Strona 1 z 2

Nie mogę odpalić samochodu, pomocy

: ndz maja 13, 2007 14:19
autor: Warfas
Witam

Mam taki problem z Golfem III.
Samochód nie chce odpalić, już opisuje o co chodzi:
Dzieje się to w nietypowy sposób, to znaczy: odpalam silnik i samochód za chwilkę gaśnie tak jak by nie dochodziło paliwo. Odrazu że paliwo jest.
Chciałem jeszcze powiedzieć że, kiedy wyszedłem rano samochód zapalił bez problemów, po przejechaniu kilku kilometrów zgasiłem go na chwilkę (czekając na kogoś) i już nie zapalił.
Jeśli o czymś nie napisałem co jest istotne bądź bacie jakieś inne pytania oczywiście na nie odpowiem.

I tu jest moje pytanie: Co jest nie tak, bądź co się zepsuło??
Czy to może być komputer, czy jakiś czujnik??


Pomocy

: ndz maja 13, 2007 14:38
autor: rafalkul9
Immobiliser posiadasz?

: ndz maja 13, 2007 17:07
autor: Warfas
NIE

: ndz maja 13, 2007 17:15
autor: spajrek
Może to zapchany filtr paliwa albo jakiś przewód paliwowy.
Może coś z pompą paliwa.

: ndz maja 13, 2007 17:19
autor: flanker27
miałem taką sytuacje , że też nagle nie chciał mi samochód odpalać niby odpalał na paliwie ale po chwili gasł przełączałem na gaz i ponownie na paliwo przejechał troche i gasł ---> padła pompa paliwa elektryk sprawidzł czy dochodzi prąd i wszystko było jasne

: ndz maja 13, 2007 17:19
autor: kley
hmm, a jak auto odpali to chodzi dobrze, nie przerywa, wkreca sie do tych 5-6 tys obr? (sprawdzaj tylko pod obciazeniem, na luzie to nie jest miarodajne)

Jeżeli chodzi dobrze, to uklad paliwowy bym chyba wykluczyl.

Tak sie zastanawiam, sprawdz czy masz iskre jak nie pali. Wykrec swiece, zaloz na nia fajke i przyloz mocno do masy, wtedy niech ktos kreci rozrusznikiem, jak nie ma iskry to stawialbym na cewke albo ewentualnie czujnik halla. A jak jest iskra, to komputer nie steruje pewnie wtryskiem, ze nie podaje paliwa.

Poza tym jak pokrecisz troche rozrusznikiem i wykrecisz swiece to napisz jak wyglada: czy jest mokra czy sucha itp itd.

: ndz maja 13, 2007 18:00
autor: Itor
kley pisze:hmm, a jak auto odpali to chodzi dobrze, nie przerywa, wkreca sie do tych 5-6 tys obr? (sprawdzaj tylko pod obciazeniem, na luzie to nie jest miarodajne)

Jeżeli chodzi dobrze, to uklad paliwowy bym chyba wykluczyl.

Tak sie zastanawiam, sprawdz czy masz iskre jak nie pali. Wykrec swiece, zaloz na nia fajke i przyloz mocno do masy, wtedy niech ktos kreci rozrusznikiem, jak nie ma iskry to stawialbym na cewke albo ewentualnie czujnik halla. A jak jest iskra, to komputer nie steruje pewnie wtryskiem, ze nie podaje paliwa.

Poza tym jak pokrecisz troche rozrusznikiem i wykrecisz swiece to napisz jak wyglada: czy jest mokra czy sucha itp itd.
a co jak jest mokra?
moje swiece sa mokre ale nie smierdza paliwem

: ndz maja 13, 2007 18:13
autor: kley
Nie musza smierdziec, ale jak sadzisz skad bierze sie mokra swieca zaraz po kreceniu rozrusznikiem i do tego auto nie chce odpalic? To znaczy ze paliwo podaje, a nie ma zaplonu, albo zaplon przerywa... No chyba, ze masz walnieta uszczelke pod glowica, wtedy bedzie np cala mokra od oleju (z wlasnego doswiadczenia wiem, ze stanie sie tak tez przy peknietym tloku, rozwalonych pierscieniach i w efekcie porysowanej tulei - auto palilo na 3 gary i swiece - WSZYSTKIE byly uwalone olejem (wszystkie opary oleju z tego cylindra trafialy do kolektora ssacego :( ) )

