Forum.VWGolf.pl

Witam!
jest powazny problem z moim autkiem bo mam wielka dziure w silniku przez ktora leje sie plyn chlodniczy...
czyli to co wlewam do zbiornika nie dochodzi do chlodnicy tylko natychmiast wylatuje z przodu bloku silnika przez taki otwor o srednicy ok 5cm.
mysle ze powinna tam byc jakas zaslepka ale jej nie ma!
Golf II '89 1.3, stal dwa miesiace pod blokiem bo bylem za granica przedwczoraj wrocilem i ladnie przywital bo zapalil od razu bez zadnego kaszlu i wedlug mnie pracuje normalnie
problem w tym ze boje sie nim wyjechac do mechanika zeby czegos nie spieprzyc, przegrzanie zatarcie itp... nie mam pojecia co robic czy mozna to jakos zatkac zaspawac czy mam caly blok do wymiany?

Ciekawe. A moze byl tam jakis kruciec do obiegu wody? Golfikiem w kazdym razie nie polecam jezdzic...

Foto by sie przydało mielibysmy jasność sytuacji.........

Pozdrawiam

Jeśli to w miejscu gdzie powinna być zaślepka to usuń jej resztki i wbij nową. A jeśli w innym miejscu to poszukaj jakiegoś kleju molekularnego do metalu i najzwyczajniej zalep. Ja coś takiego raz zrobiłem distalem bo w zaślepce wyszła dziura i też było dobrze.

wlasnie wrocilem od mechanika, brat mnie zaholowal no i okazalo sie ze poszedl mi brok silnikowy, to taka metalowa zaslepka.
gosciu powiedzial ze to czasem koroduje i sie sypie przewaznie jak ktos na wodzie jezdzi heh. koszt naprawy wycenil na 150 pln.
dzieki za odpowiedz panowie.
pozdrawiam

ps. do czego sluzy ta wajcha z niebieska gumka?

nie wajcha a rurka . idze do kolektora wydechowego, przez ta rurke wkladasz se analizotor spalin, to niebieskie to czapeczka