Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam taki niecodzienny problem i sytuację, mianowicie ktoś mi przywalił lekko w przód Golfika, jak ten stał zaparkowany pod blokiem i coś się stało z chłodnicą. Nie chodzi mi o utratę płynu chłodzącego (choć tak też się niestety, zaczęło dziać..), tylko o jej przymocowanie. Chłodnica zaczęła piszczeć, skrzypieć i wydawać różne dziwne odgłosy, gdy się nią poruszą, lub gdy się Golfem przemieszczam. Chłodnica tak jakby opadła trochę w głąb komory silnika. Tymczasowo przyczepiłem ją drutem, za to górne mocowanie, ale to jest tylko rozwiązanie tymczasowe, bo po dłuższej jeździe muszę drut skręcać ponownie..

Moje pytanie jest takie: Jak jest mocowana chłodnica przy silniku 1,6 PN? Ona ma jakieś dolne mocowania, zaczepy etc, poza belką na której stoi? A jeśli tak, to muszę rozbierać układ chłodzący przed zabawą?
Z góry dzięki za pomoc.

od dołu siedzi na gumowych kolkach chyba i pewnie tam ma luz teraz, a od góry zaczepy w kształcie litery L też na gumie. Po stłuczce musiało się coś rozwymiarować.

Paweł Marek pisze:od dołu siedzi na gumowych kolkach chyba i pewnie tam ma luz teraz, a od góry zaczepy w kształcie litery L też na gumie. Po stłuczce musiało się coś rozwymiarować.

dokładnie
jak odkręcisz 2 górne śróbki od tych zapinek i odlączysz węzę wodne to powinieneś ja wymanewrować jakoś i wyjąć.

To są dwie zapinki na górze? A przynajmniej powinny być? Ja mam jedną - skręconą drutem, ale odgięta i tak była, bo jest trochę pordzewiała, ale po tym zdarzeniu tak jakby sama chłodnica opadła, bo ta zapinka jest w tym samym położeniu.

A przekrzywione te kółka gumowe mogą być przyczyną?