Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich golfiarzy.Mam problem z moim glfem 3 1.4 +gaz.Jechałem sobie właśnie moim golfikiem z dziewczyna i po paru kilometrach mi zgasł>Potem wogóle juz niechciał zapalić i musiał zostać ł sholowany.Dzisiaj wymieniłem świece ale nic mu to niepomogło.Cewka tez była sparawdzana przez elektryka i mowił że jest ok.Pomóżcie bo juz sam niewiem co z nim jest.Z góry wielkie dzięki.Pozdro dla golfinek

kalim74 pisze:.Cewka tez była sparawdzana przez elektryka

to dlaczego nie sprawdził jeszcze czujnika halla na aparacie palca rozdzielacza i samej kopułki dlaczego nie sparwzdił czy jest iskra to nalezy do czynnoci elektryka chyba ze (bez obrazy taki elektryk) sprawdzić należy równiez czy pracuje pompa paliwa !!

Dzisiaj sprawdzał sama cewke a jutro zaprowadzam mu cały samochód.Czy pompe paliwa jest słychac jak chodzi?

kalim!!! zrób jeszcze jedna prosta rzecz bo cos u Ciebie podejrzewam. Wez sciagnij jedna kleme z akumulatora na chwile ( kilka minut) i podlacz z powrotem i wez go spróbuj zapalic.

kalim74 pisze:.Czy pompe paliwa jest słychac jak chodzi?

słychac w momencie przekręcenia kluczyka na zapłon 2sekundy

jeśli sprawdzał cewkę tylko miernikiem to zacznij w ślepo od jej zamiany, podmień od kogoś, 2 minuty pracy i masz odpowiedź.

reset kompa na dzien dobry a potem grzebanko

panowie juz glfinka jest na chodzie .Okazała sie zę się popsuł czujnik halla.Sam bym do tego niedoszedł.Aha wielkie dzięki dal kolegi który ,mnie golfikiem sholował.Pamiętam tylko tablice ELC.Masz u mnie wielki browar I znowu glfikiem śmigam DZieki za wszystkie rady

kalim74 pisze:popsuł czujnik halla

wazne że jezdzisz

Dziejo widze że wiesz co w trawie piszczy.Wileki dzięki stary za rady.Niech moc golfa bedzie z tobą.Pozdrowienia.