Strona 1 z 1

Niezgłaszająca się sonda lambda

: pn cze 11, 2007 20:33
autor: apaczka
Mam od tygodnia VW Golf (1993r.)1.6 z gazem.. niezgłasza mi sie sonda lambda, jakie sa skutki takiej awarii. czy większe spalanie, itd. prosze o info.Co autko robi wówczas nieprawidłowo... zauważyłam na razie spadek obrotów, brak mocy...ale na to porady juz dostałam. chyba ze ta sonda tez to powoduje.
PS. autko idzie jutro do mechanika, ale wolałabym wiedziec od was co i jak, żebym na blondi nie wyszła. :wazup: :wazup:
dzięki z góry!

Re: Niezgłaszająca się sonda lambda

: pn cze 11, 2007 20:47
autor: raf1al
apaczka pisze:Mam od tygodnia VW Golf (1993r.)1.6 z gazem.. niezgłasza mi sie sonda lambda, jakie sa skutki takiej awarii. czy większe spalanie, itd. prosze o info.Co autko robi wówczas nieprawidłowo... zauważyłam na razie spadek obrotów, brak mocy...ale na to porady juz dostałam. chyba ze ta sonda tez to powoduje.
PS. autko idzie jutro do mechanika, ale wolałabym wiedziec od was co i jak, żebym na blondi nie wyszła. :wazup: :wazup:
dzięki z góry!

zepsuta sonda powoduje lub może powodować:

spadek lub wzrost obrotów , nierówna praca silnika, duże spalanie bądź za uboga mieszanka w pewnych zakresach obrotów grozi wypaleniem zaworów lub uszczelki, spadek osiągów + makabryczne zużycie paliwa!

w moim przydatku obroty mi sie zawieszały na 1500 lub 2000obr/min + 17 litrów na 100km i zamulony jak nie wiem aha jeszcze czarny dym z rury na Pb!

jeśli coś pomyliłem to niech mnie ktoś poprawi!

Re: Niezgłaszająca się sonda lambda

: pn cze 11, 2007 20:53
autor: apaczka
raf1al pisze:
apaczka pisze:Mam od tygodnia VW Golf (1993r.)1.6 z gazem.. niezgłasza mi sie sonda lambda, jakie sa skutki takiej awarii. czy większe spalanie, itd. prosze o info.Co autko robi wówczas nieprawidłowo... zauważyłam na razie spadek obrotów, brak mocy...ale na to porady juz dostałam. chyba ze ta sonda tez to powoduje.
PS. autko idzie jutro do mechanika, ale wolałabym wiedziec od was co i jak, żebym na blondi nie wyszła. :wazup: :wazup:
dzięki z góry!

zepsuta sonda powoduje lub może powodować:

spadek lub wzrost obrotów , nierówna praca silnika, duże spalanie bądź za uboga mieszanka w pewnych zakresach obrotów grozi wypaleniem zaworów lub uszczelki, spadek osiągów + makabryczne zużycie paliwa!

w moim przydatku obroty mi sie zawieszały na 1500 lub 2000obr/min + 17 litrów na 100km i zamulony jak nie wiem aha jeszcze czarny dym z rury na Pb!

jeśli coś pomyliłem to niech mnie ktoś poprawi!
wielkie dzieki! mój tez jest zamulony! pewnie to jest to!

: pn cze 11, 2007 20:55
autor: stempel72
Generalnie uwalona sonda powoduje zły skład mieszanki i różne dziwne objawy. Napisz jeszcze co znaczy nie zgłasza mi się sonda L ? Może tylko przewód do sondy się urwał (wypiął) ?

: pn cze 11, 2007 21:05
autor: apaczka
stempel72 pisze:Generalnie uwalona sonda powoduje zły skład mieszanki i różne dziwne objawy. Napisz jeszcze co znaczy nie zgłasza mi się sonda L ? Może tylko przewód do sondy się urwał (wypiął) ?
mechanik, ba elektronik podpiął mi sie laptopem do autka i powiedział dokładnie tak "o sonda lambda sie nie zgłasza". Tyle wiem.

: pn cze 11, 2007 21:59
autor: stempel72
Sonda się nie zgłasza tylko pokazuje jakieś tam napięcia. Nie pamiętam w jakim przedziale. Jeśli wogóle nic nie pokazuje to bym prędzej przerwy w jej obwodzie szukał, a sondę też można sprawdzić miernikiem. Gdzieś tu jest o tym napisane. Mechanicy to ściemniacze i myślą że jak mają komp i fejs to mogą każdego nakręcić. A fejs kosztuje na Allegro z 50 zł, soft VAG Com można wyczesać :) i samemu sobie leczyć auto.

: pn cze 11, 2007 23:03
autor: marek2907
stempel72 pisze:A fejs kosztuje na Allegro z 50 zł, soft VAG Com można wyczesać :) i samemu sobie leczyć auto.
tyle że to też nie takie łatwe

: wt cze 12, 2007 10:06
autor: apaczka
marek2907 pisze:
stempel72 pisze:A fejs kosztuje na Allegro z 50 zł, soft VAG Com można wyczesać :) i samemu sobie leczyć auto.
tyle że to też nie takie łatwe
:elegant: no wlaśnie, a ja jestem babą....
machanik powiedział, ze sonda lambda nie ma nic wspólnego z gazem, ona wysyła wiadomośc do komputera .. chodzi o spalanie paliwka.
powiedział, ze póki co na razie skoro i tak jeżdżę na gazie nie ma co sobie głowy tym zaracać. hmmm...
skierował mnie do panów "gazowników" aby sprawdzili czy w instalacji gazowej wszystko gra, spadaja mi obroty, i muli autko... ale tez nie za każdym razem, pewnie ten syf trza wypuscić.... sie nie znam.

: wt cze 12, 2007 15:46
autor: Paweł Marek
apaczka pisze:machanik powiedział, ze sonda lambda nie ma nic wspólnego z gazem,
głupot ci nagadał i tyle. Owszem można nie odczuć awarii sondy przy jeździe na gazie, ale ona podobnie wpływa na sklad mieszanki na jednym i drugim paliwie. O ile masz instalację gazową II generacji (z komputerkiem)

: wt cze 12, 2007 21:38
autor: apaczka
Paweł Marek pisze:
apaczka pisze:machanik powiedział, ze sonda lambda nie ma nic wspólnego z gazem,
głupot ci nagadał i tyle. Owszem można nie odczuć awarii sondy przy jeździe na gazie, ale ona podobnie wpływa na sklad mieszanki na jednym i drugim paliwie. O ile masz instalację gazową II generacji (z komputerkiem)
...no właśnie i po to własnie korzystam z waszych porad! WIELKIE DZIEKI DLA WSZYSTKICH! :okej:

[ Dodano: 14 Cze 2007 09:16 ]
:kac: no i tak, na dzień dzisiejszy mechanik w autku wymienił:
- pompa wodna
- pasek rozrządu
- klocki ham.
- napinacze
- amortyzatory przód
...a na koniec zdechł rozrusznik... wiec czeka mnie jeszcze to i przedmiot dyskusji"sonda lambda".

ehhh.... co mnie jeszcze czeka.... :hehe: