Forum.VWGolf.pl

A ja mam takie pytanie..

Ponieważ ostatnio sprawdzałem po zmianie oleju, że Pan, który go zmieniał nalał mi chyba go za mało, a już trochę tysiaczków nabiłem (okropnie dużo jeżdżę) to mam pytanie - czy jest dopuszczalne dolewanie oleju nowego do starego..? Oczywiście ten samej firmy i o tej samej gęstości..

Czekam na odpowiedzi w tym temacie..

Pozdrówka..

naturalnie
ale pamiętaj o wymianie oleju kiedy przyjdzie czas np 10 tys !!!!!!!!! w nieskończonosć nie można dolewac

O tym naturalnie pamiętam, ale jeszcze nie czas, a oleju mało więc wolałem zapytać..

Dzięki za pomoc..

Punkcik już poleciał do Ciebie..

M_a_S_t_E_r pisze:a oleju mało

a co się znim dzieje ????????? tak pytam z ciekawości

A ja jesli dolewam litra na 1000 km to moge wymiane przedluzyc? O ile?

Nie, nic się nie dzieje..

Poprostu ten gość co robił mi koło auta i zmieniał kiedyś tam przy okazji olej to go za mało wlał, a ja dopiero przypomniałem sobie niedawno..

Gapiostwo i skleroza straszna, wiem, ale mam tak mało czasu, że przypomniałem sobie niedawno jak sprawdzałem bagnecik..

MrUkAs pisze:A ja jesli dolewam litra na 1000 km to moge wymiane przedluzyc? O ile?

Jesli dolewasz litr na 1000km to może zastanów się nad jakimś remoncikiem... Ja jadę na taki w poniedziałek i mam nadzieję że "znikanie" oleju przestanie być u mnie problemem.

Drozu pisze:

MrUkAs pisze:A ja jesli dolewam litra na 1000 km to moge wymiane przedluzyc? O ile?

Jesli dolewasz litr na 1000km to może zastanów się nad jakimś remoncikiem... Ja jadę na taki w poniedziałek i mam nadzieję że "znikanie" oleju przestanie być u mnie problemem.

To jak juz bedziesz po to daj znac co robiles i ile Cie to wszystko wynioslo.

MrUkAs pisze:To jak juz bedziesz po to daj znac co robiles i ile Cie to wszystko wynioslo.

w moim kosztowalo to 3tys zł

zaczelo sie od uszczelniaczy i ogolnego remontu glowicy 700zł

potem padla pompa oleju dostala panewka wal korbowody itp... mi z ze starego silnika chyba tylko blok zostal i przewody... w sumie 3tys zł

SeBiDiN_GTI pisze:

MrUkAs pisze:To jak juz bedziesz po to daj znac co robiles i ile Cie to wszystko wynioslo.

w moim kosztowalo to 3tys zł

zaczelo sie od uszczelniaczy i ogolnego remontu glowicy 700zł

potem padla pompa oleju dostala panewka wal korbowody itp... mi z ze starego silnika chyba tylko blok zostal i przewody... w sumie 3tys zł

Nie strasz. :/ Ja juz przez 3 lata dolewam okolo litr na 1000 km i ciagle jest bez zmian, ciagle dolewam tyle samo. A na remont szkoda mi kasy, bo tak naprawde nie wiem ile nim bede jezdzil jeszcze... ale zapewne jeszcze troche bo studia, itd kosztuja.

MrUkAs najpierw zobacz czy nie ma gdzieś wycieku. Silnik "może" brać do 0,5L oleju na 1000km. Jak wycieków nie ma to zobacz czy rano przy pierwszym odpaleniu nie dymi przez chwilę, jak tak to może wystarczy uszczelniacze na zaworach wymienić (koszt samych usczelniaczy znikomy).
Np. niektóre ople to mają w standardzie (promocja?) picie oleju

NIE STRASZCIE KOLEGI ! ! !

Wyciekow nie ma. Mialem wycieki, ale wymienilem uszczelke pokry zaworow i wyciekow nie ma. Przed wymiana wyciekalo mi az po alternator. Rano jak odpale to nie dymi, no jedynie dymi w zimie ale to na bialo. Tak wiec nie wiem co jest. W upalne dni jak duzo jezdze to bierze minimalnie wiecej oleju.

To może czas na zmianę gatunku oleju? (Np. na półsyntetyk a jak już masz taki to na mineral).

zodiak pisze:To może czas na zmianę gatunku oleju? (Np. na półsyntetyk a jak już masz taki to na mineral).

minerala mam, mobil 15w40