Forum.VWGolf.pl

Dzis podniosłem samochód i lukałem co może byc przyczyna drgania kierownicy przy jeżdzie ponad 100 km/h i sciagania w prawo , okazało sie że z prawej strony mam luz na zwrotnicy góra ,dół , mam pytanko bo chyba nie ominie mnie wymiana , jakiej firmy polecacie łożyska i czy od razu wymienic także z drugiej strony . Czy po wymianie trzeba ustawiac zbieżność , Golf III, 1.6 . 94r.Pzdr

To masz luz na łożysku czy na dolnym sworzniu bo to zasadnicza różnica. Po wymianie łożyska zwykle nie trzeba ustawiać (jeszcze zależy jak to się robi - chodzi o sposób demontażu), sworznia - owszem

Siema luz wyczuwam jak złapie za tarcze hamulcową i poruszam góra ,dół , podczas jazdy nic nie szumi, no może dwa, trzy razy cos zachrobotało , więc co to może byc jak nie łożysko??

Raczej nie łożysko. Sworzeń, a jeśli szarpiesz na podniesionym kole to jest jakiś luz na górnym łożysku amorka

W łaśnie tez myslałem że coś z poduszka amora ale szarpałem góra dól i nic się nie ruszało , więc z tego wynika że sworzeń ? , dodam że jak autko siedzi na ziemi i szarpie kołem to nie czuc żadnego luzu tylko na podniesionym. Ten sworzen może byc przyczyna drgania kierownicy i ściagania po puszczeniu w prawo?

Daros_P pisze:Siema luz wyczuwam jak złapie za tarcze hamulcową i poruszam góra ,dół

Daros_P pisze:W łaśnie tez myslałem że coś z poduszka amora ale szarpałem góra dól i nic się nie ruszało

troszkę nieprecyzyjnie piszesz.
Ale gdyby luz był na sworzniu i porządnie szarpniesz kołem to i na stojącym na ziemi byłoby czuć. Może być zużyte górne łożysko amorka, niewyważone lub krzywe kola również i parę innych rzeczy jak tuleje wachacza. Podjedź na diagnostykę, 20 zeta dasz i już.

Sorka z ta tarcza chodziło mi że jak poruszam do siebie i od siebie , ruzumiesz? do przodu i do tyłu . Z ta diagnostyka to u mnie w miejscowości sa tacy fachowcy że szkoda gadac , ostatnio gościu ustawiając zbieżniść tak walił młotkiem po golfiku że myślałem że szpachla odpadnie . Bede musiał poszukać jakiegos dobrego mechanika , myślałem że sam sobie poradze ale widze że to grubsza sprawa ,a z zawieszeniem nie ma zartów. Dzięki

Rozumiem i tak właśnie żrób. Jednak skoro kiwając tarczą przód tył czujesz luz to pewnie ten sworzeń jednak, bo łożysko jest szerokie dwurzędowe i nie wiem jak musiałoby być zużyte żeby taki luz wyczuwalny był, musiałoby hałasować.. Tak czy inaczej trzeba szybko sprawę wyjaśnić.

tez stawiam na sowrzen wachacza, łożysko by ci szumiało podczas jazdy...

Dokładnie trzeba i to jak najszybciej , po namysle tez dochodze do wniosku że to może być sworzeń bo z lewj strony 3 miechy temu go wymieniałem i jest ok a z prawej nie. Co do poduszek amorka to jakos 6 miesięcy temu były wymieniane wraz z amorkami a zrobiłem cos około 4 tys km , więc nie powinny . A jeśli chodzi o sworzeń to musze wykręcąć cały wachacz , czy tylko wybic sworzeń i da się wymienić , rozumiem że zbieżnośc obowiązkowo. Dzieki za rady

A i jescze jakiej firmy sworzeń polecacie , żeby troche posiedział

[ Dodano: 24 Cze 2007 17:53 ]
Witam okazało się że przyczyna luzu nie jest ani łożysko ani sworzeń kulkowy , wiec co . Myśle że albo wyrobiona piasta albo przegub , co o tym myslicie?. Na jakiej zasadzie piasta trzyma sie reszty , na śrubach , frezach?