Strona 1 z 1

Po zmianie opon bardzo ciągnie na lewą strone - co jest?

: śr maja 09, 2007 21:04
autor: glejziu
tak jak w temacie. W weekend zmieniłem oponki z przodu i podczas jazdy musze dosyć mocno trzymać kierownice żeby nie wjechać na lewy pas.... ciągnie jak diabli !!

: śr maja 09, 2007 21:11
autor: baggio
jeżeli są nowe opony to poczekaj niech się ujeżdżą a jak nie to sprawdź geometrie kół , zbieżność.

: śr maja 09, 2007 21:12
autor: Tomek MK2
wyważ je

: śr maja 09, 2007 21:16
autor: glejziu
oponki uzywane (bieżnik równy) ,zbierzność ustawiana pare misiecy temu (na poprzednich oponkach było ok), i wywazone były zakładał fachowiec-fakt ze musieli założyć sporo odwazników ale wynik końcowy "0" nie wiem juz

: śr maja 09, 2007 21:18
autor: chudy26
sprawdz ciśnienie w kołach czy jest takie samo

: śr maja 09, 2007 21:23
autor: glejziu
cisnienie tez ustawiałem..... myslałem jeszcze o tym że jak zakładali juz te fele to po lewej stronie jak dokręcali to kluczem ręcznie i dosyć mocno gość sie siłował i dokręcał że aż to koło przeciągło sie (może gdzie przeciągło czy przestawiło drązek deczko ?) a prawą strone tylko tym kluczem ciśnieniowym...

: śr maja 09, 2007 21:55
autor: zajac
jedz do wulkanizacji i niech ci kolo wrzuca na maszynke do wywazania i wtedy zobacz czy opona idzie rowno jak sie kreci ja tez kupilem opony uzywki i podczas jazdy sciagal w lewo i bil powyzej 130 i sie okazalo ze opona jest krzywa

: śr maja 09, 2007 22:03
autor: Maciuś01
Jak nie sa to opony kierunkowe to zmień je stronami. (lewa na prawą).

Nie przejmuj sie nie wygiął się zaden drążek to raczej nie możliwe.

: śr maja 09, 2007 22:13
autor: kiss
Maciuś01 pisze:Jak nie sa to opony kierunkowe to zmień je stronami. (lewa na prawą).
albo zamień tył z przodem i zobacz reakcję. mysle ze to wina opon

: czw maja 10, 2007 08:29
autor: Adamtd
Maciuś01 pisze:Jak nie sa to opony kierunkowe to zmień je stronami. (lewa na prawą).
I jak będzie ciągnąc w przeciwnym kierunku to wina opony - miałem tak kiedyś niestety i skończyło się wymianą opon

: czw maja 10, 2007 09:19
autor: JakubMK3
przerabiałem to ostatnio, też wymieniłem oponki na szersze ze 175 na 185 kierownica ściąga troszkę w lewo i kierownica drży lekko (-/+ 1mm).
koła wyważałem po raz kolejny nic to nie dało , ciśnienie w oponach też było dobre, geometria kół - igiełka.
też już nie wiedziałem co robić, ale postanowiłem się tym nie przejmować, bo dopiero gdy puszczę kierownicę na prostej drodze to po przejechaniu ok.200m wjechałbym na sąsiedni pas hehe
jeżeli Ci nie drży kierownica to wina może leżeć we wspomaganiu i pompie wspomagania to jest tylko taka dygresja moja i mechanika.
postanowiłem z tym nic nie robić, dlatego że:
1)opony się nie niszczą, a po 2) mam już dosyć siedzenia przy aucie i naprawianie go z drobnych mankamentów.
podszedłbym do tego powaznie gdyby zagrażało to życiu ale jeździ się spox

GOLF III, 1.8 GL, 1992r.

pozdro

: czw maja 10, 2007 09:31
autor: eidos
mam dokładnie ten sam problem, na starych oponach nic nie sciagalo, na "nowych" używkach zalozonych zgodnie z kierunkiem jazdy i dobrze wywazonych, oraz własciwie napompowanych ciagnie w lewo. Okazuje sie ze to wina opon. Wygladaja na idealne, nie maja zadnych bąbli czy nierowno zdartego bieżnika. Podczas krecenia kolem widac ze sa rowne, ale niestety to wina opon!!! Założyłem na te same felgi podobne opony mojego kolegi i samochod idealnie prosto jedzie. Potem założyłem swoje i sciaga tak jak sciagalo. Oczywiscie zrobilem to z wywazeniem i tak dalej. Szkoda mi kasy na kolejne opony.
Teraz jezdze tak ze w lewj oponie mam cisnienie 2,2 a w prawej 2,0 i juz tak nie czuc tego sciagania. Przejechałem juz z takim cisnieniem 10tys i nie widac zeby cos sie zuzylo niesymetrycznie, a nawet gdyby to te opony sa i tak do .........

: czw maja 10, 2007 09:53
autor: maj44
W odróżnieniu od wszystki mi ciągnie w prawo - też po wymianie

: czw maja 10, 2007 23:20
autor: quadra
milaem ten sam klopot wymienilem opony na uzywki w bardzo ladnym stanie i jak ruszylem to zalamka sciagal mi w prawo zamienilek kola stronami i sciagal mi na lewo ustawilem zbieznosc i nic diagnosta twierdzi ze to wina poprzedniego auta poprostu opony sa do wymiany :grrr: