Forum.VWGolf.pl

Witam
Coś mi stuka (jak wjade w dziure, chociaz mala) wprzednim lewym kole, ale nie mam pojecia co jest przyczyna, wczoraj podnioslem do gory auto, sprezyna cala (myslalem ze jest ulamana czy cos ale falszywy trop), poszarpalem za kolo, i nie ma zadnych luzow , w zadna strone (a szarpalem we wszystkie mozliwe) nie ma luzow i troche sie zdziwilem bo stuka dalej, mial ktos moze taki przypadek ?

sworzeń wachacza może stukac lub tez łozysko amortyzatora w tym pierwszym przypadku wystarczy minimalny luz i będzie stukało

Może ten "trzymak" od klocka hamulcowego Ci się wyrobił i klocek sobie nieznacznie podskakuje, ja tam miałem

kolizebo,

kolizebo pisze:Może ten "trzymak" od klocka hamulcowego Ci się wyrobił i klocek sobie nieznacznie podskakuje, ja tam miałem

tak kolega moze miec racje stawiam na jarzmo zaciskow klocki moga stukac u mnie tez tak bylo w mk2 szlu szlo dostac czasem:/

niestety, to by bylo zbyt proste, blaszki od klockow tez sa troche wyrobione i je slychac, ale to nie to, oprocz klockow stuka cos w zawieszeniu

ze stukajacymi klockami walczylem w poprzednim mk2 i dokladnie wiem jaki dzwiek wydaja i to nie to niestety