Forum.VWGolf.pl

Witam. mam mały problem,miga mi kontrolka ciśnienia oleju podczas jazdy niezależnie od obrotów silnika. Po odłączeniu przewodow od czujników kontrolka nadal miga. Stan oleju jest w normie. Jaka to może być przyczyna? PILNIE PROSZE O ODPOWIEDZ

a obrotomierz działa?

Nie tak jak powinien. Ma za niskie obroty i wskazuje odcięcie zapłonu przy 3500.

jedz do mechanika niech sprawdzi ciśnienie olej, jak jest ok to trzeba wymienić czujniki uleju, jak i to nic nie da to wymiana filtru i oleju a jak to nie pomoze to wymiana licznika

Cisnienie oleju w porządku, czujniki wymienione, filtr i olej też wymienione. Czyli zostaje wymiana licznika. Wielkie dzięki za pomoc

Gunit pisze:Nie tak jak powinien. Ma za niskie obroty i wskazuje odcięcie zapłonu przy 3500.

to nie chodzi o licznik tylko i impuls dl alicznika - zbyt niskie obroty lub ich brak powodują świecenie kontrolki i piszczenie

zbyt nieskie raczej nie w silniku są dwa czujniki jeden od niskich obrotów drugi od wysokich. Piszczenie i miganie kontrolki powoduje ten drugi. Skontroluj dokładnie cisnienie oleju na mocno nagrzanym silniku najlepiej tuz po ostrej jezdzie na obrotach 2000. Piszczenie sie pojawia jezeli licznik nie dostanie sygnalu z czujnika cisnienia oleju( wysokiego - prawdopodobnie niebieski dokladnie nie pamietam) a przekroczysz 2000 tys obrotów. Przechodziłem kiedys podbną drogę wymiana oleju filtra czujników, kontrole cisnienia, kontrola instalacji el a nawet wymiana uszczelki pod głowicą w sumie 2 miechy i kupe kasy a powodem była uszkodzona pompa oleju, która podczas jazdy gdy olej byl zadki dawala troszke za małe cisnienie.

Proponuję sprawdzic zadziałanie czujników ( są to tylko sttyki) i dokładnie ccisnienie oleju najlepiej podczas jazdy i ostrym gazie:)

Kolego ciśnienie przy 2000tys obr musi być minimum 2 bary i to jest podstawa.Jeżeli przy tych obrotach pompa nie wytworzy wymaganego ciśnienia 2 barów to gdy obroty delikatnie sie podwyższe poza 2 tys kontrolka sie odezwie i brzęczyk zacznie piszczeć.U mnie było tak ze do 2 tys nie odzywal sie a po przekroczeniu 2 tys na ok 3 sekundy piszczał.Przestawał dopiero przy 3 tys.Więc rozwiązaniem było albo nie przekraczac 2 tys albo smigac przy 3 tys.Rozebrałem pompe i okazało sie zaworek w pompie ma za duży luz w gnieździe w którym pracuje.PO wymianie zaworka jest oki jeżdże w spokoju.Więc radze zmierzyc dobrze ciśnienie przy bardzo rozgrzanym silniku.Ja mialem na wolnym 0.1 bara a powinno byc 0,15 minimum a przy 2 tys miałem nieco ponizej 2 barów.Spadek ciśnienia powodował właśnie ten zaworek.Pozdrawiam!!