KR nie chce palić
: czw cze 07, 2007 22:27
mam problem z moim golfikiem, od pewnego czasu mam z nim ogromne problemy... silnik kr z gazem, zwyczajna instalacja, wczesniej pisałem posty na podobny temat i wydawało się że wszystko jest w porządku, teraz historia się pogarsza, po włożeniu kolejnycgh czesci auto nadal się buntuje, po regulacji w zaprzyjażnionym warsztacie juz wogóle nie chce zapalić po nocy.
zaczęło się od tego że wskazówka od obrotomierza dziwnie skakała po przekrećeniu kluczyka i czasem w czasie jazdy, co z a tym szło w czasie jazdy lub pracy silnika głupiały obroty. póżniej zaczęły się problemy ze strzałami na gazie i na benzynie.
wyminione zostały świece, przewody, kopułka i palec. niestety nic nie pomogło... tzn na jakis czas czyli wyjezdzenie jednego zbiornika gazu było w miare dobrze, ale dosłownie kilka dni temu skończyło siuę tragicznie to strzelanie... silniczek tak prychnął że wystrzeliło mi z głowicy trzeci wtryskiwacz...
po zamocowaniu go w nowej gumce auto zapaliło bardzo opornie bo na sznurku... po regulacji rozdzielacza wtrysku, auto jeżdziło ale przy pracy na benzynie miał probelm prz wciśniećiu pedałuy gazu, niezależnie od prędkości obrotowej silnika przy gwałtownym doćiśnięćiu pedału były szarpnięciam nierówna praca, i dalej czysto.
na gazie auto jezdzi ok, ale problem tkwi w tym że nie mogę go teraz zapalić...
pompka działa, jest paliwo, iskra jest na każdej ze świec...
BLADEGO POJECIA NIE MAM CO SIE DZIEJE... a poza tym nie znam żadnego fachowca który chciałby to zrobić u mnie w mieście. wszyscy jak widzą k-jetronic pod maska rozkładają ręce i mówią że jak strzelił gaz to już wymiana... według mnie mylą się bo u mnie po strzale gazu, udało mi się naprawic rozdzielacz...
liczę na wszystkie dobre rady!
zaczęło się od tego że wskazówka od obrotomierza dziwnie skakała po przekrećeniu kluczyka i czasem w czasie jazdy, co z a tym szło w czasie jazdy lub pracy silnika głupiały obroty. póżniej zaczęły się problemy ze strzałami na gazie i na benzynie.
wyminione zostały świece, przewody, kopułka i palec. niestety nic nie pomogło... tzn na jakis czas czyli wyjezdzenie jednego zbiornika gazu było w miare dobrze, ale dosłownie kilka dni temu skończyło siuę tragicznie to strzelanie... silniczek tak prychnął że wystrzeliło mi z głowicy trzeci wtryskiwacz...
po zamocowaniu go w nowej gumce auto zapaliło bardzo opornie bo na sznurku... po regulacji rozdzielacza wtrysku, auto jeżdziło ale przy pracy na benzynie miał probelm prz wciśniećiu pedałuy gazu, niezależnie od prędkości obrotowej silnika przy gwałtownym doćiśnięćiu pedału były szarpnięciam nierówna praca, i dalej czysto.
na gazie auto jezdzi ok, ale problem tkwi w tym że nie mogę go teraz zapalić...
pompka działa, jest paliwo, iskra jest na każdej ze świec...
BLADEGO POJECIA NIE MAM CO SIE DZIEJE... a poza tym nie znam żadnego fachowca który chciałby to zrobić u mnie w mieście. wszyscy jak widzą k-jetronic pod maska rozkładają ręce i mówią że jak strzelił gaz to już wymiana... według mnie mylą się bo u mnie po strzale gazu, udało mi się naprawic rozdzielacz...
liczę na wszystkie dobre rady!