Strona 1 z 2
Wymiana zawieszenia, obnizenie auta
: pn cze 11, 2007 18:55
autor: x86635
witam postanowilem wymienic zawieszenie w moim golfiku poniewaz to juz niestety jest do niczego i strasznie zle sie jezdzi mialem zamiar go zglebowac ale troche pozniej bo mam inne wydatki ale skoro juz musze wymienic to postanowilem go obirzyc 60/40 zdecydowalem sie na zawias GT CUPLINE wiem ze to jest typowa budzetowka ale mam studia do oplacenia wiec nic innego mi narazie nie pozostalo a do uzywek nie mam zaufania kto wie kiedy mi sie posypie
a wiec tak mysle nad tym czy wymienic to samemu czy oddac do warsztatu i teraz pytanie i le moga sobie za taka przyjemnosc policzyc?? a jesli zdecyduje sie wymieniac sam to czy to jest bardzo skomplikowane z tego co wiem tyl to zadna filozofia ale jak to wyglada przodu?? zauwazylem ze odboje i oslony na tylnej osi tez juz sa do niczego wiec i tak bede musial kupic tylko nie wiem czy z przodu sa takie same bo w ogloszeniach widze tylko tyl no i czy takie zwykle odboje i oslony podejda do tego jak by na to nie patrzec pseudo sportowego zawieszenia?? a i jeszcze pytanie z innej beczki sprzeglo tez mi sie slizga wiec mysle juz nad wymiana i teraz musze wymieniac tarcze z zaciskami czy tylko tarcze?? bo z tego tematu jestem zielony i ile bedzie mnie to kosztowac razem z robocizna bo z tym to raczej sam sobie nie poradze
dla wszystkich ktorzy pomoga koledze w potrzebie przewidzine sa punkciki i
gdy sie spotkamy gdzies na zlocie
: pn cze 11, 2007 19:00
autor: stempel72
Pewnie chodzi Ci o tzrczę z dociskiem ? Tak powinno się to wymieniać w komplecie i do tego jeszcze łożysko oporowe. Myślę że za wymiane sprzęgła z robocizną nie zapłacisz więcej jak 700 PLN, zależy jeszcze gdzie i jakiej firmy sprzęgło. Niby wymiana sprężyn nie jest skomplikowana, ale w warsztacie będzie kosztować ok. 40 PLN za sztukę wieć nie wiem czy warto się brudzić.
[ Dodano: 11 Cze 2007 19:00 ]
Pewnie chodzi Ci o tarczę z dociskiem ? Tak powinno się to wymieniać w komplecie i do tego jeszcze łożysko oporowe. Myślę że za wymiane sprzęgła z robocizną nie zapłacisz więcej jak 700 PLN, zależy jeszcze gdzie i jakiej firmy sprzęgło. Niby wymiana sprężyn nie jest skomplikowana, ale w warsztacie będzie kosztować ok. 40 PLN za sztukę wieć nie wiem czy warto się brudzić.
: pn cze 11, 2007 21:05
autor: x86635
stempel72 pisze:Niby wymiana sprężyn nie jest skomplikowana, ale w warsztacie będzie kosztować ok. 40 PLN za sztukę wieć nie wiem czy warto się brudzić.
no dobra ale ja chce wymienic i sprezyny i amortyzatory
: pn cze 11, 2007 21:07
autor: mosquitosound
co do wymiany zawieszenia to mam tą samą opcję 60/40 firmy FK+kupiłem nowe odboje, osłony, gumy na tył i łożyska na przód jeszcze wymieniałem tuleje wahacza bo już czas na nie był-700+100zł [lepiej wymienić te rzeczy bo przy twardszym zawieszeniu stare elementy zawieszenia szybko padną] co do robocizny to ja sam sobie to robiłem [tylko geometria i zbieżność była ustawiana na warsztacie]-50zł jeśli masz podstawowe narzędzia i trochę pojęcia to dasz radę.
