Strona 1 z 1

chyba akumulator

: pt cze 01, 2007 11:26
autor: agniesia
Witam
Samochód stał u mechanika 2 tygodnie, jak odbierałam samochód mechanik powiedział, że ładował akumulator. Samochód zachowuje się conajmniej dziwnie po nocce odpala normalnie, a ostatnio pojechałam kupić radio no i po prostu zdechł w żaden sposób nie chciał odpalić. Przyjechał kumpel podładował mnie może minutkę i już odpalił, czy to możliwe że jest coś z klemami i po prostu nie łączy? Bo nie mam innych pomysłów

: pt cze 01, 2007 11:37
autor: Golfiarz217
Mi sie wydaje że chyba tak ja miałem taki podobny problem kiedys jeszcze w mojej nieśmiertelnej MK2 gdzies jedna klema była felerna i kumpel zaczął dociskać i autko paliło ok. Możesz zmienić sobie klemy one chyba duzo nie kosztuja. Aha i odkręć sobie korki w akumulatorze i sprawdz ile masz wody destylowanej może jest mało i trzeba dolać

: pt cze 01, 2007 12:07
autor: MrUkAs
Ja mam takie pytanko odnosnie poziomu elektrolitu. Wiem, ze zbadac mozna wkladac patyczek, albo tutke i wowczas sprawdzic zaznaczenie. Ale gdzies wyczytalem, ze trzeba opierac na gornych plytach. A ja zawsze wkladam na maxa, az sie oprze. Czyli sadze, ze o dolne. Wiec jak to jest? Chyba, ze gorne to sa dolne, a dolne to sa gorne.

: pt cze 01, 2007 12:12
autor: Golfiarz217
hehhe wiesz poweim Ci tak że nigdy nad takimi rzeczmi się nie zastanawiałem jak dolewałem to poprostu tak jak mówiłeś sprawdzałęm patyczkiem :bigok:

: pt cze 01, 2007 13:06
autor: MrUkAs
No tak. Ale wlasnie chce wiedziec, zeby nie dolac niepotrzebnie (wtedy bedzie za duzo). Bo logiczne jest ze jak dotkne tych gornych to bedzie na patyczku malo, a jak dotkne dolnych to bedzie wiadomo, ze wiecej. I teraz nie wiem jak to jest.

: pt cze 01, 2007 15:06
autor: jozekrjrj
płytki maja byc zanuzone w elektrolicie tylko tak conajmniej na 5-10mm a nie na mm

przynajmniej tak nauczyli mnie w serwisie mercedesa

: pt cze 01, 2007 15:47
autor: MrUkAs
jozekrjrj pisze:płytki maja byc zanuzone w elektrolicie tylko tak conajmniej na 5-10mm a nie na mm

przynajmniej tak nauczyli mnie w serwisie mercedesa
No niby na 10 do 15 mm, ale to akurat wiem. Mi chodzi o to, ze sa plytki gorne i dolne. I ja wlasnie nie wiem od ktorych to sie mierzy. Co otworze korek to nie wiem czy jest wporzadku, czy jest zle. Jak wloze patyczek to dotykam gornych i wowczas jest malo przykryte, dotykam dolnych i wowczas jest dobrze przykryte.

[ Dodano: Pią Cze 01, 2007 16:57 ]
Albo inaczej. Wkladajac patyczek i dotykajac najnizej polozonego elementu (nizej sie juz nie da) i po jego wyciagnieciu wskazanie wskazuje 10-15 mm to jest dobrze?

: pt cze 01, 2007 19:30
autor: agniesia
Klemy sprawdzone i wszystko jest ok
Pojechalam dzisiaj do pracywszystko było w porządku wyszłam z pracy wsadzam kluczyk do stacyjki przekręcam i nic zero jakiejkolwiek reakcji za chwile próbuje i znowu nic jak przekręcam to silnika to nic nie rusza kumpel mnie dzisiaj nastraszył czy to możliwe że to rozrusznik??

: pt cze 01, 2007 19:35
autor: Matador
agniesia pisze: wsadzam kluczyk do stacyjki przekręcam i nic zero jakiejkolwiek reakcji za chwile próbuje i znowu nic jak przekręcam to silnika to nic nie rusza kumpel mnie dzisiaj nastraszył czy to możliwe że to rozrusznik??
dlaczego od razu nastraszył? Możliwe ,że szczotki się skończyły - wymiana groszowa sprawa , nieporównywalnie taniej niż akumulator.. :grin: