Strona 1 z 1

Szarpie, dusi sie po deszczu

: wt maja 15, 2007 07:14
autor: andrzej9876
bylo pare dni deszczowych i wilgotnych i zaczelo sie.... zaczal szarpac, dusic sie itd, pomyslalem napewno przewody WN pojechalem i zakupilem nowki, sytuacja troche sie poprawila ale skoki obrotow na jalowym sa nadal no i jak jade to tez tak jakby cos przerywalo, dodam ze mam golfika z '90 z silnikiem 1.8 RP, a tak wogole co sadzicie o tym silniczku??

[ Dodano: 15 Maj 2007 07:15 ]
dodam jeszcze ze swieczki mam NGK i maja jakies 4000 km, czyli prawie nowki

: wt maja 15, 2007 07:23
autor: dziejo
sprawdzic należy nie tylko kable ale cały ukłąd zapłonowy skoro w wilgotne dni takie cos sie dzieje a silnik jest ok ci co go maja sobie go chwala wejdz w szukajkę tan znajdziesz troche info powracając do tematu sprawdz jeszcze wezyk który idzie do aparatu zapłonowego podcisnienie

: wt maja 15, 2007 22:18
autor: andrzej9876
a co inni sadza?? od czego sie zabrak tak pokolei,

: wt maja 15, 2007 22:32
autor: marek2907
palec, kopułka

: wt maja 15, 2007 22:59
autor: guti
tez kiedys mialem problem po deszczu , wymienilem WN wszystko co sie da i pomogło , tzn. kopułke ( palec przy okazji) , przewody wysokiego i swiece. Zadna wilgoc mi nie straszna.
Co do samego slinika to chodza pogłoski ze to jeden z najlepiej znoszacych LPG np, to sa silniki trwale i jezeli tylko o nie dbac dobrze to jeszcze wiele potrafia dac radosci, osobiscie mam przejechane powyzej 300 tys km , nie mam problemu z odpalaniem , z praca silnika, nie bierze oleju, spalanie miesci sie w 12 L LPG jak szaleje a minimalnie udało mi sie zejsc do 8 l W ZIME ! :) Proste w obsłudze i czesci wcale nie sa astronomicznie drogie.
Ogolnie dół obrotów mozna powiedziec ze jest jak w Dieslu , do 4,5-5 tys jedzie ladnie , a pozniej zaczyna sie juz toczyc, ale taki urok juz 8V na jednopunkcie.
Silniki te sa juz bardzło trudno rozwojowe, przy dosc sporym nakladzie finansowym mozna wyciagnac powyzej 100 PS, ale to juz taniej wychodzi swap na mocniejsza jednostke niz bawienie sie ( chyba ze ktos lubi ) w udziwnienia w tym silnku.
Wystarczy dbac i dłuuuugo bedzie jeszcze sluzył.
Pozdrawiam

[ Dodano: Wto Maj 15, 2007 11:02 pm ]
dodam jeszcze moja rade, zebys nie oszczedzal na zamiennikach bo pozniej wyjdzie wszystko na raz, jezeli bierzesz kable , swiece , kopułke i palce to tylko dobrej maki, polecam Beru , NGK. Zadnych made in italy lub china bo dwa razy zapłacisz za swoj wybor pozniej.

: śr maja 16, 2007 10:20
autor: Atomic10
Dokładnie pod lupę trzeba wziąść ukłąd zapłonowy poczynając od palca, kopułki na przewodach skończywszy. Komplet firmy BERU powinien kosztowac w granicach 170zł

Pozdrawiam

: śr maja 16, 2007 17:23
autor: andrzej9876
chlopaki problem chyba rozwiazany, otwieram kopulke a tu palec mi wypadl a raczaej jego czesc, wymienilem na nowy BERU i kopolka BOSHa i jak narazie ok, zobaczymy jutro rano
P.S.
zainstalowalem se szybki elektryczne, wszystko dziala bez zarzutu, pomalu moja golfina bedzie w full opcji :)))

: śr maja 16, 2007 17:47
autor: dziejo
andrzej9876 pisze:otwieram kopulke a tu palec mi wypadl
zbieg okoliczności ze to w deszczowy dzien akurat się stało :bigok: ale jednak to była wina układu zapłonowego :bigok:

: śr maja 16, 2007 19:38
autor: Atomic10
Jeszcze do końca nie wiadomo moga sie kable odezwać...

Pozdrawiam

: śr maja 16, 2007 20:13
autor: MrUkAs
A jest przyczyna, bo normalnie jak teraz pada to auto chodzi bez problemow, ale jak juz przyjdzie listopad, grudzien, itd gdy wilgotnosc jest wieksza to auto mi sie dusi, gasnie.

Wiecie moze co? Kable wymienialem jakis rok temu, kopulke z paluchem tez, swiece NGK zrobione jakies 20 tys, cewka nowa.