Silnik zle chodzi po odpaleniu
: wt maja 08, 2007 14:56
Witam. Szukałem coś na temat Pierburga 2EE ale nie znalazłem nic co by mnie interesowało. No wiec problem dosyc spory wiec zaczne od początku.. No wiec jak silnik jest zimny to jest cięzko z jazdą mianowicie kiedy go zapalam to to zaczyna chodzic normalnie ale po chwili zaczyna zdychac i nim trzepie i potrafi zgasnąc. jak chce dodać gazu to go dusi i gasnie, jesli powoli dodam to wchodzi na obroty. Czasami bywa że jak wkrece go na obroty i gaz przytrzymam w jednej pozycji to silnik wchodzi na obroty i po chwili gaśnie i znów wchodzi na obroty i gasnie i tak przez jakis czas. w tym czasie kiedy wejdzie na obroty to w tym komputerze pod szyba cos tyknie i wtedy gasnie i znów tyknie i wchodzi na obroty.. Silniczek krokowy sie nie wyłącza, cały czas brzeczy. Kiedy już silnik jest zagrzany da sie jeździc normalnie ale czasami kiedy dostanie byta to go dusi i musze puscic gaz i spowrotem wcisnąc żeby poszedł, czasem przy delikatnym dodawaniu gazu np po zredukowaniu, czasem go poszarpie. Nie wiem czy tak powinno byc ale przyjżałem sie teraz pewnemu elementowi który jest połaczony z dzwignia gazu (tam gdzie linka gazu) jak zwiekszam mu obroty to on wsuwa sie na chwile i powraca na swoje miejsce (jest dość duzo wysuniety). często na zagrzanym silniku jałowe obroty pływaja, czasem sie podnoszą a czasem jest tak że silnik telepie i potrafi zgasnąć.. czy wie ktos o co chodzi??