Włanczający się wentylator po 5 minutach od zgaszenia silnik
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- bolec_gold
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: śr gru 20, 2006 14:57
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
Włanczający się wentylator po 5 minutach od zgaszenia silnik
Mam Taki Mały problemik , ponieważ po wyłaczeniu silnika gdzieś po 5 minutach włancza się wentylator mimo że temperatura w MFa wynosi np.88 ' i potrafi tak chodzić z 10 minut ... Jeżeli włożę kluczyk i przekręce wentylator gaśnie. Czy Oby wszystko jest normalnie , nie miałem nigdy tak z żadnym samochodem ...
Sprawdź przekaźnik od wentylatora - nie wiem który to w MK3 - bo już nie pamiętam ale jak masz jakąś książeczkę do niego to na pewno podane jest który od wentyla jest
German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]
Jak dla mnie to też normalny objaw, kumpel w passacie ma tak samo, Silnik jest gorący a po jegio wyłączeniu nie ma już obiegu wody (Bodajże VR6 ma elektryczną pompkę "wspomagającą" układ chłodzenia po zgaszeniu silnika, reszta modeli chyba nie).
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
- duzy_przemo
- Gadatliwa bestia
- Posty: 921
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 10:46
- Lokalizacja: Szczecin
Nie no to z ta pompka to przegiecie.co z tego ze plyn chlodniczy nie jest tloczony jak silnik sie juz bardziej nie nagrzewa? I skoro wiatrak nie chodzi zaraz po tym jak wylaczysz silnik to niemozliwe jest ze po wylaczeniu silnika ten nagrzewa sie jeszcze bardziej. Moim zdaniem jest to conajmniej dziwne. a to ze po przekreceniu kluczyka sie wylacza to juz kosmos.
Zbieram na Passata B5 TDI.Kiedy zbiore nie wiadomo.Zainteresowanych sponsoringiem zapraszam na priv xD
OBNIŻENIU ZAWIECHA MÓWIE STANOWCZE NIE!
OBNIŻENIU ZAWIECHA MÓWIE STANOWCZE NIE!
Dla kogo przegięcie dla tego przegięcie faktem jest że VW coś takiego stosował (zresztą nie tylko on, w niektórych Renówkach też jest takie rozwiązanie). Jak płyn krąży przez chłodnicę to lepiej oddaje ciepło na zewnątrz niż w przypadku jak stoi w nagrzanym metalu i brak jest efektu chłodzenia.cegla66 pisze:Nie no to z ta pompka to przegiecie.co z tego ze plyn chlodniczy nie jest tloczony jak silnik sie juz bardziej nie nagrzewa? .
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
akurat w silniku VR6 (widlasto-rzędowym) pompka elektryczna jest niezbędna bo dużo ciepła "zostaje" między cylindrami i trzeba to jakoś wychłodzić po zgaszeniu silnika. Temperatura płynu w silniku po zgaszeniu zawsze rośnie.cegla66 pisze:Nie no to z ta pompka to przegiecie.co z tego ze plyn chlodniczy nie jest tloczony jak silnik sie juz bardziej nie nagrzewa? I skoro wiatrak nie chodzi zaraz po tym jak wylaczysz silnik to niemozliwe jest ze po wylaczeniu silnika ten nagrzewa sie jeszcze bardziej. Moim zdaniem jest to conajmniej dziwne. a to ze po przekreceniu kluczyka sie wylacza to juz kosmos.
TAZ pisze:Dokładnie. Olej zazwyczaj ma 110 stopni. Jak gasisz silnik to temp oleju podnosi temp płynu i dlatego po kilku minutach przy czujniku od załączania wentylatora jest już wysoka temp płynu. Wiatrak się włącza i już. Ale dziwne jest to, że po przekręceniu kulczyka wiatrak się wyłącza.
A czy jak masz inne urządzenie elektryczne włączone to przy odpalaniu ono się nie wyłącza ??!! Przecież jak uruchamiasz silnik to wszystko inne jest odcinane żeby rozrusznik miał jak najwięcej prądu, dlatego wentylator się wyłącza, potem już płyn chłodzący śmiga i wentyl włączy się dopiero jak będzie potrzeba. I co w tym takiego mocno dziwnego jak piszą koledzy powyżej ?
VR6 + STAG 300
--->stempel72
Nie zawsze przekręcenie kluczyka oznacza rozruch silnika ( a jedynie włączenie zapłonu).
Nigdzie nie jest napisane że kolega uruchamiał silni ale że jedynie przekręcił kluczyk.
Czyli "dziwności" ciąg dalszy.
-->bolec_gold zmień tytuł posta, bo dalej pokutuje w nim błąd ortograficzny.
Nie zawsze przekręcenie kluczyka oznacza rozruch silnika ( a jedynie włączenie zapłonu).
Nigdzie nie jest napisane że kolega uruchamiał silni ale że jedynie przekręcił kluczyk.
Czyli "dziwności" ciąg dalszy.
-->bolec_gold zmień tytuł posta, bo dalej pokutuje w nim błąd ortograficzny.
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 363 gości