Strona 1 z 1
Reczny (MKII)
: pt mar 25, 2005 09:37
autor: Kapibara
mam strasznei slabiutki reczny, dokecalem go jak sie da tylko, juz chyba jest maxymalnie dociagniety z wewnatrz, nie wiem co mam robic????
: pt mar 25, 2005 10:08
autor: Bezy
Nic innego Ci już nie pozostało jak tylko wymiana okładzin ciernych...
: pt mar 25, 2005 11:09
autor: czyś
Okładziny. Albo się zużyły na maksa (wg producenta do wymiany są wtedy, gdy w najcieńszym miejscu na szczęce zostało 2,5 mm warstwy ciernej, jak jest bardziej zużyta, zaczyna fiksować kompensacja zużycia), albo zap.... się dźwignia na tylnej szczęce która działa na górny rozpieracz i rozpiera szczęki w momencie zaciągania ręcznego.
: pt mar 25, 2005 12:55
autor: Michael G60
A czasami nawet nowe szczęki nie pomogą!!!!
Założysz nowe i jak nie będzie nic to nowe bębny potrzebne !
: pt mar 25, 2005 13:09
autor: Kapibara
a ytrudna jest taka wymiana tych okladzin, bo ja nwet nei wie mdokladnei ktore to
zrobie to samemu??
: pt mar 25, 2005 13:16
autor: czyś
wymienia się nie okładziny, ale całe szczęki. Dobrze wtedy wymienić komplet sprężyn (ok. 20-25 zł). Trochę grzebania jest. Opis w każdej serwisówce, więc nie widzę problemu i potrzeby pisania o tym na forum.
: pt mar 25, 2005 14:06
autor: Kapibara
sprezyn tam w hamulach czy zawireszenia????
: pt mar 25, 2005 14:55
autor: Bubeq
..... w hamulcach - sprężyny ściągające szczęki
: pt mar 25, 2005 15:20
autor: Kapibara
no to teraz kluczowe pytanie ile?.... to by wszystko kosztowalo?
: pt mar 25, 2005 16:26
autor: mi5iek84
u mnie tez nie bylo recznego. rozkrecilismy ze znajomy(on rozkrecil ja patrzylem:P) i sie okazalo ze wlasnie zapiekla sie ta dzwignia. po malych kombinacjach dziala normalnie.
a koszt szczek to kolo 80 zl za komplet. pozdrawiam
: pt mar 25, 2005 18:28
autor: Bezy
Kapibara pisze:a ytrudna jest taka wymiana tych okladzin, bo ja nwet nei wie mdokladnei ktore to
zrobie to samemu??
Sam się z tym nie grzeb - bo to jest nie jest łatwa robótka. Radzę jechać do mechanika.