Strona 1 z 1

Polało się z przeguba wewnętrznego! Co jest?

: czw maja 24, 2007 15:38
autor: Darayavahus
Sprawa wygląda tak:

Obrazek

Ktoś kiedyś napisał mi, że pod zaślepką której już nie ma będzie śruba którą trzeba odkręcić. Śruba faktycznie powinna być ale nie w 1.6D tylko w 1.3 i 1.1. Jak się do tego dobrać żeby było najłatwiej i żeby narobić jak najmniej szkód? Wybić pierścień osadniczy i się samo rozleci czy to nie działa w taki magicznie prosty sposób? Podkreślam, że kiedyś szukałem tego pierścienia po sklepach i serwisach i nigdzie nie było. Mogli mi ściągnąć w ciągu tygodnia więc wolałbym żeby się ona nadawał do ponownego użytku.

: czw maja 24, 2007 15:41
autor: dziejo
masz przeciez na osce półksięzyc zabezpieczający cos w rodzaju (segera) ściągasz go

: czw maja 24, 2007 16:00
autor: Darayavahus
Ośce? No nie do końca. To nie jest przegub wewnętrzny tylko kielich do którego przegub jest przykręcany. Między przegubem a mechanizmem różnicowym. Tak jak na obrazku:
Obrazek

: pt maja 25, 2007 15:09
autor: GOLFSTROM_MK_II
dopiero gdy zbijesz ten niby "seger" wszystko Ci ładnie zejdzie a po zrobieniu wszystkiego zasada składania taka sama tylko mówię od razu trzeba troszkę siły by wepchnąć kielich wraz ze sprężyna na swoje miejsce potrzebna Ci będzie pomoc drugiej osoby

: pt maja 25, 2007 15:50
autor: Darayavahus
GOLFSTROM_MK_II pisze:dopiero gdy zbijesz ten niby "seger" wszystko Ci ładnie zejdzie a po zrobieniu wszystkiego zasada składania taka sama tylko mówię od razu trzeba troszkę siły by wepchnąć kielich wraz ze sprężyna na swoje miejsce potrzebna Ci będzie pomoc drugiej osoby
No z tym już sobie dałem radę. Samemu i bez kanału co ciekawe. Użyłem dwóch ściskaczy czy nie wiem jak by to inaczej nazwać...

Mam za to dużo poważniejszy problem z drugą stroną. Jak odkręciłem półoś to zaczął mi się smar z tego miejsca wylewać. Dosłownie. Ten syfiasty smar od przegubów. Nie jestem pewny czy zmieszany z olejem czy z czym, no bo sam z siebie to by się chyba nie upłynnił. Wyleciało go może z pół litra. Co to może być? Nie dostałem się jeszcze do tego miejsca, bo z lewej strony półoś nie wychodzi tak łatwo. Muszę ruszyć zwrotnicę bo i tak jest w niej łożysko do wymiany to wtedy wyjmę półoś i dokładnie obejrzę co i jak. Wiem tylko, że rozkręciłem to wczoraj wieczorem a jak teraz to piszę to tam nadal sobie kapie po kropelce. Co to mogło się stać?

: sob maja 26, 2007 21:16
autor: GOLFSTROM_MK_II
wycieka Ci olej ze skrzyni po to własnier jest tam ta zaślepka metalowa by wszystko uszczelniała. A tak jak piszesz smar wymieszał się z olejem dlatego ten cały syf. wymień sobie simeringi jak już ściągniesz ten kielich koszt niewielki myślę że ok 20zł ja u siebie powymieniałem i mam sucho.