Forum.VWGolf.pl

Witam panowie mam taki problem od wczoraj.Kiedy jechałem i zwiękaszałem prędkość zgasł mi stało sie to 4 razy przy wyprzedzaniu nawet tira .Najpierw myslałem ze to dzieje sie dlatego ze mało benzyny , ale wlałłem do niego 4 litry przejechałem dzis na zakrecie przy małej prędkosci znów mi zgasl i to 2 razy na zakrecie a dzis rano zapalic go za 1 razem nie mogłem dopier za 3-cim, pierwszy raz mi sie to zdażyło.Dodam ze jest na jednopunkcie i nie ma instalacji gazowej.Czy może cos z wtryskiem?

[ Dodano: 13 Cze 2007 19:25 ]
Dodam jeszce ze cewke wymieniełm tzn,mialem cewke co miala przebicie i dizało sie tak wtedy ze gasł jak było wilgotno po deszczu teraz juz cewke wymieniłem.

ja bym podejrzewał czujnik halla jak zaczyna sie psuc to daje podobne objawy, jest trudny do zgianozowania

sprawdz tez gume pod wtryskiem moze lapac lewe powietrze

I mi sie wydaje ze ten czujnik, ale trza byc dobrej myśli

U mnie były podobne problemy co u tomaz'a i też nie mogłem dojść z tym do ładu, więc zacząłem wymieniać wszystko po kolei tzn. kable, świece, czujnik halla, cewkę i w końcu znalazłem przyczynę wtryskiwacz szczelił. Najlepsze było to że mój mechanik podejrzewał wtryskiwacz od samego początku ale jak go wymontował i posprawdzał to wszystko niby było git. Wszystko wyszło przy wymianie cewki zamontowali cewkę i kicha więc zdjęli pokrywkę od wtryskiwacza i się okazało że raz podaje paliwo a raz nie ;(. Cała impreza kosztowała mnie ok. 1100zł z robocizną (cena zawiera wymianę oleju którą zrobiłem przy okazji)

Ile cie to wyniosło 1100? ja pierdziu... myslę, że mojemu to nie dolega

Uwazam ze pompa paliwa szaleje. Jesli to jej wina to za jakis czas całkowicie padnie..

Pozdrawiam

tomaz pisze:Ile cie to wyniosło 1100? ja pierdziu... myslę, że mojemu to nie dolega

mnie to tyle wyniosło bo nikt nie wiedział co się dokładnie dzieje i wymieniłem wswzystko po kolei ale myśle że pomogła by wymiana samego wtryskiwacza (200zł za używkę)

No ja włąsnie dzis wymieniełem filtr paliwa bo jak juz go odkręcilem to mówie i wymienie moze akurat o filtr .No i hu.a pomogło, dało tyle ze jak zgasł mi, to zapaił za 1 razem i po minucie. co teraz?

[ Dodano: 15 Cze 2007 17:50 ]
Dodam jeszce że jak jechałem to troche się dusił,ale prawie to było niezauważalne, kiedys bym nie zwracił na to uwagi, ale treaz juz czuć jak wiem ze mi moze zgasnąc lada chwila na trasie

[ Dodano: 09 Lip 2007 20:01 ]
Wtedy co pisałem gasł mi ale następnie zalałęm jescze paliwiwka i była malina wszystko chodizło oki, załorzyłem gaz zrobiłem 500 km i nic sie nie dizlao tylko tyle ze mi dużo palił dziś zakreciłęm gaz zeby mnie palił i zaczął przerywac w czasie jazdy więc przestawilem na Pb i z tez przerywał, aż w koncu zgasł.Przyjechalem do domuy odpalilem na paliwie i pupa.Okazało sie ze pomka padała. Wydaje mi się ze juz wtedy szczotki się mogły zjechać. Mam racje?