Strona 1 z 2

rozrząd - skutki złego montażu

: śr mar 30, 2005 11:38
autor: plur
Jak wszysc wiemy rozrząd- podstawa.
Chcialem abyscie napisali na co wpływa zły montaż rozrządu.
Przyczyny i skutki.
Ja dodam od siebie , że gosć mi żle złozył rozrząd i po poprawie juz nie jest to samo, mam 90 konnego TDI i zamiast pędzić 180 poleci tylko 140.
Zostalo wszystko ustawione i jedynym objawem tego, że cos jest nie tak jest predkosć masymlna. Pewnie jeszcze cos jest nie tak ale nie wiem.
Z pierwszych przykładów podam przestawienie rozrządu o jeden ząbek- skutek ?? Utrata mocy , przestawienie zapłonu, pompy wtryskowej no i silnik mozna rozwalić.
Po drugie nie wiem ale obawiam sie ,że zostaly krzywki lekko wypaczone w zespole popychacza hydraulicznego czyli jak wiemy wszyscy doskonale o co chodzi :(
Jeśli okaże sie, że to jest to, czeka mnie kosztowna wymiana. Jeśli tak bedzie to goscia który wymienial mi pasek i napinacz .... nie powiem co.
Ale mam nadzieję, że pomozecie mi go zareklamować na forum tak aby stracił klientów :grrr: :foch:

: czw kwie 14, 2005 00:10
autor: hyper74
u mnie cofnął o jakieś 2 ząbki bo auto stało się jak wóz z węglem .. jak kiedyś stawałem na światłach to całe skrzyżowanie mogłem na piszczących kapciah przelecieć i na 2 biegu też zapiszczał a po wymianie przez partoka auto zanim ruszyło to jeszcze ze dwa razy zrobiło kangórka ( tylne siedzenia wyprzedzają pierwsze ) potem jechał jak by ciągnął za sobą 2 tonowy blok betonu po asfalcie po czym po jakiś 50 metrach wtrywał jak by ktoś przecinał line od tego balastu... potem drugi bieg... lipa na skrzyżowaniu chciał gasnąć kaszłał i nadymał się .... totalna lipa do tyłu ząbki to spada moc , dynamika , wszystko to co nas cieszy w golfach II tylko spalanie spada ale jakim kosztem... wstyd ruszać z pod świateł... pojechałem do gościa a on powiedział że zapłon... pupa elektryk postrzelał stroboskopem i... na dolnym kole pasowym rożrządu jest ok a góra lipa ... przesunął baran... z rożądem nie ma żartów ... przekazójcie sobie adresy takich partoków , aby nikogo nie skaleczyli tak jak mnie na 80 pln z mojm paskiem , rolką i uszczelką pod pokrywą zaworów..... nie odwiedzajcie warsztatu w ŁÓDŹ UL. KILIŃSKIEGO 85 " LAKIERNIK WYDECHY I MECHANIK )( pseudo mechanik ) pozdro i trzymajmy się razem............ walić partoków i naciągaczy...

Re: rozrząd - skutki złego montażu

: czw kwie 14, 2005 00:46
autor: Corvax
plur pisze: Ja dodam od siebie , że gosć mi żle złozył rozrząd i po poprawie juz nie jest to samo, mam 90 konnego TDI i zamiast pędzić 180 poleci tylko 140.
Zostalo wszystko ustawione i jedynym objawem tego, że cos jest nie tak jest predkosć masymlna. Pewnie jeszcze cos jest nie tak ale nie wiem.
Z pierwszych przykładów podam przestawienie rozrządu o jeden ząbek- skutek ?? Utrata mocy , przestawienie zapłonu, pompy wtryskowej no i silnik mozna rozwalić.
Po drugie nie wiem ale obawiam sie ,że zostaly krzywki lekko wypaczone w zespole popychacza hydraulicznego czyli jak wiemy wszyscy doskonale o co chodzi :(
Auto na VAGa i koniecznie sprawdź koło zębate na wale - byc może ma ścięty klin i całe ustawianie rozrządu mozna sobie w buty wsadzić. A tak na marginesie - przestawienie o jeden ząbek w TDI to nie wiem czy by nawet chciał odpalić. U mnie w wyniku włąśnie sciętego klina na kole zebatym rozrząd przestawił się minimalnie i cuda jakie się działy to by można książkę napisać.

: czw kwie 14, 2005 08:22
autor: hyper74
Przy benzynie jeden do przodu to ponoć wzrosyt mocy auto staje się zrywniejsze szybsze ale pali więcej ...a jak do tyłu do dwuch ząbków to tak jak u mnie muł totalny muł...

: czw kwie 14, 2005 13:20
autor: Golf III 1,8
u mnie był źle napinacz i cofną cały rozrząd na pięciu znakach

: czw kwie 14, 2005 13:34
autor: replay
Czy da sie jakos dokladniej sprawdzic czy rozrząd ustawiony jest dobrze? trzeba sciagać wszystko i po prostu polookac na znaczniki czy jest jakis inny sposob?? Bo ja tez mialem niedawno wymieniany rozrząd i nie wiem czy czasem tez czegos nie powalili bo poczatkowo tez mi sie zdawalo ze stal sie wolniejszy..

