Forum.VWGolf.pl

A wiec tak nie wiem czy jest juz ten temat ale w nerwach to juz sama nie wiem co robic z moim autkiem.
Hmmm a wiec zacznę od tego iż autko gaśnie samo spadają nagle obroty i gaśnie jak mu dam dozo gazu to spadają wolniej jak ma mniej gazu szybciej. Jak go kupiłam jakieś 3 miechy temu to przez miesiąc było ok oprócz tego iż śmierdział katalizator ale myślałam ze to pryszcz i myślę ze to jest teraz przyczyna.
Ale pojechałam na serwis vw kolo witka podpięli mnie pod kompa i wyszło ze mam gdzieś pocięte kable wiec oddalam do mech. oczywiście były pogryzione dali trochę nowej instalacji i dalej ...... gaśnie jak gasło wiec znów pod komputer i mówią przepływomierz powietrza no to 250 zł za używkę 1500 za nowy wybrałam używkę przez tydzień chodził spoko ale znowu zaczęły sie problemy wiec wróciłam pod komputer wyszło ze przepustnica ( jest gdzieś tam z tylu jak rura :/ ) jest przepalona noi i była. dalam 220 zł za nowa z nowu tydzień spokoju i tym razem na desce pokazuje temp 70 a komputer pokazuje normalnie 90 lub więcej. A obroty jak spadały tak spadają nad nawet na zimnym silniku Nie wiem już co mam zrobić wsadziłam juz w to auto tys. i nie mam siły prosze może ktoś pomorze. Bo mech. sami nie wiedza co naprawiać (

Może uszkodzony jest czujnik temp ? Ale tego pewnie i tak sama nie sprawdzisz. Sprubuj zdjąć klemę + z akumulatora i załóż ją ponownie za ok. 30 min i wtedy napisz czy mu się polepszyło.

dzis zostal zmieniony czujnik temperatury silnika odlaczony zostal + od akumulatora i dalej lipa

przewody wysokiego nap. sprzwdz czy sie który nie upalił przy świecy lub kopułce, nie wiem czy ten silnik ma krokowca, ale moze kabelek jakis od niego nie kontaktuje...

wiem tyle ze sasiad elektronik sprawdzil wszystkie kable pod maska kazdy na nowo izolowal zmienial przedarte na nowe ale sprawdze zapytam w zakaldzie chodz oni to wiedza naj lepiej ile kasy zedrzec a ja juz mam ochote go sprzedac bo juz mnei meczy ((

ja w mojego GTI wsadzilem juz chyba ze 2tys albo i wiecej. tak to jest ze starszymi autami. ale zoabczysz ze w koncu sobie autko wyrobisz i wszytsko bedzie cacy:)

predzej go sprzedam bo od 3 miesiecy tylko laduje kase i laduje a mialo jezdzic . A w dodatku mial to byc prezent i mam jeszcze 2 tyg by jezdzil w przeciwnym razie oddam na zlom. Za 2 tyg wraca moj facet i chce mu go dac na ur i co ja mu dam zepsute auto to mnei naj bardziej przeraza ;/

z tego co doczytałem to silnik o oznaczeniu ADY ma silnik krokowy, po włączeniu zapłonu powinien dać znak życia o ile pamietam, mozna spróbowac sprawdzic czy po włączeniu zapłonu w kostce jest jakies napięcie

dobra wszystko notuje i jutro jade z tym do mech. zobacze co powie niech to sprawdzi a jak nei jutro to w srdoe ;/ a silnik jest 2E tak pisalo w kasizce serwisowej;/ bo on jest z wloch sprowadzony ;(

[ Dodano: 11 Cze 2007 21:39 ]
Dobra prosze kto moze niech mi napisze co sie moglo zepscu a ja zmykam bo rano do pracy thx pozdro

2e tez ma regulator wolnych obrotów, tylko jakis inny, w pozostałym zakresie obrotów chodzi ok? ładnie sie wkręca itp?

ps jakcos to kupie w cenie złomu

ps2 mam nadzieje ze spece sobie poradzą, powodzenia

Autorke tematu prosze o PRECYZOWANIE TEMATÓW inaczej beda lecialy do zsypu !!!

Gitner

sylwusia207 pisze:wybrałam używkę przez tydzień chodził spoko

skoro chodził spoko po wymianie przepływki to idź tym torem. Podmień ją jeszcze raz, nie kupuj tylko pozycz, na próbe. Na przykład ode mnie. Masz do mnie tylko 30 km, jak masz ochotę daj znać na priiv, lub szukaj kogoś z Krakowa (kolego bodzio18 ma chyba ten silnik). Wymiana na próbe potrwa 5 minut.

Mam pytanko czy ten silnik jest czasem zasilany LPG, bo strasznie pogmatwany ten opis.Dobra rada podajac kod silnika ulatwiasz komus ktoo zechce ci pomoc. Ten silnik 2E to jeden z najlepszych silnikow w koncernie VW, z 2.0 wyduszono jedynie 115KM przez co jest strasznie zywotny a 8 zaworowa konstrukcja nie wymaga krecenia go po obrotach zeby mial dobra elestycznosc.
Z ta kasa co wydalas to moze taniej byloby w ASO, przynajmniej maja oprogramowanie do swoich aut a tak wymieniasz na chybil trafil. Przeplywomierz tyle nie kosztuje nawet w serwisie.

A nie zmieniałaś może rozrządu? Mi pupa nie mechanik tak założył pasek, że też zaczęły się problemy z podtrzymaniem obrótów i jak za nisko spadały to gasł silnik. 1h w warsztacie ze specjalizacją VW w Szczecinie i chodzi jak brzytwa, nawet odczułem znaczny wzrost mocy

Powodzenia i wytrwałości