Strona 1 z 1

alternator

: wt cze 19, 2007 23:51
autor: Szandel39
Witam serdzecznie.

Mam problem z ładowaniem. Po przejechaniu trasy 300km postawiłem autko. Rano ja go odpalać a tu cisza:(Akumulator całkowićie padnięty. Postawiłem aku pod prostownik wieczorem i rano wkładam go do auta przekręcm kluczyk a tu lipa:(aku wcale sie nie naładował.A wszystko napewno dobrze podłączyłe i prostownik na 100% sprawny

Moje pytanko jest mysle banalne ale nieznam sie na tym.

Czy nie sprawny alternator mogł znniszczyć całkiem akumulator??

Jeśli tak to jaki aku kupić do golfa 2 1.6B automat ze wspomaganiem.

Z góry dzięki za pomoc:)

: wt cze 19, 2007 23:55
autor: zodiak
Teoretycznie mógł, ale nie przez jednorazowe głębokie wyładowanie lecz przez ładowanie zbyt dużym napięciem. Ale nie sądzę aby tak było w Twim przypadku bo raczej byś zauważył, że akumulator się gotuje w aucie. Raczej zbieg okoliczności.

: śr cze 20, 2007 00:00
autor: kodek
Nie, jednorazowe rozładowanie nic nie powinno zrobić. Sprawdź czy masz w akumulatorze odpowiedni poziom elektrolitu. Sprawź ładowanie alternatora może jest dobr a miałeś akumulator na wykończeniu.

: śr cze 20, 2007 00:12
autor: Szandel39
alternator wmieniłem na nowy bo w tamtym starm łożyska już sie rozsypał(może jakaś zwara poszła??) a napięcie skakało