Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich i przepraszam jezeli powtarzam temat.
Od kilku dni mam spory problem z moim golfikiem 3.
1. Na cewce sa przepiecia i kopie prąd jak silnik pracuje,czasami jak jest wilgotno to nawet widać jak iskra strzela w okolicach przewodu ktory idzie do kopółki. Jaka może byc przyczyna i co powinienem zrobic????
2. Ten problem jest chyba większy. Kilka dni temu jak próbowałem odpalić auto, silnik corawda odpalił ale zaczął pracować jak w Kamazie, cały się trzasł, nawet koncowy tlumik latał a jak dodawalem gazu to jeszcze sie pogarszało. Sprawa jest ciekawa bo po 2 minutach odpaliłem ponownie ale chodził normalnie!!! po dodaniu gazu niestety problem wrócił choć na wolnych obrotach pracuje normalnie. Co więcej można nim jezdzić ale czasem jest tak ze zamiast normalnie ruszyc zaczyna się zachłystywać itp.
3. Ten problem zapewne powiazany jest z probl. 2. Jadac i dodając gazu silnik czasami na ułamek sekundy tak jakby sie zastanawial i czuc delikatne szarpniecie po czym normalnie auto przyspiesza
4. Obroty falują a silnik czasami pracuje nierówno i czasami drzenie jest mocno wyczuwalne ale tylko na wolnych obrotach

POMOCY!!!! W serwisach kazdy wciska mi jakis kit i mam dosyc
Przepraszam za powtórzenie postów i język ale znawcą aut nie jestem i ten samochód mam od niedawna.
Vw golf 3, 1.8 benzyna, cabrio
Dziękuje z góry wszystkim życzliwym za pomoc!!

najpierw wymień przewody zapłonowe

[ Dodano: 18 Maj 2007 17:48 ]
tylko markowe np. bosha

[ Dodano: 18 Maj 2007 17:51 ]
jak to nie pomoże to cewka , moze mieć przebicie

kupiłem przed chwilką przewody i nową cewkę więc zapewne przebicia ustapią
ale co z falującymi obrotami?
co z nierówną pracą silnika? Silnik czasem pracuje niezle a czasami moim zdaniem niedopuszczalnie
Acha i jeszcze jedna sprawa. Na komputerze wychodzi błąd przepustnicy, czasem komputer jej wogóle nie widzi ale błąd da sie zresetowac ale po odpaleniu błąd wraca

dzięki za podpowiedzi! każda dobra będzie dla mnie cenna

[ Dodano: Pią Maj 18, 2007 18:00 ]
i jeszcze jedna rzecz. Znajomy podpowiedział mi ze przyczyna szarpania po dodaniu gazu moze być potencjometr przepustnicy...

falujące obroty moą być od silniczka krokowego , jego tak samo sie czyści , błąd Ci będzie powracał jak nie usuniesz usterki , a szarpanie silnikiem często właśnie jest od tego ze masz przebicie , zobaczysz co będzie po wymianie przewodów

[ Dodano: 18 Maj 2007 18:08 ]
silnik krokowy to nic innego jak regulator biegu jałowego

wymieniłem przewody i cewke, przebić już nie ma !!!
obroty falują dalej
silnik dalej pracuje nierównomiernie
dalej przy gwałtowniejszym naciśnięciu gazu czy na biegu jałowym czy w czasie jazdy silnik się dławi...
CZY KTOŚ POTRAFI MI PODPOWIEDZIEĆ W TYM TEMACIE???????????

to pozostaje do sprawdzenia zapłon , kopułka rozdzielacza , sonda , albo masz coś nie tak z pompą paliwa

[ Dodano: 20 Maj 2007 19:53 ]
jeszcze świece zapłonowe , od tego zacznij

sonda temu nie jest winna bo sonda dziala dopiero jak sie rozgrzeje do odpowiedniej temperatury i dopiero wtedy podaje infomacje do kompa o tym jaka mieszkanka powinna byc, ja bym Ci radzil zmienic tez swiece (polecam NGK) palec i kupulke (polecam Beru) oraz przeczyscic krokowca i przepustnice, jesli to nie pomoze to zle ustawiony zaplon albo walniety czujnik halla

Winny jest w pierwszej kolejnosci nastawnik przepustnicy - ten od prawej strony, jak nie to to silnik krokowy. Kup caly dol przepustnicy z nieodkrecanym nastawnikiem bo wielu mechenikow pruboje go odkrecac i nastawiac a jest to czesc nie regulowalna skladana na stole montarzowym. Mialem tak samo z obrotami i dopiero wymiana nastawnika wraz z dolem wtrysku (swiece przewody cewke itp wymienilem wzesniej) spowodowala ze auto zaczelo miec ogroty jak trzeba 900 na jalowym.

Bardzo wam wszystkim dziękuję za pomoc. Wymieniłem cewke i przewody - przebicia i dławienia juz nie ma.
Obroty falują ale w zakresie od 880 do 900 i nie jest to juz tak bardzo odczuwalne.
Najwazniejsze ze znowu wróciła przyjemnosc z jazdy )
W wolnej chwili wyczyszcze krokowy i przepustnice i zobaczymy. Jak nic nie da to wymienie na nowe.
teraz więc troche z innej beczki. Zna ktoś z was dobrego lakiernika, takiego który zajmie sie naprawde porządnie za lakierek??? Szukam kogoś kto nie zrujnuje mi kieszeni a jednoczesnie polakieruje mi samochodzik