Chyba sonda lambda uszkodzona

j_anek · Post autor: **j_anek** » wt cze 19, 2007 21:38

Witam wydaje mi sięże mam "walnietą" sonde lambda mój golf ma takie objawy:

- pali mi około 10 litrów na 100 km przy w miare spokojnej jeździe;
- po rozgrzaniu sie silnika obroty oscyluja w granicach od 800 do 1100;
- wydaje mi się ze jest słabszy niż być powinien, poniewaz jego moc to 107 KM a mój ojciec ma Octavie 75 KM i nie widze różnicy;
- kiedy włącze "dwójke" często go delikatnie "szarpie"

Czy to sonda panowie??

Jeśli tak to jaką najlepiej kupić (cena taka w miare);-)

Matador · Post autor: **Matador** » wt cze 19, 2007 21:48

j_anek pisze:Czy to sonda panowie??

Jeśli tak to jaką najlepiej kupić

Za sprawdzenie w sensownym warsztacie zapłacisz ze 20 - 30zł
w/g mnie nie ma co gdybać ,trzeba najpierw sprawdzić..

kiss · Post autor: **kiss** » wt cze 19, 2007 21:56

j_anek pisze:Czy to sonda panowie??

nie koniecznie
uszkodzonej sondzie towarzyszy świecąca kontrolka scheck.
koniecznie na VAG i bedzie wszystko wiadomo

j_anek · Post autor: **j_anek** » wt cze 19, 2007 22:02

Jutro bede wszystko wiedziec, sie okaże:-) a tak apropo to czego to jeszcze moze byc wina?

pszczyna · Post autor: **pszczyna** » śr cze 20, 2007 10:29

Jeżeli nie śieci SCHECK to przepływomież

Street Fighter · Post autor: **Street Fighter** » śr cze 20, 2007 12:13

kiss pisze:uszkodzonej sondzie towarzyszy świecąca kontrolka scheck.

Nie w SRach

Też miałem padniętą sonde i nic nie świciło

Dexter121 · Post autor: **Dexter121** » śr cze 20, 2007 12:28

ja mam podobne objawy w swoim 1.6 SR AKL. Jest w tym momencie na warsztacie i juz wykryli ze czujnik temperatury tak jakby sie wyłączał co pewien czas i samochod chodził na ssaniu i pozatym przełącznik ciśnienia od układu wspomagania był walnięty.
Czekam na dalsze diagnozy. Jak cos więcej bede wiedział to dam znać.

Street Fighter · Post autor: **Street Fighter** » śr cze 20, 2007 12:33

Wymieniał ktoś katalizator w SRce? Jak sprawdzić czy nie jest zatkany. Bo to też może być przyczyną...

kwoka5 · Post autor: **kwoka5** » śr cze 20, 2007 12:38

Witam

W sumie oprócz tego podwyższonego spalania to pozostałe objawy raczej mi nie pasują do padniętej lambdy (a jeśli padnie to na tablicy wskażników raczej nie zobaczysz swiatełka jak mowią niektórzy koledzy). Falujące obroty to raczej coś z regulacją wolnych obrotów ewentualnie z czujnikiem temperatury. A filtr powietrza wymieniałeś, z przepływomierzem to też może być coś nie tak.

greg · Post autor: **greg** » śr cze 20, 2007 12:56

j_anek pisze:a tak apropo to czego to jeszcze moze byc wina?

np czujnik temperatury

Chyba sonda lambda uszkodzona

Chyba sonda lambda uszkodzona

Kto jest online