Forum.VWGolf.pl

Witam. Sprawa wyglada nastepujaco: Wczoraj mialem delikatnego dzwona a mianowicie zagapilem sie i wjechalem w tyl Pandy. U Pandy w zasadzie zero strat u mnie poszedl grill, lewa lampa no i niestety przednia czesc lewego blotnika. Grill i lampa jak wiadomo nie problem i juz zakupilem nowe. Schody sie zaczely jak moj mechanik powiedzial mi dzisiaj ze blotnik nie do wyklepania bo za bardzo pokiereszowany wiec pojechalem szukac po szrotach. Niestety albo niefart albo inne zrzadzenie losu ale we wszystkich okolicznych szrotach albo nie mieli w ogole albo mieli ale na prawa strone. W ostatnim zakladzie wreszcie mieli 4 sztuki wiec wybralem najlepsza ale niestety wszystkie mialy otwory na antene. Ja mam u siebie antene na dachu i teraz moje pytanie skierowane do Was:

jak najlepiej pozbyc sie tej dziury? mechanior mowi ze szpachla nie za bardzo bo odpadnie a jego rada zeby kupic jakas antene uzywke na szrocie za 15 zl do mnie nie przemawia bo jak bede chcial auto sprzedac kiedys to jesli ktos sie bedzie choc troche znal to od razu zwroci uwage ze sa 2 anteny no i nie problem wywnioskowac ze auto po dzwonie i blotnik inny. W zasadzie to byl mini dzwon bo tylko blacha w blotniku pogieta (progi i zawiecha nietkniete, nawet zdzerzak nieruszony) ale wytlumaczyc to potencjalnemu kupcowi bedzie trudno.

wiec jeszcze raz serdecznie prosze o wszelkie porady co zrobic z ta dziura bo jazda z dwoma antenami mi sie nie usmiecha

Do dziury w błotniku zaślepka z ASO chyba coś około 6-12zł. Natomiast potencjalnemu kupcowi powiedzieć prawdę lub jak wolisz tłumaczyć że antena oryginalnie była wbłotniku a dachową dorobiłeś aby np. lepiej zbierała fale.

Tu masz orginalne zaślepki VW http://www.allegro.pl/item204750736_zas ... 3_iii.html

Wiec jezeli fabryka produkuje takie zaslepki to chyba były takie wersje z zaslepkami i antenami na dachu. Pewnie musieli pozbyc się zapasów magazynowych błotników z dziurami to lepiej było wypuścic zaslepkę

no ew przyspawac od wewnetrznej strony blotnika blaszke-doslownie chycic ja w kilku miejscach i troche szpachli i bedzie jak nowe, albo zaslepka, albo antena. raczej innych opcji nie widze

Z tego dzwonowego stresu zapomnialem ze przeciez istnieje w ogole takie cos jak zaslepka

cegla66 pisze:no ew przyspawac od wewnetrznej strony blotnika blaszke-doslownie chycic ja w kilku miejscach i troche szpachli i bedzie jak nowe

Tez o tym myslalem. poki co kupie zaslepke. mi tam przeszkadzala nie bedzie, a jak bede sprzedawal to pomysle nad tym co zaproponowales cegla66

Ogolnie dzieki wielkie panowie za pomoc . Mam juz przynajmniej dzieki Wam jakis poglad na sprawe. Temat w sumie mozna zamknac jesli w krotkim czasie nikt nie napisze nic bardziej pomocnego

Mogłeś po wypadku zrobić fotki. Zawsze wtedy można kupcowi pokazać co było nie tak. Bo ze błotnik malowany to raczej 80% i tak zobaczy.

Powiem tak. Na pierwszy rzut oka wygladalo to duzo gorzej niz sie okazalo. W pierwszych chwilach juz sobie obmyslalem w jakie sie koszty wpedzilem. Myslalem ze oprocz grilla, lampy, jej mocowania i blotnika poszla chlodnica,chlodnica od klimy, prog, mocowanie zderzaka i cos z zawiechy. I zaloze sie ze pierwsze przypuszczenia kogokolwiek kto by na to popatrzyl bylyby takie same jak moje. Dlatego zdjecie raczej by nic nie dalo bo tak jak mowie wygladalo to sporo gorzej niz naprawde jest.

p.s. moja rada: uwazajcie na skrzyzowaniach szczegolnie w deszczowe dni

Yourie, ja bym to od razu zaspawał i tak musisz malować i tak więc poco to robić 2 razy i wpędzać sie w koszta ??

W sumie racja. I tak mnie to pewnie kiedys czeka przed sprzedaza.

Bez dziur są do Vento błotniki, może pod tą nazwą pytaj jeszcze. Na szrocie mogą mieć podpisane że do Vento bo z takowego były wyciągane

Juz kupione a jutro bedzie zakladane i malowane. Niestety samochod mi bezwzglednie na niedziele potrzebny wiec nie mam juz czasu zeby jezdzic i szukac. Z reszta ta dziurka to nie znowu jakis kataklizm. W najgorszym razie bede jezdzil z zaslepka,a jak sie mechanior wyrobi to moze wyjdzie opcja ze spawaniem i szpachla.