: ndz maja 13, 2007 18:17
autor: Itor
kley pisze:Nie musza smierdziec, ale jak sadzisz skad bierze sie mokra swieca zaraz po kreceniu rozrusznikiem i do tego auto nie chce odpalic? To znaczy ze paliwo podaje, a nie ma zaplonu, albo zaplon przerywa... No chyba, ze masz walnieta uszczelke pod glowica, wtedy bedzie np cala mokra od oleju (z wlasnego doswiadczenia wiem, ze stanie sie tak tez przy peknietym tloku, rozwalonych pierscieniach i w efekcie porysowanej tulei - auto palilo na 3 gary i swiece - WSZYSTKIE byly uwalone olejem (wszystkie opary oleju z tego cylindra trafialy do kolektora ssacego :( ) )
pytam bo u mnie sa mokre ale nie ma zadnego problemu ani z rozruchem ani z jazda osiagi super, zmienialem ostatnio i zauwazylem poprostu ze sa mokre

: ndz maja 13, 2007 18:17
autor: budzio18
hmm
powiem tak mialem taki sam objaw jak ty, rano jak wychodzilem to autko palilo od cyka, jak juz zgasilem to umarl w butach , za zadne skarby nie szlo go odpalic,
nie iwem czy masz LPG, ale ja mam , i w ten sposob zdiagnozowalem ze uklad a przynajmniej pompa paliwowa jest ok , bo wlaczylem awaryny rozruch na gazie i chcialem zapalic, i nie zapalil golfik :(

nie wiem czy jak krecisz to silnik chce zalapac czy nie
bo u mnie tak jakby lapal ale gasl
tak samo na LPG
wkoncu zrobilem drastyczna probe, wcisnalem gaz do dechy i zaczalem krecic, i jak krecilem to slyszalem ze silnik pracowal bo obrotomierz tez smigal, i slyszalem jak odcina mi paliwo , to mi dalo do myslenia bo jak krecilem to silnik pracowal czyi cos nie tak,
potem popatrzylem jeszcze na kontrolki i krecilem kluczykiem w stacyjce, kontrolki raz swiecily mocniej , raz slabiej, po tych ogledzinach okazalo sie ze padla kostka w stacyjce i jak puszczalem z rozruchu to silnik gasl bo stacyjka rozlaczala,
wymienili mi w servisie
cena kostki ok 60zl oryginal , zamiennikow nie warto

: ndz maja 13, 2007 22:20
autor: Warfas
U mnie to wygląda tak jak by chciał zapalić tylko paliwo nie dochodzi i odcina, albo coś z wtryskami.
Kiedy odpalam to chce złapać obroty i gaśnie, jeśli nacisnę pedał gazu to wchodzi na większe obroty i zaraz gaśnie.
Zastanawiałem się co to może być, pompa paliwa, czy może jakiś czujnik.

: ndz maja 13, 2007 22:41
autor: jungu
Warfas pisze:U mnie to wygląda tak jak by chciał zapalić tylko paliwo nie dochodzi i odcina, albo coś z wtryskami.
Kiedy odpalam to chce złapać obroty i gaśnie, jeśli nacisnę pedał gazu to wchodzi na większe obroty i zaraz gaśnie.
Zastanawiałem się co to może być, pompa paliwa, czy może jakiś czujnik.
ja miałem dokładnie tak samo... u mnie szlag trafił cewke (miała przebicie na obudowe) iskra szła ale przerywała i w efekcie końcowym auto chodziło tak jakby na jednym garku a potem gasło (bez względu czy dodawałem gazu czy nie). koszt cewki ok. 100pln po wymianie cewki autko chodziło jak laleczka wiec proponuje podjechać gdzieś na szrota albo do kumpla pożyczyć cewke i na chwile przełożyć wydaje mi sie że to jest ten problem bo układ paliwowy bym wykluczył...

: ndz maja 13, 2007 22:55
autor: budzio18
ja tak mysle ze jak dodajesz gazu to sie wkreca na obroty i gasnie ze to chyba kostka, ale jak masz okazje gdzies sprawdzic cewke to proboj,
a nie masz alarmu? albo cos?

: czw maja 31, 2007 11:48
autor: Kwiatoshi
Ja miale dokladnie to samo... i okazalo sie ze kostka w stacyjce, jest bardzo prosto to sprawdzic wystarczy sprubowac odpalic smaochod na krotko!! i jesli odpala to znaczy ze kostka w stacyjce padla, a jesli nadal nie odpala to znaczy ze cewka :bigok: