Forum.VWGolf.pl

Pore dni temu kupiłem na allegro alusy i zauważyłem że mają wgięcie na wewnętrznej części felgi ( dwie sztuki z czterech) więc pojechałem z nimi do wulkanizacji i tam gościu powiedział że są krzywe. Na aukcji były przedstawione jako idealne a okazało się coś innego . Tak są ładniutkie, dwie są idealne ale dwie są krzywe. Dzwoniłem do gościa i zaproponował mi że może opuścić z ceny jak je sobie dam do prostowania ( opuści tyle że pokryje to koszty prostowania i trochę zostanie ). I tu mam do Was pytanie: czy warto dać alumy do prostowania, czy przy jeździe nie będzie się odczuwało że były prostowane, czy lepiej chcieć od niego kase i kupić inne choć możliwe że już takich ładnych za taką kase nie kupie.
Pozdrawiam.

Daj do prostowania i wrzuć je na tył będzie cacy pozdrawiam

wlkej zdjecie i je lepiej opisz to bedziemy wiedziec czy szkoda:)

mysle ze prostowanie to w miare normalna rzecz, zwłaszcza jak dajesz za felgi niewiele jest taka opcja, ja kupiłęm teraz orginalne BBSy z golfa 3 za 400zł komplet 15"x6" i od razu sprawdziełm je u wulkanizatora przed kupnem, jedna była deko krzywa, mam zaznaczone która i dam ją na tył, i od razu ja wyprostowali, kosztowało to 20zł i było juz w cenie tych 400 za felgi.

Pozdrawiam

Jeżeli nieduże wgniecenie to śmiało można prostować[ok] Prostowanie felg w naszych realiach normalna sprawa dojcze nie mają tego problemu

Aluski są właśnie z germanowa tylko leszczu kolorowy co na nich jeździł musiał przejeżdzać wzdłóż krawęznika i na niego najecał prawą stroną bo oba lausy które były z prawej strony są krzywe. Bicie na jednym ok. 3mm a na drugim w dwóch miejscach po ok.2mm. Dla mnie jest to bicie bardzo duże ( może dla tego że procuje jako tokarz, a od siedmiu lat na tokarkach sterowanych numerycznie a tam mierzymy w setkach i w tysięcznych minimetra ).

A tak w ogóle to zna ktoś może jakiegoś gostka co dobrze prostuje alusy, chodzi mi o rejon górnego śląska.

Ja prostowałem kiedyś lekko wygięte alusy we Wrocławiu w specjalistycznym zakładzie i nie byłem zadowolony z roboty. Fele dalej biły, że nie szło jechać. Także jestem przeciw.

jak mozesz to napisz mi gdzie we wrocku prostowales felasie, bo wlasnie ja mam do prostowania jedna sztuke i nie wiem gdzie to zrobic.Jka mozesz to cos poradz.

Już je wysłałem do Bielska na prostowanie, zobaszymy jak je chłopaki zrobią.
Pozdro.

piosz7 pisze:Już je wysłałem do Bielska na prostowanie, zobaszymy jak je chłopaki zrobią.
Pozdro.

jezeli mozna zapyta to ile cie bedzie kosztowało prostowanie 1 sztuki felgi

krzywa felga jest powodem ZMIANY LOZYSKA NA KOLE trzeba o tym pamietac bo to nie male koszty .. moj ojciec tak zalatwil FOCUSA teraz jezdzi na zelaznych ..

%%%%%%%%%%%%%%%%

teraz pytanie do fachowcow jak sprawdzic ze aluski sa krzywe i ile to moze kosztowac ?

czy alusy mozna piaskowac czy to raczej nie wskazane ??

pozdr

KATO pisze:

piosz7 pisze:Już je wysłałem do Bielska na prostowanie, zobaszymy jak je chłopaki zrobią.
Pozdro.

jezeli mozna zapyta to ile cie bedzie kosztowało prostowanie 1 sztuki felgi

Cena za jedną sztukę to 50 zł. Gościu pokazywał mi alusa który miał wgięcie jak pięść a po przywieźieniu z prostowania z Bielska widziałem że leciała prawie idealnie. Zobaczymy jak mi moje zrobią.

zwirek888 pisze:krzywa felga jest powodem ZMIANY LOZYSKA NA KOLE trzeba o tym pamietac bo to nie male koszty .. moj ojciec tak zalatwil FOCUSA teraz jezdzi na zelaznych ..

%%%%%%%%%%%%%%%%

teraz pytanie do fachowcow jak sprawdzic ze aluski sa krzywe i ile to moze kosztowac ?

czy alusy mozna piaskowac czy to raczej nie wskazane ??

pozdr

Możesz to sprawdzić zawożąc je do wulkanizacji mówiąc gościowi żeby je sprawdził, albo możesz podnieść auto na lewarku i pokręcić kołem patrząc dokładnie na felgę czy równo leci ( patrz po obu stronach felgi), jak nigdzie nie bije to znaczy że jast prosta.
Alusy możesz piaskować pod warunkiem że je chcesz regenerować.

takie bicia jak opisujesz po 2, 3 mm to jest nic jak te fele załozysz na tył to napewno nic niebędzie czuć!!!!!!! takze prostowaniem w twoim przypadku bym sobie głowy niezawracał bo jezdząc po polskich drogach i tak sie nimi długo nie pocieszysz. pozdrawiam