Strona 1 z 1

Co chwilę palą mi się bezpieczniki od wycieraczek :/

: czw maja 17, 2007 22:43
autor: kadafee
Witam wszystkich! Mam mk2 z 87 i nie mogę na nic narzekać, bo nic się w nim nie psuje. Ale od pewnego czasu co chwilę palą się bezpieczniki od wycieraczek. Raz włączę wycieraczki, pochodzą z 15 min. wyłączę a po ponownym ich uruchomieniu pali się bezpiecznik. Najczęściej jest jednak tak, że tylko podniosę manetkę by je uruchomić, drgną i po wszystkim - bezpiecznik do wymiany :/ Pomóżcie mi bo nie mam zielonego pojęcia co się dzieje. Aha, raz gdy spalił się bezpiecznik, to poszedł dymek z miejsca gdzie są manetki. Czy jest możliwe, że coś jest z kostką?? Mechanik ją jakieś 2 miesiące temu wymieniał, może to przez to... Pomóżcie mi, bo moim samochodem jeździ teraz moja dziewczyna, nie chcę żeby się jej coś stało (i mojemu golfikowi ;) ). Z góry wielkie dzięki!!

: pt maja 18, 2007 09:09
autor: ma-ciej
zmierz prąd jaki przepływa przez ten bezpiecznik podczas pracy wycieraczek (podepnij amperomierz zamiast bezpiecznika. jeśli prąd przekracza wartość nominalną (a zapewne tak jest) to odczep mechanizm wycieraczek od elektrycznego silnik napędowego i powtórz pomiar. jeśli prąd będzie teraz w normie, to nasmaruj mechanizm wycieraczek (łącznie z tulejami ramion wycieraczek przechodzącymi przez karoserię). jeśli nadal prąd będzie zbyt duży, sprawdź, czy nie zatarł się silnik (wystarczy pokręcić ośkę ręką - powinna obracać się luźno). silnik kupisz bez problemu na złomie.

: pt maja 18, 2007 10:22
autor: Gangst3R
A może poprostu zakładasz za słaby bezpiecznik?

mozliwe

: pt maja 18, 2007 10:40
autor: 2RaZ
jak zjarało Ci się coś przy manetkach to na bank masz przebicie (bardzo możliwe, że na kostce). Jezeli to było robione i ktoś słabo zaizolował instalację to to może być problem! Proponuję najpierw sprawdzic instalację bo jeżeli wycieraczki choć drgają i pózniej pali sie bezpiecznik to może być wina przepływu i natężenia prądu...powodzenia