Strona 1 z 2

wycięcie kata - rurka? strumienica?

: wt maja 22, 2007 00:58
autor: Kisiel
Poczytalem sporo na forum o wycinaniu katalizatora i wspawywaniu rurki w jego miejsce badz tez zakladaniu strumienicy. Chcialbym zebrac w tym temacie opinie osob, ktore maja wlasnie rurke lub strumienice zamiast katalizatora. Chce u siebie wyciac kata i wspawac rurke ale mam pewne obawy... nie chce zwiekszac sobie przez to osiagow, bo to nie tedy droga ale zastanawiam sie czy nie bedzie glosniej wtedy i czy przypadkiem nie spadna mi osiagi auta. Moj silnik to zagazowany 1.8 ABS (lambda w kolektorze). Wiem tez ze strumienica musi byc odpwiednio dobrana do konkretnego auta/silnika. Prosze o wypowiedzi ludzi, ktorzy maja taki zabieg za soba. Interesuje mnie jak juz wczesniej wspomnialem zwiekszenie/pogorszenie osiagow i zwiekszenie/zmniejszenie spalania no i kwestia glosnosci.

: wt maja 22, 2007 06:32
autor: Bąku
witam, ja zamiast kata mam wspawana rurkę jest troszke głośniej niz z katem, troszke się auto odmuliło jak wywaliłem katalizator, poza tym wszystko ok

: wt maja 22, 2007 08:39
autor: harrygo1
Jedynie mądre rozwiązanie to wspawać rurkę strumienice to pic na wodę po wspawaniu rurki
auto sie lepiej wkręca na obroty i zauważyłem że minimalnie zmiejszyło się spalanie minimalnie podniósł sie poziom hałasu ale coś za coś :bigok:

: wt maja 22, 2007 08:53
autor: Matador
Po wstawieniu rury zamiast katalizatora nie ma ŻADNEJ odczuwalnej różnicy w dynamice auta (chyba ,że ktoś miał wyjątkowo zapchany) ,napewno jest głośniej - polecam tłumik wstępny w jego miejsce..

: wt maja 22, 2007 11:37
autor: BartekN
Mam u siebie rurke,pomimo ze mam sonde w obudowie kata.Zrobilem na tym juz ponad 20 kkm i wszystko ok.Jedynie jest troche glosniej,ale bez przesady.

: wt maja 22, 2007 11:52
autor: dziejo
Matador pisze:Po wstawieniu rury zamiast katalizatora nie ma ŻADNEJ odczuwalnej różnicy w dynamice auta
jest róznica na + :bigok:

: wt maja 22, 2007 12:09
autor: Matador
dziejo pisze:jest róznica na +
jaka konkretnie?
powiem tak: jeśli nawet w najlepszym wypadku odzyskasz te 2% mocy i jesteś w stanie to odczuć ,to jesteś niezły kozak :grin:
ja , w każdym razie nie byłem w stanie odczuć żadnej różnicy ,pozatym ,że jest trochę głośniej..

: wt maja 22, 2007 12:12
autor: dziejo
wniosek z tego ze usunałes sprawny kat :rotfl: :rotfl: :rotfl:

: wt maja 22, 2007 12:18
autor: Matador
dziejo pisze:wniosek z tego ze usunałes sprawny kat
jak najbardziej - odwaliłem kompletną głupotę..
sądziłem że jak jest orginał z '92r to będzie zapchany ,a guzik prawda ,był całkiem zdrowy..
nic nie zyskałem oprócz hałasu :blush: więc jeśli ktoś mam podobne pomysły niech się zastanowi..

: wt maja 22, 2007 12:18
autor: dziejo
powiem ci stary tak : mimo ze AAM ogólnie lepiej się wkręca na obroty mi to wystarcza jest dynamiczniejszy i tyle i nikt tu nie ( kozaczy - kolego MATADOR ) ja równiez niby miałem oryginała równiez z 92 niby zdrowy ale róznica jest po wycieciu go

: wt maja 22, 2007 13:03
autor: sfiq
Ja wstawilem za kata strumienice (na czym swoja droga wyszedlem 150zl do przodu)
i jestem zadowolony (minimalny wzrost mocy)

Sama rurka moim zdaniem jest gorsza bo strumienica jakies tam zawirowanie powinna zrobic czyli spaliny ciut szybciej wyjda

a pozatym rura glosniejsza

: wt maja 22, 2007 13:09
autor: CzapCzap
a moze zamiast rurki i strumiennicy nowy kat :hmm: ... hehe joking :)

: wt maja 22, 2007 13:10
autor: andrew19_86
chyba nie myślisz,ze strumiennica dala Ci jakiś przyrost mocy :chytry:

: wt maja 22, 2007 15:49
autor: kabi_007
andrew19_86 pisze:chyba nie myślisz,ze strumiennica dala Ci jakiś przyrost mocy
zwłaszcza ta z allegro :rotfl:
sfiq pisze:Sama rurka moim zdaniem jest gorsza bo strumienica jakies tam zawirowanie powinna zrobic czyli spaliny ciut szybciej wyjda
szybsze opuszczanie spalin nie jest korzystne w seryjnym silniku-grozi nadpaleniem zaworów wydechowych. Jesli zmodyfikowany jest dolot to wtedy OK. Jak pisał dziejo, sprawnego lepiej nie ruszać, a jak się zapcha lub pęknie to wstawić rurkę (najlepiej zaroodporną) i gitara.