Problem z MFA
: pn maja 21, 2007 14:35
Witam.
Chciałbym się zapytać może ktoś już miał problem z MFA jak u mnie. A mianowicie. MFA w moim samochodzie raz działa a raz nie. Obecnie powiedziałbym że raczej rzadziej działa niż nie działa. Objawia się to tym że wskazówka obrotomierza chodzi w górę i w dół, czerwona dioda ciśnienia oleju miga, a poszczególne pozycje z MFA działają tylko przez chwilkę. Ostatnio miałem zdefektowany alternator i nie miałem ładowania, napięcie na akumulatorze było w granicach 10V, i jak się okazało przy tym napięciu MFA chodziło spokojnie. Gdy alternator jest sprawny napięcie wynosi u mnie pomiędzy 13 a 14V i MFA oraz obrotomierz szaleje. Zastanawia mnie fakt czy ma to jakiś związek. Czy w liczniku z MFA (1 wtyczka) jest jakiś element odpowiadający za napięcie podawane do licznika...?
Proszę o sugestie. Może ktoś ma taki licznik za rozsądne pieniądze.
Chciałbym się zapytać może ktoś już miał problem z MFA jak u mnie. A mianowicie. MFA w moim samochodzie raz działa a raz nie. Obecnie powiedziałbym że raczej rzadziej działa niż nie działa. Objawia się to tym że wskazówka obrotomierza chodzi w górę i w dół, czerwona dioda ciśnienia oleju miga, a poszczególne pozycje z MFA działają tylko przez chwilkę. Ostatnio miałem zdefektowany alternator i nie miałem ładowania, napięcie na akumulatorze było w granicach 10V, i jak się okazało przy tym napięciu MFA chodziło spokojnie. Gdy alternator jest sprawny napięcie wynosi u mnie pomiędzy 13 a 14V i MFA oraz obrotomierz szaleje. Zastanawia mnie fakt czy ma to jakiś związek. Czy w liczniku z MFA (1 wtyczka) jest jakiś element odpowiadający za napięcie podawane do licznika...?
Proszę o sugestie. Może ktoś ma taki licznik za rozsądne pieniądze.