Forum.VWGolf.pl

Heee;) No wiec tak. Sytuacja wygladala w nastepny sposob. Pojezdzilem sobie troche samochodzikiem ogolnie wszystko git. Pare razy spalilem kapcia i wiem ze go troche przykatowalem. Mialem zamiar ostatni raz juz spalic kapcia i buuummmmm.
Tzn. dalem gazu strzal ze sprzegla a silnik jeden wielki chuk. Probowalem go odpoalic ale odpalil jakby na 3 gary, 0 mocy i zgasl, potem juz nie chcial zapalic.
i najwazniejsze jakie koszty w zaleznosci od usterki;((

Co to moglo byc.
Silnik 1,8 16v PL.

...nie strasz ludzi.... bo dopiero co skończyłem swapa na taki silnik... nie wiem czy masz LPG w tym aucie... ale jeśli tak to mógł Ci strzelić gaz w przepływkę i pogiąć klapkę...
Jeśli nie masz gazu to może Ci pasek rozrządu poszedł albo inny element rozrządu... generalnie to podejrzewam że zakatowałeś furę na amen...;/ no chyba że ewentualnie masz hajs na kosztowną naprawę...

Może pasek rozrządu przeskoczył a ten silnik niestety jest BARDZO kolizyjny jeśli chodzi o tłoki z zaworami :/

skuter pisze:Probowalem go odpoalic ale odpalil jakby na 3 gary, 0 mocy i zgasl, potem juz nie chcial zapalic.

Co jak co ale próba odpalenia silnika po takiej awarii to nie jest mądry pomysł.

Trudno wnoskować z daleka ale może się skończyć nowym silnikiem. Rozumiem ze kolana nie pokazał?

Proponuje zdjąć miskę olejową i zobaczyć jak wygląda wał i korbowody, obejrzeć klawiaturę i rozrząd a do tego najlepiej zdjąć głowicę, bez tego nie próbowałbym więcej odpalać silnika. Ale najprawdopodobniej jak napisał tirsone, zakatowałeś na amen.

skuter, widziałem podobny przypadek w Calibrze, gośc tarł opony o asfalt aż coś strzeliło, okazało się że panewki ukręcił i w skrzyni korbowej był wybuch. Oby to nie sprawdziło się u ciebie...

Tak jak pisal jhosef, odpalajac silnik po takim walnieciu to nie najlepszy pomysla. Mogles go tym jeszcze bardziej dobic. Jak polecial ci tlok to przerysowales cylinder. Ogolnie koledzy juz sie wypowiedzieli od czego zaczac poszukiwania ja moge ci tylko wspułczuć

Zobaczymy w srode bo dopiero mechanior zobaczy. Tez mysle ze to pasek bo byl wymieniany na nowy lacznie z lancuszkiem i moze cos poprzedni mechanior zwalil(juz do niego nie pojade). LPG posiadam;((

eee, jak masz LPG, to moze nie bedzie tak źle, moze dolot ??albo wlasnie przepływka?

chosen pisze:eee, jak masz LPG, to moze nie bedzie tak źle, moze dolot ??albo wlasnie przepływka?

dokładnie tak jak napisałem jeśli to nie rozrząd to ci gaz strzelil w przepływkę... rozbierz obudowę filtra powietrza/ewentualnie sciągnij tę gumę nad przepływomierzem i zabacz w jakim stanie jest klapka...

pierwsze co zrobilem to wlasnie zdjolem ta gume nad klapa i zobaczylem ze cala bo caly przeplywomierz razem z rozdzielaczem wymieniony zostal na nowy bo stary to fale dunaju byly;) i klapa cala rusza sie itd.
ogolnie na gazie jak sie go teraz chce odpalic to strzela a na benzynie czasami odpali ale chodzi jakby na 3 gary;(
a i od tego katowania rozrusznika cos sie zwalilo bo nie kreci. nawet cykania nie ma i nie slysze jakby pompy paliwa albo cos takiego. takiego charakterystycznego brzeczenia przed odpaleniem.

[ Dodano: 04 Cze 2007 11:43 ]
AAaaaa!!! podajcie jakie koszty w zaleznosci od napraw!!!
od bialego do czarnego scenariusza!!!;D
z kasa ciezko ale cos sie wymysli.
i czy jak to pasek poszedl to czy sie oplaca remontowac(bede wiedzial co mam przynajmniej) czy kupic sam silnik bez osprzetu itd.(znowu nie bede wiedzial co mam)

THX za wszystkie odpowiedzie;)!!!