Co do sprzęgła też miałem okazję wymieniać w tym samym czasie co zawieszenie jest przy tym trochę dłubania ale też się da zrobić a koszt nowego firmy LUK 250zł za sprzęgło+docisk
: pn cze 11, 2007 21:30
autor: x86635
mosquitosound pisze:co do wymiany zawieszenia to mam tą samą opcję 60/40 firmy FK+kupiłem nowe odboje, osłony, gumy na tył i łożyska na przód jeszcze wymieniałem tuleje wahacza bo już czas na nie był-700+100zł [lepiej wymienić te rzeczy bo przy twardszym zawieszeniu stare elementy zawieszenia szybko padną] co do robocizny to ja sam sobie to robiłem [tylko geometria i zbieżność była ustawiana na warsztacie]-50zł jeśli masz podstawowe narzędzia i trochę pojęcia to dasz radę.
dobra a klucz do sciagania sprezyn miales?? jak tak to gdzie go moge kupic?? odboje i oslony zmieniales z przodu i z tylu?? sa takie same??
: pn cze 11, 2007 23:42
autor: mosquitosound
już nie pamiętam czy osłony i odboje były takie same z przodu i z tyłu ale przy zakupie w sklepie na pewno dadzą ci dobre jeśli powiesz ze chcesz na przód i tył[ja przecież też tak kupowałem].
ściągacz miałem pożyczony [samoróbka 0,5m nagwintowanego pręta + dwie śruby i dwie tulejki do których były przyspawane haczyki] z tego co pamiętam to do samego ściągania zawieszenia nie był on potrzebny tylko do montowania nowego [Ale mogę się mylić-nie pamiętam] najważniejsze zebyś przed rozpoczęciem pracy poluzował wszystkie śruby z góry na amorze
: wt cze 12, 2007 05:41
autor: x86635
mosquitosound pisze:już nie pamiętam czy osłony i odboje były takie same z przodu i z tyłu ale przy zakupie w sklepie na pewno dadzą ci dobre jeśli powiesz ze chcesz na przód i tył[ja przecież też tak kupowałem].
ściągacz miałem pożyczony [samoróbka 0,5m nagwintowanego pręta + dwie śruby i dwie tulejki do których były przyspawane haczyki] z tego co pamiętam to do samego ściągania zawieszenia nie był on potrzebny tylko do montowania nowego [Ale mogę się mylić-nie pamiętam] najważniejsze zebyś przed rozpoczęciem pracy poluzował wszystkie śruby z góry na amorze
dobra a jeszcze czy do tego zawieszenia moga byc takie zwykle odboje??
: wt cze 12, 2007 07:27
autor: mosquitosound
ja kupowałem zwykłe odboje w sklepie
[ Dodano: Wto Cze 12, 2007 07:28 ]
a jeszcze co do ściągacza do sprężyn to na allegro na pewno są
: wt cze 12, 2007 17:58
autor: x86635
ok dzieki wielkie
to teraz napisz jeszcze jak Ci sie na tym jezdzi jest bardzo nisko??
: wt cze 12, 2007 18:30
autor: tomek860
Witam panowie, pozwólcie, że zapytam czy do sprężyn -40 można założyć seryjne amortyzatory czy muszą być te o skróconym skoku??
: wt cze 12, 2007 18:45
autor: x86635
tomek860 pisze:Witam panowie, pozwólcie, że zapytam czy do sprężyn -40 można założyć seryjne amortyzatory czy muszą być te o skróconym skoku??
z tego co wyczytalem na forum to do sprzezyn 40 moga byc normalne amortyzatory
: wt cze 12, 2007 20:34
autor: mosquitosound
jeździ się dobrze[jak są fajne drogi]
na przodzie obciąłem jeden zwój bo był za wysoko
a na tyle była regulacja na pierścieniach to jest ustawione na drugim od góry
daj maila to wyśle ci zdjęcie jak wygląda
[ Dodano: Wto Cze 12, 2007 20:37 ]
co do wysokości zawieszenia po wymianie i obcięciu jednego zwoju na przodzie musiałem się zadowolić tą wysokością[za wysoko] ale teraz w sumie myślę sobie że jest dobrze bo jeszcze nie zdarzyło mi się zahaczyć podwoziem o progi zwalniające itp.
: wt cze 12, 2007 21:02
autor: x86635
: wt cze 12, 2007 21:53
autor: mosquitosound
poszło