Akumulator

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Norberto
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 20:06
Lokalizacja: Lublin/obecnie Wrocław

Akumulator

Post autor: Norberto » pt maja 04, 2007 09:38

Witam...
Dziwna sprawa... samochodzik mi postał na ogrodzie 1,5-2 dni a potem siadam, chcę zapalić a tu buuuuu - akumulator padnięty. Nie mam pojęcia dlaczego....

Przyszło mi do głowy coś takiego, że tylkną klapę miałem nie zamkniętą (zamek się schrzanił - nie zatrzaskuje sie :( - dziś coś lookne) i przy włączonym alarmie jakieś czówanie się włączyło czy coś - ale to moje takie własne domysły.....

Natomiast przy ładowaniu (nastawiłęm na 5V-6V) po jakimś czasie tak zaczal sie gotowac akumulator ze az kipiał kwas z akumulatora - hmmmm? czyżby padł ze starości?? Woe ktoś co może być przyczyną??

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

Post autor: kiss » pt maja 04, 2007 09:42

Norberto pisze: że tylkną klapę miałem nie zamkniętą
a lampka się nie świeciła??



Norberto
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 20:06
Lokalizacja: Lublin/obecnie Wrocław

Post autor: Norberto » pt maja 04, 2007 09:49

kiss pisze:
Norberto pisze: że tylkną klapę miałem nie zamkniętą
a lampka się nie świeciła??
Domniemam, że chodzi Ci o lapke w bagażniku, która się świeci przy otwarciu klapy... Raczej nie bo z tego co zauwazyłem, to elektrykę podłanczał jakis "spec" i lampka w bagazniku zapala mi się po otwarciutylnich drzwi a nie klapy hehehe.... Także ta mozliwośc raczej odpada



Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

Post autor: kiss » pt maja 04, 2007 10:05

Upewnij się co do tej lampki.
Akumulator 12v zawszw ładuje się prostownikiem 12v więc nie wiem jak ustawiłes na 5v?
Przy ładowaniu zawsze coś tam „bąbelkuje”, ale jeśli twierdzisz że zaczął się aż gotować to znaczyć to może że jest zasiarczony.



Norberto
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 20:06
Lokalizacja: Lublin/obecnie Wrocław

Post autor: Norberto » pt maja 04, 2007 10:32

kiss pisze:Upewnij się co do tej lampki.
Akumulator 12v zawszw ładuje się prostownikiem 12v więc nie wiem jak ustawiłes na 5v?
Przy ładowaniu zawsze coś tam „bąbelkuje”, ale jeśli twierdzisz że zaczął się aż gotować to znaczyć to może że jest zasiarczony.
Mam prostownik z regulacja od od 3V do 12V - i można sobie regulować - z tego co słyszałem lepiej jest ładować mniejszą wartoścuią a dłużej - niż 12V a krótko.....

Zasiarczony? Tzn? Jak mam to sprawdzić ?



Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

Post autor: kiss » pt maja 04, 2007 10:51

Norberto, nie dbaj o napięcie! Ważny jest prąd. Poprawnie akumulator ładuje się prądem nie większym niż 1/10 pojemności. Czyli przykładowo jeśli masz aku. o pojemności 55Ah to ustawiasz na 5,5 A i ładujesz nie dłużej jak 10 godz.
Żeby sprawdzić czy aku. już padnięty najlepiej zostawić go w stanie naładowanym na te 1,5-2 dni z odpiętą minusową klemą. Jeśli po tym czasie samochód Ci nie zapali to do sklepu po nowy aku. Jeśli natomiast auto zapali bez problemu to będziemy szukać przyczyny gdzie indziej.



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt maja 04, 2007 11:22

M. zd. paliło się światło w podsufitce albo w bagażniku. Alarm by tyle nie wyciągnął prądu, chyba że non stop by wył. Ewentualnie jak masz światła obrysowe po wewnętrznej stronie drzwi, które są widoczne po otwarciu drzwi - otwarty bagażnik też mógł spowodować ich włączenie.
B. często przy podłączaniu alarmu zmostkowuje się te wszystkie obwody, tak, żeby zbierać jeden sygnał otwarcia wyzwalający alarm na odpowiednie wyjście centralki. Przez podłączenie do alarmu te obwody stają się zależne od siebie i otwarty bagażnik powoduje zapalanie się n.p. lampy w podsufitce, a zostawione otwarte drzwi - lampki w bagażniku, albo tych lampek konturowych w drzwiach. O ile bez alarmu to tylko w tych drzwiach które są otwarte, to po podłączeniu alarmu we wszystkich.
Bo rzadko przy montażu alarmu separuje się te obwody np. diodami. Mało komu się chce w to bawić.

W mk 4 nic się chyba nie zmieniło, wyłącznik od oświetlenia bagażnika jest chyba w zamku. Jak zamek jest w pozycji otwartej, to będzie świcić.

Ewentualnie zostawiłeś włączony kierunek i postojówki z jednej strony wyżarły co swoje.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Norberto
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz kwie 22, 2007 20:06
Lokalizacja: Lublin/obecnie Wrocław

Post autor: Norberto » pt maja 04, 2007 11:40

Ok, dzięki za rady.... zobaczymy... faktycznie może coś się świeciło... Ale faktem jest że chyba z akumulatorem jest coś nie tak - bo gotować przy ładowaniu się nie powinien... a w dodatrku teraz jakby stan płynu w nim się podniósł po ładowaniu (praktycznie do samych koreczków :/

Dziś na serwis jadę... zobaczę co mi powiedzą...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 328 gości