Wyciek ze wspomagania do kabiny
: ndz cze 17, 2007 23:31
Witam,
na początku chciałem wszystkich pozdrowić i z góry podziękować wszystkim, którzy mnie oświecą.
Niedawno wjeżdżając do garażu poczułem brak wspomagania.
Był wieczór i nie chciało mi się tego oglądać, a rano nie miałem czasu.
Po południu zauważyłem na dywaniku dwie niewielkie tłuste plamki... pomyślałem że może na butach coś wniosłem.
Zajrzałem pod maskę i zauważyłem brak oleju w zbiorniczku wspomagania. Więc dolewałem powoli i odpalałem silnik i skręcałem koła, żeby wszystko wciągnęło, kontrolowałem też podłogę garażu. Wlałem 1 litr oleju, wszystko zniknęło na dole sucho, pompa sucha, przewody suche, wszystko bez wycieków...( ??? ) Wyczytałem, że pojemność układu to 0,7-0,9 litra.
Trochę zgłupiałem... oleju nie ma, wycieków nie ma...
Następnego dnia po południu ujrzałem zalany cały dywanik olejem...
Pytanie moje jest takie, skąd się tam wziął ten olej, skoro według schematów i tego co widziałem pod autem, żadne przewody nie biegną do kabiny?
Ufff... rozpisałem się trochę:)
Pozdrawiam wszystkich miłośników VW
na początku chciałem wszystkich pozdrowić i z góry podziękować wszystkim, którzy mnie oświecą.
Niedawno wjeżdżając do garażu poczułem brak wspomagania.
Był wieczór i nie chciało mi się tego oglądać, a rano nie miałem czasu.
Po południu zauważyłem na dywaniku dwie niewielkie tłuste plamki... pomyślałem że może na butach coś wniosłem.
Zajrzałem pod maskę i zauważyłem brak oleju w zbiorniczku wspomagania. Więc dolewałem powoli i odpalałem silnik i skręcałem koła, żeby wszystko wciągnęło, kontrolowałem też podłogę garażu. Wlałem 1 litr oleju, wszystko zniknęło na dole sucho, pompa sucha, przewody suche, wszystko bez wycieków...( ??? ) Wyczytałem, że pojemność układu to 0,7-0,9 litra.
Trochę zgłupiałem... oleju nie ma, wycieków nie ma...
Następnego dnia po południu ujrzałem zalany cały dywanik olejem...
Pytanie moje jest takie, skąd się tam wziął ten olej, skoro według schematów i tego co widziałem pod autem, żadne przewody nie biegną do kabiny?
Ufff... rozpisałem się trochę:)
Pozdrawiam wszystkich miłośników VW