, czyli woda dostaje sie prawym kanalem przednim niestety. i moje pytanie, czy on ma na wysokosci półki pod schowkiem jakies łączenie lub deko wyzej ? wychodzilo by na to ze jest gdzies przerwany i jak ew. tam moge sie dostac i to usunac, bo dosyc sporo wody leci podczas deszczu aaa i jeszcze co zauwazylem...ta woda dokladnie najpierw splywa do takiej jakby pianki czy niewiem jak to nazwac - pod półą pod schowkiem jest cos takiego z tworzywa jakiegos - nazwalem to pianką bo miekkie jest ;) i z tego zasuwa na dywanik.

dzieki po raz drugi z gory za jakakolwiek pomoc !
jesli ktos by dal rade mi pomoc - porobie fotki o co dokladnie chodzi z tą "pianka"

pozdrawiam ;)

: pn cze 25, 2007 18:00
autor: Paweł Marek
A może wężyk odprowadzający wodę z dachu się zsunął z krućca? Albo jest tam nieszczelność. Próbowałeś przetkać całą rurkę linką jakąś (wylot jest na słupku drzwiowym).A ta woda na piance napewno nie leci od podszybia, od wlotu powietrza do kabiny?

: pn cze 25, 2007 19:26
autor: skandal12
U mnie podobnie jest a leci z tego przełącznika wiatraka co jest koło dmuchawy

: pn cze 25, 2007 20:19
autor: Maćkooo
Witam
Mysle ze sprawa lezy w tym iz albo,nie masz plastikowego podszybia albo jest pekniete. U mnie tez tak było ciekło przez dmuchawe. Najlepiej wziążc jakos ja wiem moze folie albo cos i tak zatkac ten wlot do powitrza zeby woda leziala do dziurki na krancach tego rowka. Ja wpakowalem ta plastikowa dykte troche byla popejkana ale przynajmniej nie cieknie. Aha radze uwazac bo jak naleci wody do dmuchawy to bedzie robota>>zacznie piszczec i bedziesz musial naoliwic ją. Wiec dzialaj szybko :DD

: pn cze 25, 2007 23:30
autor: K4m
Maćkooo pisze:Witam
Mysle ze sprawa lezy w tym iz albo,nie masz plastikowego podszybia albo jest pekniete. U mnie tez tak było ciekło przez dmuchawe. Najlepiej wziążc jakos ja wiem moze folie albo cos i tak zatkac ten wlot do powitrza zeby woda leziala do dziurki na krancach tego rowka. Ja wpakowalem ta plastikowa dykte troche byla popejkana ale przynajmniej nie cieknie. Aha radze uwazac bo jak naleci wody do dmuchawy to bedzie robota>>zacznie piszczec i bedziesz musial naoliwic ją. Wiec dzialaj szybko :DD

Nie nie nie, na 100% wlasnie to leci z odplywu od szyberdachu bo jak na noc folie zaciagnalem na dach to rano bylo suchutko, a jak odslonie to jest kupa....
I wlasnie tam gdzie odplyw wylatuje troszke blotka wygrzebalem[ na slupku ] , ale wie ktos jak dostac sie do tego laczenia koncowki odplywu ? trzeba cala deske sciagac ?

: wt cze 26, 2007 08:33
autor: daniel2505
Właśnie niedawno się z z tym bawiłem i to właśnie od strony pasażera. Najprawdopodobniej wysunęła ci się rurka z tego gumowego cycka który wychodzi z nadwozia. Żeby to włożyć z powrotem musisz wykręcić półkę która znajduje się pod schowkiem, lub poduszką powietrzną i poświecić sobie . Po prawej stronie będzie taka nieumalowana blacha, uchwyt mocujący deskę rozdzielczą, właśnie za tym uchwytem leci rurka. NIe ma tam zbyt wiele miejsca ale da się włożyc rurkę z powrotem na swoje miejsce. Nie wiem Jak to się stało ale u mnie jak próbowałem włożyc rurkę z powrotem okazała się jakby za krótka. Musiałem zrobić dywersję i obciąłem mamie 10cm węża ogrodowego przedłużyłem rurke i jest teraz super. Dobrze jest mieć jakąś latarkę żeby poświecić sobie pod tapicerka, dzięki temu bedziesz widział o co chodzi. Półka trzyma się na pięciu śrubach, trzy od dołu i dwie po końcach, dodatkowo sa jeszcze zatrzaski. Dobrze że cieknie ci od strony pasażera bo z drugiej strony jest skrzynka bezpieczników i za cholerę nie wiem jak tam tzreba by się dostać do rurki

: wt cze 26, 2007 08:41
autor: K4m
daniel2505 pisze:Właśnie niedawno się z z tym bawiłem i to właśnie od strony pasażera. Najprawdopodobniej wysunęła ci się rurka z tego gumowego cycka który wychodzi z nadwozia. Żeby to włożyć z powrotem musisz wykręcić półkę która znajduje się pod schowkiem, lub poduszką powietrzną i poświecić sobie . Po prawej stronie będzie taka nieumalowana blacha, uchwyt mocujący deskę rozdzielczą, właśnie za tym uchwytem leci rurka. NIe ma tam zbyt wiele miejsca ale da się włożyc rurkę z powrotem na swoje miejsce. Nie wiem Jak to się stało ale u mnie jak próbowałem włożyc rurkę z powrotem okazała się jakby za krótka. Musiałem zrobić dywersję i obciąłem mamie 10cm węża ogrodowego przedłużyłem rurke i jest teraz super. Dobrze jest mieć jakąś latarkę żeby poświecić sobie pod tapicerka, dzięki temu bedziesz widział o co chodzi. Półka trzyma się na pięciu śrubach, trzy od dołu i dwie po końcach, dodatkowo sa jeszcze zatrzaski. Dobrze że cieknie ci od strony pasażera bo z drugiej strony jest skrzynka bezpieczników i za cholerę nie wiem jak tam tzreba by się dostać do rurki
dzieki kolego wlasnie o to mi chodzilo :)) bo myslalem ze, zeby tam sie dostac trzeba bedzie sciagac cala deche....wtedy bym sie lekko podlamal dzis zajrze po pracy do tego i mam nadzieje bedzie wsio ok ;) "POMÓGŁ"

pozdrawiam

[ Dodano: 26 Cze 2007 16:52 ]
No to dzis wrocilem z pracy, zszedlem do swojego bolida i zaczalem krecic tak jak radziles daniel2505, wyciagnalem tą rurke od koncowki odplywu i co ? okazalo sie ze jest w niej w c*uj blota i woda nie przelatuje tylko wlewa sie do autka [ i tak dobrze ze jakies zwarcie nie walnelo bo to praktycznie na kable lecialo ! ] podlaczylem pod cisnienie ze szlaufa ogrodowego jak trysnelo tym blotem to sie odblokowalo...poskladalem i uwaga...proba generalna... nalalem wody na szyberek i co ?
woda leci odplywem ! ;))))))))

daniel2505 dzieki wielkie w twoim kierunku za rade jak sie do tego dostac ;))

jesli ktos ma problem z odplywem od szyberka chetnie pomoge :P ;)))

pozdro