Forum.VWGolf.pl

Witam

chciałbym zapytać o to w jaki sposób montuje się plastikowe nakładki na nadkola w MK2. Posiadam takowe,ale zauważyłem, że w niektórych miejscach dwa z nich odstają od nadwozia i nie wiem czy jest to spodowowane naderwaniem jakiegoś mocowania czy np. rozklejeniem się...


Z góry dziekuję za pomoc
Pozdrawiam

Olaf, jezeli masz oryginalne to na rancie sa takie fabryczne otwory prostokatne na spinki. Natomiast mogly byc np przyklejone na klej lub cos innego przez poprzedniego wlasciele. Jesli sa oryginlane nakldki i prawidlowo zamontowane w tych otworach to nie ma prawa sie nic odginac i odstawac

Dzięki Mis juz wiem co się stało - powylatywały spinki i poprzedni właściciel zrobił to na "silikoniku", który własnie skapitulował

Dziękuje za pomoc

Jesli juz przyklejac nadkola na klej to proponuje klej do szyb. Powszechnie stosowany no.gdy mas szeroki walek i trzebasklepac ranty. na kleju do szyb rzyma mocno i jest na tyle elastyczny ze nie pusci gdy np opona przetrze o nakladke

popieram pomysł z klejem do szyb )) Sam mam nim przyklejoną lotke nad tylną szybą ) jak przykleisz to odchodzi razem z lakierem

Dziękuję za interesującą poradę, już niedlugo z niej skorzystam

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Lip 09, 2007 20:47 ]

Mis pisze:Olaf, jezeli masz oryginalne to na rancie sa takie fabryczne otwory prostokatne na spinki

Czy o takie chodzi


/sorrki za odgrzanie tematu, ale stwierdziłem, ze zakupię nowego nakładki, żeby wszystko było tak jak zrobiła fabryka /