Strona 1 z 2

czy z takim czyms mozna jezdzic ? uszczerbek na wałku.

: czw maja 10, 2007 10:06
autor: guti
Witajcie, zakupilem na allegro wałek od silnika 2,0 ADY, i po rozpakowaniu stwierdzilem mały uszczerbek w budowie wałka. Zobaczcie zreszta sami, czy mam sie dobijac do kolesia czy dac mu spokoj? W opisach napisal ze wałki sa 100 % sprawne i nieuszkodzone. Czy taki uszczerbek bedzie jakos znaczaco wpływal na prace ? według mnie bicia nie bedzie , ale ocencie sami, aaa przed chwila dodzwonilem sie do kolesia , w razie czego powiedzial ze moge odesłac. Prosze o jak naszybsza pomoc, bo jeszcze dzisiaj jak cos odesle wałek.Obrazek Obrazek

: czw maja 10, 2007 10:53
autor: dziejo
guti pisze:jeszcze dzisiaj jak cos odesle wałek.
TAK ZRóB

: czw maja 10, 2007 10:53
autor: zodiak
Ja bym go nie brał, takie wyszczerbienie (poz nim samym) może świadczyć o tym że wałek był "dobrze uderzony" , upadł na beton albo był "bardzo delikatnie" wymontowywany. Może mieć jakieś odkształcenia po takim obchodzeniu się z nim

: czw maja 10, 2007 10:54
autor: guti
dziejo, a jakie moga byc skutki jak go załoze ?

: czw maja 10, 2007 11:02
autor: dziejo
jak wiadomo wałek rozrządu jest podparty na łozyskach równiez wiadoma rzecza jest
to że jednak obciażenie na wałku równiez jest!! w tej sytuacji ten wałek może byc juz osłabiony a skutki peknięcia wałka mozna sobie wyobrazic

: czw maja 10, 2007 11:03
autor: guti
zadnych dodatkowych uszkodzen , nawet w postaci ryski nie ma, bo jakby upadł na beton to pewnie jakis slad by został a tu nie ma nic :/ na mój malutki rozumek to ten wyszczerbek nie powinien byc odczywalny w skutkach , bo to kółko na koncu ma za zadanie blokowanie wałka zeby sie nie wysunął. Poczekam jeszcze na kilka opinii a jeszcze odwiedze mechanika i podejme decyzje. Dobrze ze koles nie jest konfiktowy.

: czw maja 10, 2007 11:05
autor: dziejo
guti pisze:Poczekam jeszcze na kilka opinii a jeszcze odwiedze mechanika i podejme decyzje.
ja bym go nie zakładał takie moje skromne zdanie jest na ten temat

: czw maja 10, 2007 11:15
autor: $iwy
dziejo pisze:
guti pisze:Poczekam jeszcze na kilka opinii a jeszcze odwiedze mechanika i podejme decyzje.
ja bym go nie zakładał takie moje skromne zdanie jest na ten temat
Zgadzam sie z kolega.Nie wiesz co sie stalo ze zostal uszczerbiony.Jezeli upadl i nastapilo pekniecie walka-teraz moze tego nie widac a zalozyc,zrobisz 100 km i walek peknie w pol?Ja wolal bym odeslac kolesiowi ten walek i dac negatywa-mialy byc nie uszkodzone

: czw maja 10, 2007 11:18
autor: guti
koles z tego co mi mowil to mial dwa wałki rozrzadu , jeden z audi 2.0 , a drugi z Passata , poprosilem do passata zeby miec pewnosc ze bedzie na pewno pasowac. Wiec teraz rozwazam jeszcze mozliwosc zamiany na ten od audi, bedzie pasowac ? Silniki te same , tylko nie wiem jakie roznice byc moze w samych wałkach sa ?

: czw maja 10, 2007 11:36
autor: twardy
Jęsli w Audi i w pasku były te same silniki to i wałki powinny byc te same , ten sprzedajacy powinien wiedziec czy te wałki sa takie same .

: czw maja 10, 2007 15:50
autor: ma-ciej
czy wałki w tym silniku są wyważane? bo jeśli tak, to ten już nie jest... wprawdzie to niewielki ubytek masy

: czw maja 10, 2007 16:13
autor: guti
ma-ciej pisze:czy wałki w tym silniku są wyważane? bo jeśli tak, to ten już nie jest... wprawdzie to niewielki ubytek masy
zebym to ja wiedzial, bylem u starego mechanika , powiedzial ze nic nie powinno sie dziac,walek az takich obrotow nie ma.Podobno sa wywazane ale jak mi powiedzial mechanior to bedzie "godac".

: czw maja 10, 2007 16:21
autor: Rutazz
ja bym sie bał założyć i postarałbym sie go wymienić;)
wyobraź sobie nawet że jeszcze kawałek sie ukruszy z tego kołnierza i wpadnie akurat w jakieś miejsce gdzie wpaść nie powinien;) zapłaciłeś za sprawny w 100% i takiego sie powinieneś domagać !!

: czw maja 10, 2007 16:42
autor: Paweł Marek
Wałek siedzi w pięciu panewkach, musi mieć dobre wymiary krzywek. Ubytek w takim miejscu jest podejrzany - skąd to sie wzięło, z księżyca spadł czy jak? Ja bym po prostu nie kupował na ślepo takiej rzeczy w na allegro, a na pewno dał specowi do pomierzenia przyrządami mikrometrycznymi przed założeniem, jak ci sie śpieszy to szybko go odeślij, lepszej rady niema.