: pt kwie 15, 2005 08:35
autor: Jozef
No właśnie, czy mógłby ktoś znający temat opisać, jak powinien wyglądać prawidłowo ustawiony rozrząd. W poprzednim aucie sam wymieniałem łańcuchy rozrządu, miałem opis w książce, ustaw kółko takie kropką do góry, od tej kropki policz 28 ogniwek łańcucha i tam ustaw kropkę drugiego kółka, wał ustaw w GZP. I to działało bezbłędnie. Czy w Golfikach jest możliwy podobny opis?

: pt kwie 15, 2005 11:51
autor: Thor
Powiem tyle... ustawili mi zle pewnego razu
Efektem byly najpierw problemy z zapalaniem i mulenie a w koncowym efekcie walenie popychaczy o tlok = rozwalony kieliszek popychacza i ubytki w glowicy. Koszt regeneracji glowicy to 900zl.

Radze bardzo uwazac i pytac o to jak dokladnie zamierza wymienic ustawic rozrzad mechanik.
Wtedy nie wiedzialem na ten temat nic... teraz wiem o wiele wiecej niz mialbym ochote.

W ramach zadoscuczynienia koszty pokryl mechanik. Bardzo sie od tego bronil i do dzis mnie nie lubi (z wzajemnoscia).

Pozdrawiam
T.

: sob kwie 16, 2005 00:23
autor: igor002
Thor pisze:Powiem tyle... ustawili mi zle pewnego razu
Efektem byly najpierw problemy z zapalaniem i mulenie a w koncowym efekcie walenie popychaczy o tlok = rozwalony kieliszek popychacza i ubytki w glowicy. Koszt regeneracji glowicy to 900zl.

Radze bardzo uwazac i pytac o to jak dokladnie zamierza wymienic ustawic rozrzad mechanik.
Wtedy nie wiedzialem na ten temat nic... teraz wiem o wiele wiecej niz mialbym ochote.

W ramach zadoscuczynienia koszty pokryl mechanik. Bardzo sie od tego bronil i do dzis mnie nie lubi (z wzajemnoscia).

Pozdrawiam
T.

apropo, czy jak popychacze stukają, nie wszystkie, chyba 1 albo 2 i to tak na zmiane, bo raz mi stuka strasznie i to dłuzej, a raz mi stuknie i cisza na najbliższy miesiac, denerwuje mnie to bo niewiem czym to spowodowane i co z tym robić, bede niedługo rozrząd zmieniać, i kwestia taka czy mógł mi np pasek przeskoczyc albo coś? mocy ani nic z silnikiem raczej takiego wielkiego sie nie zminiło, nie odczułem nic.

: ndz kwie 17, 2005 23:04
autor: hyper74
Trzeba znależć jakiegoś dobrego mechaniora... ja byłem na poprawce w warsztacie w łodzi na ul kilińskiego 85 i jedyne co poprawili to to że przestawił mi zapłon... popatrzyli na koła pasowe , rolke napinacza, wytłumaczył mi co i jak, ale podejrzewałem że chyba mnie ładowali w kanał i mówili i pokazywali mi to co chcialem zobaczyć.... co prawda auto zaczęło dużo lepiej jeździć w porównaniu z tym co zepsuli za pierwszym razem... ale pojechałem do mechanika co wiedział co robi ....popatrzuł i lampom stroboskopową postrzelał na różnych świecach i stwierdził że nadal jest rozrząd przestawiony a te partaki z kilińskiego 85 tylko zapłon przestawili do źle ustawionego rożrządu... w tym tygodniu jadę do tego dobrego mechanika na ustawienie wszystkiego jak należy tylko szkodz że trzeba płacić dwa razy, ale głupi płaci dwa razy.... panowie dzielmy się tymi dobrymi mechanikami a tych co paprzą robote wytykajmy palcem ŁÓDŹ UL. KILIŃSKIEGO 85 "Mechanika, układy wydechowe , lakiernik" PARTOKI PIERWSZA KLASA.... uważajcie na nich...

: pn kwie 18, 2005 07:21
autor: Jozef
popieram!!!! Paproków omijać z daleka i wytykać którzy najbardziej partolą!!!

: pn kwie 18, 2005 23:40
autor: hyper74
Może nowe forum .... O PARTOKACH ... co ty na to Jozef..... :pub: a niech mają i niech naszych aut nie dotykają ....

: wt kwie 19, 2005 00:10
autor: replay
hehe, to by nie bylo zle :-) .. czarna lista partaczy :bum:

: wt kwie 19, 2005 15:44
autor: hyper74
Ale fachowców wyróżniać złotą trzcionką, nie....