Wygłuszanie komory silnika... jak się za to zabrać?
: sob cze 23, 2007 13:30
Witam!
Od dluzszego czasu denerwowal mnie hałas w kabinie - z początku myślałem że to była wina dziurawego układu wydechowego + sparciałych gum go podtrzymujących.
Ostatnio wydech został zmieniony na nowy, gumy także, mimo to w samochodzie jest głośno.
Planuję wygłuszyć komorę silnika - myślę że to mogłoby trochę polepszyć sytuację, i tu rodzi się parę pytań.
Pierwsza sprawa - mam silnik 1,6benz, bez wspomagania i bez klimy więc miejsca troche jest i raczej wszystko bede robił bez demontowania silnika i całej reszty - nie ma tam oryginalnych mat wygłuszających.
1.Chyba najlepiej będzie wygłuszyć tylko ściane stykającą się z kokpitem, wydaje mi się że np wygłuszenie maski nie wpłynie na obnizenie poziomu halasu w kabinie. W kilku cichcych samochodach widziałem że nie były wygłuszone maski ani boki komory w której jest silnik. Zatem chyba do wygłuszenia pozostaje jedna 'ściana'.
2.Czym wygłuszać? Maty z allegro? Taśma dekarska? Pasta głusząca? Co będzie najlepsze i spokojnie wytrzyma temperatury panujące w komorze silnika? Na razie nastawiłem się na tzw taśmę dekarską - temperatura pracy przykladowej to maks 120st wiec powinno wystarczyć, co nie? Maty nie bardzo mi odpowiadają bo jest sporo klamotów poprzykręcanych do ściany graniczącej z kokpitem i demontaz wszystkiego to bylaby masakra :/ Taśmą szerokości dajmy na to 10cm da się dojść tam gdzie trzeba z odpowiednią dokładnością.
3. Czymś trzeba oczyścić powierzchnię przed położeniem taśmy - czy benzyna ekstrakcyjna wystarczy?
4. Czy jakoś dodatkowo przykręcić wkrętami taśmę w paru miejscach? Czy sama wystarczająco dobrze będzie sie trzymać porządnie oczyszczonej powierzchni i nie odpadnie?
5. Taśmę rozklejać z lewej na prawą czy z góry na dół? Jak szerokie zakładki robić?
6. Jakieś patenty, życiowe historie i wskazówki które mogą mi baaardzo pomóc?
Pozdrawiam,
Robert
P.S. Będę wdzięczny za wyrozumiałość - pierwszy raz planuje coś wygłuszać, a na forum znalazłem tylko instrukcje wygłuszania drzwi do car audio...
Od dluzszego czasu denerwowal mnie hałas w kabinie - z początku myślałem że to była wina dziurawego układu wydechowego + sparciałych gum go podtrzymujących.
Ostatnio wydech został zmieniony na nowy, gumy także, mimo to w samochodzie jest głośno.
Planuję wygłuszyć komorę silnika - myślę że to mogłoby trochę polepszyć sytuację, i tu rodzi się parę pytań.
Pierwsza sprawa - mam silnik 1,6benz, bez wspomagania i bez klimy więc miejsca troche jest i raczej wszystko bede robił bez demontowania silnika i całej reszty - nie ma tam oryginalnych mat wygłuszających.
1.Chyba najlepiej będzie wygłuszyć tylko ściane stykającą się z kokpitem, wydaje mi się że np wygłuszenie maski nie wpłynie na obnizenie poziomu halasu w kabinie. W kilku cichcych samochodach widziałem że nie były wygłuszone maski ani boki komory w której jest silnik. Zatem chyba do wygłuszenia pozostaje jedna 'ściana'.
2.Czym wygłuszać? Maty z allegro? Taśma dekarska? Pasta głusząca? Co będzie najlepsze i spokojnie wytrzyma temperatury panujące w komorze silnika? Na razie nastawiłem się na tzw taśmę dekarską - temperatura pracy przykladowej to maks 120st wiec powinno wystarczyć, co nie? Maty nie bardzo mi odpowiadają bo jest sporo klamotów poprzykręcanych do ściany graniczącej z kokpitem i demontaz wszystkiego to bylaby masakra :/ Taśmą szerokości dajmy na to 10cm da się dojść tam gdzie trzeba z odpowiednią dokładnością.
3. Czymś trzeba oczyścić powierzchnię przed położeniem taśmy - czy benzyna ekstrakcyjna wystarczy?
4. Czy jakoś dodatkowo przykręcić wkrętami taśmę w paru miejscach? Czy sama wystarczająco dobrze będzie sie trzymać porządnie oczyszczonej powierzchni i nie odpadnie?
5. Taśmę rozklejać z lewej na prawą czy z góry na dół? Jak szerokie zakładki robić?
6. Jakieś patenty, życiowe historie i wskazówki które mogą mi baaardzo pomóc?
Pozdrawiam,
Robert
P.S. Będę wdzięczny za wyrozumiałość - pierwszy raz planuje coś wygłuszać, a na forum znalazłem tylko instrukcje wygłuszania drzwi do car audio...