Forum.VWGolf.pl

Witam.
Od nie dawna jestem właścicielem VW mk2 1.3 NZ. Oglądałem sobie silnik i patrzę a jakaś
wtyczka nie jest podłączona . Nie wiem od czego ona jest, ale chyba od sondy.
Silnik chodzi normalnie, temperatura w porządku. Na zimnym ma troszku za wolne obroty.
I wydaję mi się, że za dużo pali ale jeszcze dokładnie nie sprawdzałem.
Podpiąłem tą wtyczkę i silnik na wolnych obrotach chodzi normalnie,
ale jak dodam gazu dochodzi do pewnych obrotów i zaczyna go dusić. Im więcej gazu tym bardziej gaśnie.
Kiedyś już spotkałem golfa co miał identyczne objawy tylko, że koleś nie wiedział co jest grane i takiego sprzedał nie naprawiając.

Od czego jest ta wtyczka i jak to naprawić?
Proszę o pomoc.


P.S Używałem szukajki, ale podobnych objawów nie znalazłem

Zasilanie wtryskiwaczy masz odpięte

Zasilanie wtryskiwaczy masz odpięte

Ale działa więc nie rozumiem. To powinno być podpięte a silnik powienien działąć normalnie. Nie mam racji?
Coś tu nie gra i prosze o pomoc co mam z tym zrobić

nie widze zebys mial cos podpiete pod listwe wtryskow, tylko jakies dolutowane kabelki. moze ktos pociagnal od nowa kable do wtryskow a to jest stara zlaczka ze starym kawalkiem instalacji.

tronic pisze:nie widze zebys mial cos podpiete pod listwe wtryskow

no właśnie na zdjęciu widać tylko wtyczkę, ale pod nią jest miejsce żeby ją wpiąć... jak wepnę tam gdzie ma być to występują te objawy o których pisałem na początku. Czyli dochodzi do pewnych obrotów i zaczyna go dusić. Jak jest odpięta ta wtyczka to działa normalnie :/

Zrobiłem dokładniejsze zdjęcia.

no to jest to zlaczka od sondy lambda. i pewnie cos z ta sonda jest nie tak. a jak odepniesz ja to komp dziala w trybie awaryjnym, ale bedzie przez to wiecej palil.

tak jak powyżej kolega wspomniał jest to od sondy lambda. aczkolwiek u mnie ta wtyczka wygląda inaczej jest węższa. ale po przewodach widać na tej drugiej wtyczce że są to przewody od sondy.
A z tego co piszesz wynika że jest uszkodzona sonda. Przy odłączonej wtyczce silnik pracuje w trybie awaryjnym i powinien więcej przez to palić...