Przez moją nieuwagę, podczas odkręcania serwa, jedna z nakrętek, które je mocują (te w kabinie) wpadła mi do otworu w grodzi, którym idzie drążek kierowniczy do maglownicy. Otwór ten i drążek szczelnie obudowany jest osłoną gumową, tak że jest tylko jedna możliwość -> nakrętka ta utknęła gdzieś pomiędzy drążkiem a obudową.
Czy to czymś grozi? Boje się, że w końcu nakrętka dotrze do przegłubu na styku maglownicy i drążka i zablokuje kierownicę, co może zakończyć się dość nieprzyjemnie. Są to obawy uzasadnione?
--
pozdr.
grzechoo1
Nakrętka wpadła do maglownicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 183 gości