Strona 1 z 1

"skaczący" obrotomierz

: czw maja 17, 2007 17:52
autor: matti_vw
Problem polega na tym, ze czasami podczas gaszenia somochodu, w chwili przekręcania stacyjki, obrotomierz nagle, na ułamek sekundy podskoczy w okolice 3000 obr.
Co to może być?

P.S. Nie wiem czy to ma coś z tym wspólnego ale podczas pracy silnika na benzynie zdażaja mu sie "kangurki" czyli obroty tak jakby falowały, ale to raczej nie falowanie tylko takie szybkie odbicia obrotomierza.

: czw maja 17, 2007 17:55
autor: spajrek
być może to silniczek krokowy

: czw maja 17, 2007 18:00
autor: kley
jezeli slyszysz faktycznie to falowanie obrotow, to pewnie krokowy, albo komp nalapal bledow i wariuje sobie troszke, a jezeli tylko widzisz falujacy obrotomierz, a silnik pracuje równo, to sprobuj podmienic licznik na inny, tak byloby najprosciej... ewentualnie moze gdzies nie stykac na kostce przewod lub jest gdzies przerwany, chociaz raczej to pierwsze...

: czw maja 17, 2007 18:05
autor: matti_vw
Wydaje mi się ze przy krokowcu, to by to tak płynnie falowało, a to skacze jakby nagle iskry zabrakło.
I niestety to jest wyczuwalne w pracy silnika.

: czw maja 17, 2007 18:29
autor: kicia694
stawiam na czujnik halla w aparacie zapłonowym.

: pt maja 18, 2007 07:06
autor: matti_vw
kicia694, Wydaje mi sie ze może w tym cos byc , ale czekam na dalsze pomysły.

[ Dodano: 18 Maj 2007 18:10 ]
Aha, jeszcze teraz mi sie przypomniało, ze kiedy podczas wyłączania silnika skoczy ten obrotomierz, to jak chce ponownie zapalic auto to trzeba troche dłużej kręcić i jak juz zapali to to wskakuje na bardzo niskie obroty i dopiero po chwili wchodzi na normalne.